Rocket League: Najlepszym być naprawdę chcę, jak nigdy dotąd nikt!

Nowa łatka pozwoli nam rozpisać rakietoligowy program treningowy.

Psyonix nie próżnuje. Po paczuszce z podwodnym boiskiem, sierpniowej aktualizacji z power-upami i udostępnieniu możliwości zagrania w kosza Rocket League wzbogaci się wkrótce o kolejną zawartość.

Tym razem gra pozwoli nam uskutecznić… treningi. Konkretniej zaś: odda w nasze ręce narzędzie pozwalająca na opracowywanie własnych sekwencji szkoleniowych. Sami wyznaczymy sobie cele, jakie chcemy zrealizować, dobierzemy mapę, rozstawimy piłkę i samochód, w razie potrzeby pogmeramy też w poziomach trudności (rookie, pro, all-star). Tytuł umożliwi również upublicznienie tak stworzonych dziełek wszystkim zainteresowanym (początkowo – tylko w obrębie jednej platformy).

Aktualizacja powinna być dostępna „wkrótce”. Więcej o nowościach, jakie przyniesie, możemy przeczytać na oficjalnej stronie gry.

Czytaj dalej

3 odpowiedzi do “Rocket League: Najlepszym być naprawdę chcę, jak nigdy dotąd nikt!”

newsbot 19 listopada 2016 o 12:39

Nowa łatka pozwoli nam rozpisać sobie rakietoligowy program treningowy.
Gryfius 19 listopada 2016 o 16:48

Mikro uwaga – nie pogmeramy w ustawieniach trudności tylko będziemy musieli zaznaczać jakiej trudności jest to trening (ten tworzony i upubliczniany przez nas) 🙂 a tutaj piękny gif jak to cudo będzie wyglądało: https:twitter.com/rocketleague/status/799682046167613440
Th3Ant 19 listopada 2016 o 18:53

Takie cos bylo juz znane jako Rocket League Trainer – prosty mod podpinajacy sie pod gre, gdzie programy treningowe byly ladowane do trybu Free Play 🙂