
Nintendo Switch: Prognozy sprzedaży

Analitycy DFC Intelligence przewidują, że Nintendo Switch do 2020 roku rozejdzie się w 40 milionach sztuk. Byłby to znakomity wynik, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że wypuszczone pod koniec 2012 roku Wii U do końca września 2016 znalazło tylko 13,36 mln nabywców.
Szef DFC Intelligence David Cole zakłada, że z początku sprzedaż będzie ograniczona ze względu na liczbę gier startowych i niedobory konsol w sklepach. Później słupki sprzedażowe powinny poszybować w górę, a Cole zaznacza, że przygotowane przez jego firmę prognozy są stonowane.
Przewidujemy duży popyt [na Nintendo Switch], a głównym problemem będzie to, czy urządzenie zdoła przyciągnąć szerokie grono nabywców w okresie świątecznym 2017 roku. Switch to kuszący kawałek sprzętu, który potencjalnie może zainteresować o wiele więcej ludzi. Ze względu na ograniczoną liczbę tytułów na konsolę i ostatnie kiepskie osiągnięcia Nintendo w dziedzinie wprowadzania nowych produktów na rynek zdecydowaliśmy się jednak prognozować ostrożnie.
A Wy planujecie zakup Switcha?

Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Nintendo Switch: Prognozy sprzedaży”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Według analityka Davida Cole’a ma sprzedać się naprawdę dobrze.
koncept konsoli zachwyca, cała reszta odpycha. kupowałbym od razu gdyby dołączali pada na start, a nie do dokupienia za 300 złotych i jakby gry były tańsze…
Myślę że kupię w pewnym momencie, jak wyjdzie więcej gier i będzie wiadomo, w jakim kierunku konsola podąży. Fajna alternatywa dla osób, które nie mają tv, a chcą pograć na (prawie)stacjonarnej konsoli w dobre tytuły
Ja bym kupił ale poza grami od nintendo i skyrim (do znudzenia), to pusto. |Gdyby były jakieś 2 top gierki to bym nawet i w ciemno kupił, a tak to poczekamy . . . zobaczymy . . .|(chyba tylko monster hunter i zelda na tą chwilę jest)
no ale czy te 40mln urządzeń to tak dużo? 3ds, który był słaby wydajnościowo i za drogi na premierę sprzedał się w ponad 60 mln sztuk. Może rynek konsol przenośnych jest coraz mniejszy, ale jako że prawdopodobnie i tak trafią na tę konsolę świetne gry (jak z każdą konsolą Nintendo) i tak powinno się to sprzedać.
Jak wyjdą jakieś gry to pewnie kupię.
@zpox|Tak, bardzo dużo. To nie jest konsola przenośna, to konsola, która może się w taką zmienić. Switch nie ma najmniejszej szansy na rynku. Po pierwsze cena na poziomie silniejszych konsol, na które jest mnóstwo gier, po drugie ceny akcesoriów, po trzecie brak gier. Na premierę mają tylko Zeldę (która nawet nie jest exem i ma wyjść też na Wii U), potem nic chyba aż do Mario. W dodatku celują w casuali i dzieci, którzy kolejno przerzucili się na smartphony i obecnie grają w Call of Duty PS4/XBO.
Dodając do tego płatne multi i wypożyczenie gry z Pegasusa na miesiąc w ramach tego abonamentu… Nie ma szans, żeby ta konsola odniosła sukces.
100% procent racji Typr. Wydawcy nie mogą budować bazy konsumentów na każualach, bo to jest grupa klientów na której się tylko raz zarabia – pokazało to Wii i WiiU. Jeżeli Nintendo nie będzie miało wsparcia dużych studiów to tej konsoli znowu nikt nie kupi
@Typr Tyle, że na tych mocniejszych konsolach może i jest mnóstwo gier, ale dobrych zaledwie kilka, do tego w większości dostępnych też na PC. Reszta to chłam na który szkoda pieniędzy.
Wiecie co? Podejrzewam że cały ten rozkrok między konsolą przenośną a stacjonarną to próba wygrania w Japonii z PS Vitą. Nie robię sobie jaj, sprawdźcie sprzedaż Vity vs 3DS. W Japonii Vita jest na drugim miejscu za PS4 a 3DS jest na 5 za WiiU. Serio, nie widzę innego celu w strzelaniu sobie w stopę z trybem mobilnym przy założeniu że nadal będą wspierać 3DSa.
@korinogaro: 3DS sprzedał się w Japonii ponad 4 razy lepiej niż Vita. Tydzień w tydzień walczy o pierwsze miejsce (i na ogół wygrywa) z PS4, więc nie wiem, skąd wziąłeś swoje dane.
brak darmowego multi przekreśla tą konsolę jak dla mnie
Obecnie mnie nie stać na takie coś, a musiałbym kupić z dwa takie, bo inaczej kobieta nie da mi w spokoju pograć. Ech życie.
@spikain|A Ty masz nadzieję na to, że Switch będzie dobrą platformą?|Ja się najarałem na nią nieźle. To była by idealna rzecz dla mnie i przyjaciół – ultra mobilna, nastawiona na lokalną grę w przystępne tytuły. |Oby tych tytułów było dużo.
@Typr; @Simonr2 Los Switcha bedzie zalezec od gier – ich ilosci i jakosci. Cena jest kwestia sporna. Ktos podchodzi do niej jako drozyzny za skandalicznie slabe bebechy. Troche go rozumiem, ale przemawia do mnie to, ze za ta cene dostane stacjonarke i handheld. To wartosc dodatnia, ktorej nie ma konkurencja z silniejszym sprzetem. Ktos powie, ze powinien mimo tego dostac jeszcze silna konfiguracje – dyskusyjne. Inna sprawa to, czy bedzie mozna obyc sie bez peryferiow, by w pelni cieszyc sie sprzetem.
@hexenisalive: Zależy o co pytasz. Multiplatform nie będzie (wróć: będzie ich mało), ale ekskluziwów – dużo. Nawet biedne pod tym względem Wii U ma sporo gier do ogrania, a tutaj będzie znacznie lepiej, bo wspierać trzeba będzie tylko jedną platformę Nintendo. A co do gier z lokalnym multi – już teraz wiemy o kilkunastu na sam 2017, a będzie więcej.
jak będą jakieś pokemony, to być może kupię.