42
„Half-Life 3 nigdy nie istniał”
Andrew Reiner z Game Informera postanowił opublikować cały wywiad, najwyraźniej ufając swojemu źródłu. Jego tajemniczy rozmówca zapewnia, że wbrew myśleniu życzeniowemu fanów Half-Life 3 nigdy nie istniał.
Nie wydaje mi się, żeby miało być więcej [Half-Life’ów]. Decyzje podejmowane są jednak [w Valve] na bieżąco. Jeżeli ktoś z Valve przedstawi coś, co cała ekipa uzna za ekscytujące, coś może się wydarzyć. Obecnie jednak trudno o to, by tak się stało.
Prace nad czymś, co mogłoby się przerodzić w pełnoprawną trójkę lub choćby Episode 3, trwały, ale za każdym razem, gdy projekt nabierał rozpędu, a potem upadał, ekipie było coraz trudniej rozpocząć kolejny. Co ciekawe, źródło twierdzi, że pojawiły się nawet koncepcje przedstawienia trzeciej części jako przygodówki z żywymi aktorami lub RTS-a.
Ludzie będą wciąż nękać [Valve] o więcej informacji na temat Half-Life’a. Pomysł wypuszczenia trzeciego epizodu Half-Life’a 2 w zasadzie umarł. W żadnym wszechświecie się on nie ukaże.
Cóż, nadzieja umiera ostatnia…
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
42 odpowiedzi do “„Half-Life 3 nigdy nie istniał””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tak przynajmniej twierdzi anonimowy informator z Valve w rozmowie z redaktorem Game Informera.
I tak każdy kto zagrał w przynajmniej jedną grę Valve’a wie,że Gaben nie umie liczyć do trzech.Wìęc po co ta zadyma ?
Ja się nastawiam na Half-Life 3 w taki sposób: będzie albo nie będzie, a jak już będzie, to zobaczymy czy jest kolejną najlepszą grą wszechczasów, a może średniakiem lub porażką totalną. Prościej będzie albo nie będzie.
Valve zakończyło EP2 ogromnym cliffhangerem, a teraz udają że źli fani nękają ich o coś wyjątkowego i niemożliwego do zrealizowania. Chociaż faktycznie: w tym momencie sprostanie oczekiwaniom kogokolwiek, kto chciałby zobaczyć coś więcej niż zwyczajne zakończenie historii jest poważnym wyzwaniem.
Mają robić grę, chociaż nie maja pomysłu? Trudno się mówi, może za 10 lat projekt odżyje.
Może ludzie by tak nie wyli o kolejne części, gdyby nie było cliffhangera? 😛
Jakoś nigdy nie mogłem zrozumieć fenomenu Half-Life pograłem trochę w 2 jakoś szału na mnie nie zrobiło może fabularnie była świetna ale grywalnie wypadało średnio a patrząc Valve to oni mają tyle kasy że raczej nie opłaca im się tworzyć 3.
Bardzo smutna wiadomość :C
@Dantes Zależy KIEDY grałeś, jeśli na premierę to raczej nie było wówczas takiej gry z taką grafiką, game playem, fabułą i tak dalej, HL2 podobnie jak 1 wgniatał na premierę niemiłosiernie. Dzisiaj widać pewne archaiczne rozwiązania ale nadal robi dobre wrażenie. A HL3 nigdy nie powstanie i nie miał powstać bo nigdy nie sprostał by swojemu haipowi. To jak jak z ostatnio No Man Sky – gra jest dobra ale hype na nią sprawił że ludzie oczekiwali cudów.
ja tam nawet nie czekam na hl3 choć chciałbym go, wysukie zyski z parówy (steama) raczej ich rozleniwiają
Na steamdb raz pojawiła się informacja o pojawieniu się wersji testowych Half-Life 3. Po drugie https:steamdb.info/search/?a=app&q=half-life+3&type=-1&category=0 Krótko mówiąc coś robią, ale wolno.
„anonimowy informator z Valve” w takim razie też będę informatorem.
Jestem anonimowym pracownikiem Valve, pracę nad Half-Life 3 trwają w najlepsze. 🙂
„Half-Life 3 nigdy nie istniał” I co z tego??
Ta, anonimowy pracownik Valve… Ciekawe, bo prawie rok temu też wypowiadał się na reddicie anonimowy pracownik z Valve, że prace nad HL3 trwają w najlepsze, że technologicznie to bomba i rozpisał się nad ficzerami na jakieś 2 strony A4. Nawet zeskanował swój identyfikator Valve’oski, który był tam bardzo krótko zanim moderacja go usunęła.
@Sporemaniak1, jakby 2 była grą wszech czasów to by dziś miłosiernie nie nudziła.
@Zkirtaem |Wystarczyło puścić epizod III o czasie i zakończyć cały ten cyrk.
Czas coś przyznać – Half Life 2 to najbardziej przereklamowana gra ever. |Kiedy widzę, że ktoś mówi/pisze że HL2 to „Najlepszy FPS wszechczasów” to strzelam facepalma.|Z biegu mogę wymienić 10 innych FPSów lepszych, na czele z faktycznie najlepszym, czyli Half Life1, któremu sequel może buty czyścić. Wyjaśni ktoś fenomen? Bo oprócz grafiki, która do dziś dobrze wygląda, fizyki i gravity guna ta gra jest… 6/10. Ktoś coś?
