30.01.2017

For Honor: Była beta, są testy wydajności

Jeśli tak to będzie wyglądało w finalnej wersji, to z zagraniem na PC nie będzie problemów.

Testy przeprowadził serwis GameGPU i jak widać na poniższym wykresie, 30 fps-ów na pełnych detalach (prócz SSAO, czyli jednego ze sposobów na urealistycznienie oświetlenia) w Full HD osiąga już nawet Radeon RX 460, a GeForce GTX 970 i Radeon RX 470 przekraczają 60 klatek:

Po zwiększeniu rozdzielczości do 2560 x 1440 sytuacja nie wygląda już tak dobrze, choć do gry przy 60 fps-ach wystarcza GeForce GTX 1070, GTX 980 Ti lub dowolny Radeon Fury, a przy 30 fps-ach – nawet GeForce GTX 960 4 GB lub odpowiedniki:

I jeszcze jedna rzecz, czyli wymagania co do procesora. For Honor zadowoli się niemal wszystkim, co ma więcej niż jeden rdzeń:

Czytaj dalej

13 odpowiedzi do “For Honor: Była beta, są testy wydajności”

newsbot 30 stycznia 2017 o 16:12

Jeśli tak to będzie wyglądało w wersji pełnej, to z zagraniem na PC nie będzie problemów.
Shaddon 30 stycznia 2017 o 17:32

Testy testami, a na GTX 780Ti oraz 970, pomimo dobrych wyników w wewnętrznym benchmarku, spadki klatek były odczuwalne, a na jednej z map, szczególnie w części przypominającej przystań, wręcz uniemożliwiały grę. Generalnie gra potrafi przez dłuższą chwilę hulać w płynnych 60, by później bez większego powodu dostawać takiej zadyszki, że V-sync automatycznie ogranicza frame rate do 30. Testowane na 3 różnych komputerach. IMO, optymalizacja leży. Cała nadzieja w dedykowanych sterownikach.
Dyzio19 30 stycznia 2017 o 17:50

i5 2500k trzyma się nieźle, inwestycja życia xD
Scytian 30 stycznia 2017 o 17:52

@Shaddon|Dziwne, ja na średnich na r9 270 miałem prawie cały czas 60FPS, ze spadkami do 50, ale było to niewyczuwalne, gra ma za to poważne problemy z netcode (która gra Ubi nie ma?), a po premierze będzie pewnie jeszcze gorzej – ponoć gra wykorzystuje architekturę P2P, jak to prawda do pora przygotować się na zalew oszustów…
Shaddon 30 stycznia 2017 o 17:56

@Scytian|Ja również tego nie rozumiem i byłem mocno zaskoczony takim obrotem sprawy. Trzy różne komputery i podobne problemy – tu nie może być mowy o przypadku, a przecież każdy z nich bez trudu dźwiga takiego Battlefielda 1 na ultra. To wszystko jest tym dziwniejsze, że w benchmarkach nie widać żadnych problemów z płynnością.
nietrol 30 stycznia 2017 o 17:59

Gra wygląda ładnie, ale jakoś nie widzę hajpu po becie.
GGrzebyk 30 stycznia 2017 o 18:02

co jak co ale to jedna z lepiej zoptymalizowanych gier ubisoftu. Może przez brak otwartego świata.
Pecetowiec 30 stycznia 2017 o 18:19

Na GTX 1060 6VRAM miałem non stop stałe 60 klatek na ultra w FHD więc jestem zadowolony. 🙂 A beta była zacna, grało się wybornie.
Rickerto 30 stycznia 2017 o 20:31

Miodna beta, Deus vult!
PeterL 30 stycznia 2017 o 20:43

Gra ładna, ale wydawała mi się nudna po 2 h grania…
mustang2009 30 stycznia 2017 o 20:52

Mi na i5 3570K, GTX 660 i 8GB RAM gra latała w koło 40(paru) klatkach na wysokich. Na ultra już tak średnio bo koło 25, jakoś tak. Ale ogólnie dla mnie jak na wysokie wystarczająco płynnie, także spoko. Tylko czy to na tyle fajna produkcja, aby mnie zainteresowała, to już inna kwestia, choć grało się całkiem spoko 🙂
sethy2 30 stycznia 2017 o 22:44

Gra wydaję się, dość ciekawa ale też wygląda na taką, która może szybko się znudzić dlatego też chętnie bym zagrał w betę, jeżeli ktoś posiada zbędny klucz do ps4 chętnie przygarnę. |Póki co wszelkie zapowiedzi nie zachęciły mnie dośc wystaraczająco.
RaiL 31 stycznia 2017 o 01:16

@Allor Nie wiem czy to literówka, czy brak wiedzy, ale SSAO nie służy do wygładzania krawędzi. SSAO to jest jeden z rodzajów Ambient Occlusion, a więc pewien typ cieniowania, z wygładzaniem krawędzi nie ma to żadnego związku.