rek
rek
08.02.2017
8 Komentarze

Netflix szykuje serial na podstawie Castlevanii

Netflix szykuje serial na podstawie Castlevanii
Premiera jeszcze w tym roku. A skoro mamy rzadką okazję, by porozmawiać o Castlevanii – jeśli nie graliście jeszcze w Symphony of the Night, złóżcie odznakę hardkorowego gracza na moim biurku.

Netflix zapowiada właśnie nadchodzącą ramówkę na 2017 rok: adaptację „Ani z Zielonego Wzgórza”, odświeżony „Magiczny autobus” (ach, Carlos) czy… adaptację Castlevanii. Póki co nie wiemy o niej zbyt wiele – w informacji prasowej znajdował się po prostu ten zdawkowy wpis:

Castlevania – Sezon 1, Część 1 pojawi się na Netfliksie w 2017

Niemal pewne jest, że chodzi o animację tworzoną od dłuższego czasu przez Frederator Studios (znane głównie z „Pory na przygodę”). Oznaczałoby to, że producentem serii będzie Adi Shankar (znany choćby z krótkometrażowego, mrocznego hołdu złożonego „Power Rangersom”), a scenarzystą ceniony komiksiarz Warren Ellis („Transmetropolitan”, „Hellblazer”, „Planetary”). Shankar od dłuższego czasu obiecywał na swoim Facebooku „mroczną, a jednocześnie satyryczną serię, która po dekadzie propagandy obróci podgatunek filmów o wampirach do góry nogami”. Zważywszy na to, że Castlevania niemal zawsze równoważyła wiktoriański mrok kiczowatym humorem… nie brzmi to źle. Oby miniseria jak najszybciej doczekała się zwiastuna – i oby ci z was, którzy lubią metroidvanie, a nie przeszli jeszcze Symphony of the Night, jak najprędzej poprawili swoje błędy życiowe.

rek

8 odpowiedzi do “Netflix szykuje serial na podstawie Castlevanii”

  1. 21:37, brawo Cross.

  2. Nie będziesz mi mówił jak mam żyć! [Tupie głośno nogą, robiąc niedojrzale obrażoną minę]

  3. Platyna z Lords of Shadow (i ukończenie nieszczęsna „dwójki” też) się liczy? Miałem do czynienia z Symphony na PSX, ale krótko i dawno temu. A co do serialu, rad jestem niezmiernie, bo po „Co robimy w ukryciu” mój apetyt na niebanalną historię o wampirach wzrósł.

  4. What is Netflix? A miserable little pile of secrets 🙂

  5. Wolałbym, żeby go robiło HBO…

  6. Że niby SOTN było hardcorowe? Nie sądzę. W sumie to Circle of the Moon albo Aria of Sorrow było lepsze. Harmony of Dissonance niezbyt mi przypadło do gustu. W sumie to dobrze że mi przypomnieliście, miałem zamiar jeszcze zapolować na te części z DSa…

  7. TheInvisible 9 lutego 2017 o 15:48

    21:37 xD!

  8. +princefan jeśli mówimy o klasyczny grach z serii Castlevania to najbardziej znane są Symphony of the Night oraz Rondo of Blood oba tytuły są trudne i bez poradnika ani rusz ale fabularnie były bardzo dobre na ich podstawie mogły by powstać dobra animacja na koniec załączam intro z Rondo of Blood https:www.youtube.com/watch?v=o076MlHKXL8 Konami coś próbowało ale animacja nie wyszła tylko gra.

Dodaj komentarz