Mysle, ze Valve jednak kiedys wyda 3ke czy cos, co bedzie mozna uznac za zwienczenie serii. I bedzie to pelnokrwisty fps. Gre zwyczajnie wypada stworzyc i stawiam, ze spora czesc pracownikow Valve odnosi wrazenie niedokonczonej sprawy. Inna kwestia, kiedy sie do tego zabiora. Watpie, by chcieli przejsc do historii jako wielka marka, ktora Steamem zrewolucjonalizowala branze i ktora zrobila przekultowa gre, by pozniej schowac glowe w piasek, bojac sie niespelnienia oczekiwan wobec sequela.
A jak dobra czy zla gra 3ka by sie nie okazala, nie zagrozi to pozycji Steama.|@deanambrose A kiedy w 2ke grales ? Bo jesli nie w okolicach premiery, to nie mozesz jej uczciwie ocenic, a tymbardziej kwestionowac jej wielkosci. Inna sprawa, ze nie wiem, czy zauwazyles, ale tez kazdy ma inny gust, wymagania i standardy. Dla mnie gra wszechczasow jest pierwsza Mafia. Dla Ciebie tez ?
Oczywiście, że zaraz po premierze. Straszne rozczarowanie – sposób w jaki opowiadają fabułę już tak nie działał jak w jedynce, brakuje klimatu, wszystko jest jakieś bezpłciowe, w dodatku ostatni boss to… śmigłowiec (?). Żeby nie było ostatnio sobie odświeżyłem i dalej jestem tego samego zdania. |Podjąłem taką próbę, bo tak samo miałem z pierwszym BioShockiem, ale do tego tytułu się w końcu przekonałem. Rozumiem, że są gusta i guściki, ale kompletnie nie rozumiem fenomenu.
@deanambrose Wiesz, mysle ze to kwestia tego, ze ludzie sie wzajemnie nakrecaja. Odbior jest wtedy zawyzony, niz bylby bez tego. Dobrze, ze dajesz wiecej niz jedna szasne, oceniasz zgodnie ze soba i jestes w stanie cos zakwestionowac. Jednak gdy sprawa dotyczy nie faktu, a oceny – nie warto :] Z Bioshockiem mam podobne zdanie. Tez za drugim razem zaskoczylo. Ogolem… no dobra gra. Znaczy, ciagna ja i swietne sa tasmy rozmow oraz fabularna bomba na do widzenia. Reszta jest do dupy.
„Half-Life 3 nigdy nie istniał” – jako kod gry nie. Valve pracuje ale twórczo. Zanim zaczną robić muszą mieć wizję twórczą projektu lub scenariusz. Dobrze zaplanowany projekt zrobią w 2-3 lata bez pośpiechu.
Valve to najgorszy developer jaki jest. Gorsze jest tylko Activision. Nie EA, nie Ubisoft, tylko właśnie Valve. Oni najbardziej rozczarowują już od wielu wielu lat. Zero sukcesów, same porażki. Ubisoft czy EA chociaż co jakiś czas wydadzą naprawdę fajną grę. Gdyby istniało tylko Valve rynek gier by upadł.
@TesterGier Gdyby nie Valve, trudno powiedziec, jak wygladalby obecny rynek gier. Oni stworzyli Steama. Steam stworzyl rynek indie. Utalentowani tworcy gier niezaleznych maja sie czym pochwalic, wiec latwiej przechodza do duzych firm. Do tego na Parowie mozesz kupic gry, ktore juz dawno zniknely ze sklepowych polek. Wychodzi wiec, ze Valve podtrzymuje rynek gier : ) Sam nie jestem fanem platform ogolem, ale nie mozna ich nie doceniac – zwlaszcza tej pierwszej.
@TesterGier Widzę, że idziesz o nagrodę Najgłupszej Wypowiedzi 2017 Roku.
A JA NADAL WIERZĘ
Tak samo żadnych screenów o postępach prac…ALLLOR SCREEENY!
@SolInvictus|Jestem wielkim zwolennikiem pudełek i boleję nad tym, że coraz częściej gry trafiają do nas jedynie w edycji cyfrowej… ale jeśli już muszą być dostarczane cyfrowo, to wolę mieć wszystko w jednym miejscu. Ciężko mi zrozumieć, jak na tym tle można Steama nie doceniać.
@Paladyn_Rage – Steam to jeden z najgorszych raków tej branży, który zapoczątkował trend na platformy dystrybucji cyfrowej. Na plus można zaliczyć automatyczne aktualizację i łatwość kontaktu ze znajomymi, ale to wszystko. Najgorszy zarzut to ta tak zwana „subskrypcja”, wedle której gra nie należy do ciebie, tylko ją subskrybujesz. Do tego niech no stanie się jakiś atak hakerski, serwery padną – zapomnij o graniu, jeśli chcesz grać przez internet (a gry obecnie skupione są na multi).
