
Żegnamy Crytek Sofia, witamy Black Sea Games

Z uwagi na kiepską kondycję finansową niemiecki Crytek przeszedł ostatnimi czasy restrukturyzację, której efektem było zamknięcie lwiej części oddziałów i zapowiedź „skoncentrowania się na studiach we Frankfurcie i w Kijowie”. Avni Yerli, współzałożyciel firmy, obwieścił przy okazji, że kierownictwo skupi się na tym, by zapewnić byłym pracownikom stabilną przyszłość.
I wygląda na to, że przynajmniej w przypadku bułgarskiego oddziału transfer się powiódł. Studio, które przed przejęciem przez Cryteka w 2008 znane było jako Black Sea Games, wraca do oryginalnej nazwy. Na czele nowego/starego developera staną jego założyciele, Vesselin Handjiev i Michael Peykov. Ten pierwszy pokusił się o okolicznościowe oświadczenie:
Naszą misją jest tworzenie hardkorowych gier, które będą was stale bawić. Wierzymy, że najlepsze doświadczenia płynące z gier wideo pochodzą z trudnych decyzji, jakie stawiają przed nami produkcje oraz z wolności w tworzeniu (i dzieleniu się) własnymi opowieściami ze świata gry.
Słowem – wracając „na swoje”, wypluł z siebie PR-owy bełkot o wartości informacyjnej dwóch odcinków „Warsaw Shore”.
Bułgarzy byli odpowiedzialni za rozwój Arena of Fate, którym Crytek starał się zaatakować segment F2P. Wcześniej zasłynęli jako twórcy RTS-a Knights of Honor i rolplejowego WorldShifta. Gdy tylko dowiemy się o ich kolejnym projekcie, nie omieszkamy Was o nim poinformować.

Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Żegnamy Crytek Sofia, witamy Black Sea Games”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
saddasdas
Silnik graficzny CryEngine jest trudny w programowania oraz optymalizowania i mało który producent gier był zainteresowany pisaniu w nim gier a to co się dzieje w studiu Crytek było do przewidzenia, obecnie przyszłością branży jest silnik graficzny Unreal Engine 4 łatwy do programowania oraz elastyczny do tworzenia bijatyk czy platformówek, dodatkowo warto wspomnieć o MT Framewok dającym dobry efekt silniku graficznym Capcom oraz starszych wersjach Unreal Engine 2 i 3 które są ponadczasowe 😉
„MT Framework” od Capcom błąd się wkradł
Silnik silnikiem ale jakby nie bawili się w f2p i poszli za stadem robiąc z crysisa kolejne call of duty to może by im się wiodło lepiej, ludzie by narzekali że kotlet ale i tak każdą część by ograli. Nie wiem po co bawić się w f2p którego jest tryliony na rynku, zwłaszcza jeśli ma się w garści przecież dobrą markę
@ Danon666 Zgadzam sie z toba, ale Jak nie wiadomo o co chodzi to…
Mam nadzieje na nowego Knights of Honor, bo ciepło wspominam tę grę.
W tytule newsa dojrzałem jako pierwsze „Black Box Games” i pierwsza myśl to nareszcie jakiś dobry Need For Speed 😛
KoH2 plx !
o fajnie.
W życiu nie słyszałem ani o nich, ani o ich grach. Ale ciekawe, że kolejne studio (mówię tutaj o CryTeku) mało nie splajtowało po robieniu gier dla EA…
Plus Star Citizen nie jest już na silniku Crysisa, co też jest ciekawą informacją.