
Ubisoft zabiera głos w sprawie słabej sprzedaży Watch Dogs 2

Mimo recenzenckich „ochów” i „achów” nowe Watch Dogi sprzedają się w Wielkiej Brytanii o 80% gorzej od „jedynki” (przynajmniej jeśli mówimy o nośnikach fizycznych). Wiadomo też, że w skali globalnej grę zamówiło w przedsprzedaży mniej użytkowników.
Ubisoft zachowuje jednak rezon i wciąż wierzy, że wyjdzie na swoje.
Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi z powodu bardzo pozytywnego przyjęcia Watch Dogs 2 przez krytyków i graczy, które powinno wzmocnić wsparcie dla długoterminowego sukcesu gry.
…czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Ubików IGN-owi.
Prawdą jest, że wyniki dnia pierwszego i pierwszego tygodnia są dla sporej liczby dużych gier, wliczając w to Watch Dogs 2 i tytuły naszych rywali, stosunkowo niższe niż w poprzednich latach.
Dalej Ubisoft zapewnia, że zbyt w drugim i trzecim tygodniu powinien być więcej niż satysfakcjonujący i w długim okresie firma na nowej grze zarobi. Nawiasem mówiąc – całkiem niedawno CFO Ubisoftu, Alain Martinez, chwalił Rainbow Six Siege, które choć nie pobiło rekordów sprzedaży w okolicach premiery, dzięki stałemu wsparciu (oraz poczcie pantoflowej) ostatecznie zyskało sporą popularność. Czy jednak taki los spotka także WD2? Trudno wyrokować.
Przy okazji – całkiem niedawno podobnymi diagnozami poczęstowało nas EA, które wierzy, że długofalowo Titanfall 2 okaże się sukcesem.

Czytaj dalej
25 odpowiedzi do “Ubisoft zabiera głos w sprawie słabej sprzedaży Watch Dogs 2”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I jest to głos wyjątkowo dyplomatyczny.
gry aaa słabiej się sprzedają ? widocznie społeczeństwo trochę zmądrzało
Po takiej wtopie marketingowej jaką zrobili przy Watch Dogs 1, wielu nawet nie chce spojrzeć na sequel, mimo że Watch Dogs 2 jest grą lepszą.
Ale trochę to dziwne. Bo dwójka jest dwa razy lepsza od jedynki ;D (chociaż wciąż do takiego GTA, czy Saint’s Row jej daleko)
Buahhaha, trochę gorzej się sprzedaje u nas i u konkurencji. Zapewne coda miał na mysli. Niech porówna sobie ze sprzedażą bfa. Robią dobrą minę do zlej gry.
Dokładnie. Ludzie się czegoś nauczyli i poczekają na porównania i recenzje z YT, a producenci i wydawcy zdziwieni, mimo że żyjemy w epoce po NMS
@FrankSlade wydaje mi się, że masz rację.|Zasada NoPreorders zaczyna działać, nawet peasanty nie napalają się tak ostro na nowe tytuły. Między innymi dzięki NMS właśnie, ale Ubi od dawna skrobało sobie u graczy, tak jak Activision. Ciekaw jestem kto kolejny zaliczy taką małą niespodziankę, EA czy może coś na kartofelki…
Zresztą w każdy temat hypujący daną grę wystarczy wrzucić link do NoManLie albo Ubisoft dowbgrade i hype się ostudzi na tyle by każdy mógł poczekać czy warto kupić
Nie wiem jak jest na zachodzie, ale uy nas to ta gra (przynajmniej w wersji na PC) ma dodatkowo jeszcze zaporową cenę.
Nie wiem jak jest na zachodzie, ale uy nas to ta gra (przynajmniej w wersji na PC) ma dodatkowo jeszcze zaporową cenę.
Bo ludzie czekają na Watch Dogs 3 jeszcze w tym roku.
Tom Clancy’s The Division, Overwatch, Forza Horizon 3, FIFA 17, Battlefield 1, Civilization 6 – strasznie kiepsko sprzedające się gry 😀
TheDivision beznadzieja. Watch Dogs 2 to crap. No Mans Lie to crap stulecia. Mafia 3 kolejny zart. Dishonored 2 – dobra gra z duuuzymi problemami na PC. CoD po raz kolejny jest odgrzewanym kotletem. A Titanfall 2 to wielki niedoceniony. Oczywiscie wszystko to jest moim zdaniem, nie zdaniem wszystkich. Osobiscie kupuje bardzo malo gier teraz. Jest coraz gorzej za coraz wiecej.