@Paladyn_Rage |Ja takze preferuje pudelka 😉 I caly rytual wyprawy do sklepu po gre, najlepiej jakiegos mniejszego, typowo growego i polskiego. Lubie Steama za to, co napisalem w poprzednim poscie: za podaz gier, ktore juz dawno zniknely z polek i za indyki, czyli gry, ktore w wiekszosci nigdy by na nich nie wyladowaly. I za to nalezy go doceniac. A ze plaform jest przyduzo, zabijaja rynek pudelek, w przypadku Uplay czy Origin gry sprawiaja problemy, gdy utracimy polaczenie z netem – to druga strona medalu.
@marciusfenix345 O, jak ladnie uzupelniles moja wypowiedz! Ze wszystkim sie zgadzam : ) Co do platform – kazdy chce capnac swoj kawalek tortu, wiec jest ich niestety przyduzo. Platform, rejestracji i zwiazanego z nimi gowna. Ja teraz kombinuje, jak sprawic, by LA Noire na nowym kompie raczylo zauwazyc moje stare sejwy… Wracajac do tematu – platformy i cyfry to stety/niestety przyszlosc, z ktora musimy sie pogodzic. Cieszmy sie pudelkami, poki jeszcze mozna. I tak nie sa juz tak fajne i wypasne jak kiedys.
@SolInvictus Origin bez neta nie sprawia problemów (można grać), Uplay nie mam pewności, ale chyba też już nie.
@TesterGier Origin: przedwczoraj grajac w Mass Effecta 3, po uruchomieniu gry niemozliwym bylo wczytanie zapisu bez polaczenia z internetem! Wyswietal sie komunikat, ze ma to zwiazek z Edycja Rozszerzona zakonczenia. Uplay FC4 w podobnej sytuacji braku lacznosci i koniecznosci urochomienia gry offline (wczesniej gralem online) zajumalo mi przedmioty z ekwipunku (typu skory zwierzat itp) zdobyte grajac online. Przynajmniej tego brak przyczailem. Steam wydaje sie byc najmniej problematyczny.
Trzepią kasę z skórek dla gimbusów.
that settles it then
@Paladyn_Rage i @marcusfenix345 – tylko jak gra nie działa pod względem kompatybilności lub optymalizacji, nie wymagań sprzętu to nie martwisz się ty, tylko Valve. Aktualizacja, zwrot kasy – Ciebie to nie interesuje, to pudełko oddaj do sklepu po wpisaniu CD-Keya na multi lub kodach do dlc itd.. Swoją drogą część gier pudełkowych nie działa, a wersje steam chodzą na nowych windowsach.
Ja tam wole gry pudełkowe bo to jest tak zwana umowa między producentem a kupującym i masz pewność że otrzymasz produkt co do wersji cyfrowej już tak nie jest w 100% procentach.|Wracając do tematu newsa każdy chce zobaczyć zakończenie historii George Foreman ale tą historię można jeszcze zawsze kontynuować:) Ja tam chciałbym zobaczyć 3 część opowieści.
@Dobko – gracze oczekują tej gry już dłużej niż Duke Nukem Forever. Z perspektywy czasu i oczekiwać graczy, nie mogą wydać coś słabego, średniego czy dobrego, to poniżej oczekiwań. Valve cieszy się dobrym wizerunkiem, taka wpadka to strata nie tylko ze sprzedaży gry, ale hejt i odbije się o platformę steam. Były plotki że Valve nie wyda tej gry bo się boi spadkiem zaufania i popularności w tym biznesie od partnerów biznesowych i graczy. Wystarczy popatrzyć dla porównania na giełdowe reakcje i ratingi.
@cali Nietrafione porownanie z DNF. Ta gra zostala zapowiedziana i powstawala wiecznosc, w miedzyczasie przechodzila na rozne silniki, zmieniala sie koncepcja i ogolem byl to jeden wielki bajzel. Trudno powiedziec, ile z tego zostalo w finalnej wersji. Czy HL3 powstaje, mozna tylko strzelac. Co do jego ewentualnej jakosci: gry, na ktore jest gigantyczny hype, jesli nie sa ewiedentnie slabe, sprzedaja sie co najmniej dobrze. Oczekiwania fanow co do formuly rozgrywki sa na poziomie 2ki – 2004 roku.
@cali A jesli 3ka okazalaby sie kaszana, hejt nie odbije sie na Steamie. Myslisz, ze gracze obraza sie na gry innych tworcow, bo Valve zrobilo slaba gre ? Zawioda fanow, ktorzy moga sie tego spodziewac, bo Valve to od wielu lat Steam, a nie gry. Inna rzecza jest robic dobra platforme, a inna dobre gry.
Każdy Half-Life to był w jakimś sensie rewolucyjny.|Mam pewną teorię, mianowicie wiele osób narzeka, że gry vr to zwykle „popierdółki na 5min zabawy”.|Może Valve próbuje zrobić tą „prawdziwą” grę vr? Albo przynajmniej sposób na prawdziwe doświadczanie tej gry w postaci osobnego trybu vr, bo już kiedyś pojawiły się informacje, że hl3 nie miałby być tylko vr.