Chcecie lepszych gier to kupujcie te lepsze: Patrz Titanfall 2 i Doom w tym roku. Dishonored kupujcie tylko po polataniu. Ale poco lepiej nie kupowac i marudzic ze nie ma sprzedazy. Ja kupilem i kotleta spelniajacego moje wymagania czyli COD jak i Titanfall 2 ktory jest swietny(mowie o singlu)
Tak, kupię grę za 180zł, aby grać w zepsuty multiplayer i przejść singleplayer w miesiąc… Może jest to „dobra” cena za grę, ale wkurza mnie to, że znowu gry AAA kosztują więcej. Kiedyś po 100, potem po 130-140 a teraz po 180? Pff… Vote with your wallet… no buy.|Jakby mało brakowało mi powodów to Siege dostało darmowy update więc piss. Spędziłem bardzo dużo czasu w Watch Dogs 1 i było na prawdę fajne jak się skradało pacifist z batongiem. Setting dwójki mnie odpycha, a jeszcze ta cena…
Beznadziejna jedyna sprzedaje się fantastycznie, pod każdym względem o niebo lepsza dwójka beznadziejnie bo gracze spalili się na jedynce – o ironio…
@Comand94 Polecam film na tvgry na temat cen gier. Dosyć dobrze tłumaczy wzrost
@Nezi23 Pod każdym względem? Sterowanie autami. Bohaterowie zachowujący się jak gimnazjum/wczesne liceum. Świat obrócony o 180 stopni. Hakowanie ograniczone do minimum. Popsucie pościgów. Gra się zrobiła statyczna że względu na milion opcji hakowania jednej rzeczy. Nie dla każdego to są usprawnienia.
@Cyjanek W jedynkę trochę pograłem, dwójkę jedynie widziałem na filmikach + opinie innych, które twierdzą że sterowanie i hakowanie zostało znacznie polepszone, ale jak widać to kwestia gustu. Co do bohaterów, to nieważne jak na siłę cool nie próbowaliby być to i tak gorsi od bezpłciowego kloca Aidena nie będą, a to że gra zyskała trochę więcej luzu i nie bierze siebie zbyt na poważnie to też miła zmiana. irytuje jedynie chwilami odczuwalna obecność klimtów SJW, ale i to się da przeżyć.
Wina marketingu. Osobiście ten luzacki klimat z jakimiś selfi, rezusami w luźnych ciuszkach mnie odrzucił od tej gry tak że kompletnie ją olałem. A ponoć gra sama w sobie nie jest taka zła.
Kupię, kiedy potanieje.
@MadMoose zgadzam się w 100% W tym roku kupiłem tylko 3 gry : Dooma, Tomb Raidera, Battlefielda i kilka pierdołowatych indyków za grosze na steam, co więcej nie zapowiada się żebym kupił jeszcze coś w najbliższym czasie. Kiepski rok jeśli chodzi o gry moim zdaniem, poprzedni nie lepszy. Trochę szkoda wydawać kasę na sprzęt, który to pociągnie.
To nie wina marketingu, a poprzednich części poszczególnych serii. Watch Dogs 1 sprzedało się świetnie na hajpie, ale grą było średnią, dlatego ludzie mniej są chętni do sprawdzenia nowej odsłony. Z Titanfallem 2 mamy identyczną sytuację.
@Cyjanek|Co mi z tego, że obejrzę taki filmik? Po prostu nie chcę płacić 190zł za grę, kiedy mogę poczekać aż cena spadnie, a do tego czasu grać w gry, które nie kosztują 190 złotych :P. W każdym razie dzięki za info, może spędzę w jakiś ciekawy sposób wolny czas oglądając ten filmik.
Oświadczenie Ubisoftu pachnie mi mocno Dilbertem:|Produkt sprzedaje się świetnie? „Tak, to oczywiście dzięki naszemu światłemu zarządzaniu! Nie to co ta pozbawiona mózgu konkurencja!”|Produkt sprzedaje się źle? „No tak, to wina globalnej gospodarki. Cóż na to poradzimy, konkurentom też nie wiedzie się najlepiej.”