
Reżyser „Deadpoola” znalazł nowe zajęcie

Jakiś czas temu informowaliśmy, że nie wiadomo, kto wyreżyseruje kontynuację filmowego „Deadpoola”. Wedle doniesień serwisu Deadline między reżyserem Timem Millerem a aktorem Ryanem Reynoldsem doszło do „serii różnic na tle twórczym”, co zaowocowało odsunięciem tego pierwszego od projektu.
Jak informuje The Hollywood Reporter, Miller zaangażuje się w inny interesujący graczy projekt. Mowa o planowanej na 2018 rok ekranizacji serii Sonic the Hedgehog, którą Miller wyprodukuje dla Sony Pictures. Obraz ma reżyserować Jeff Fowler („Gopher Broke”), rozpisania scenariusza podejmie się duet Patrick Casey & Josh Miller („Golan the Insatiable”).
Na dalsze szczegóły, już tradycyjnie, będziemy musieli poczekać, acz po premierach „Angry Birds” i warcraftowego „Początku” chyba nie może być gorzej… prawda?

Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Reżyser „Deadpoola” znalazł nowe zajęcie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tim Miller się zjeżył. Znaczy… będzie zajmował się jeżem. Łapiecie – „zjeżył”, „jeżem”… a zresztą, nieważne.
Jeżu…|Papkin, jeżeli ci się wyda jeże to jest zabawne, musisz się jeżcze wiele nauczyć.
@Sveniu – to całkiem śmJEŻne.
Co ty wygadujeż? NIe wjeż co mówisz!
WJeżyć się nie chcę, co ty się wygaduje…
Jeżcze filmu o sonicu nam brakowało… Włos się jeży na głowie na myśl o tym co z tego wyjdzie.
Spokojnie, jeżcze poczekamy dwa lata.
Tim Miller akurat mało mnie obchodzi, ale przy takich scenarzystach mogłaby powstać legenda growych ekranizacji (choć prawdopodobnie Sony im na to nie pozwoli) xD
Czyt. „mogliby zrobić Sonic.exe The Movie” xD
W komentarzach widzę się istny zwJEŻyniec zrobił.
A co, żona mu jeża urodziła?
Jakoś nieszczególnie się tym przejmuję. Całkiem niedawno obejrzałem obejrzałem sobie tego Deadpoola i… niespecjalnie pozytywnie go zapamiętałem. Niektóre sceny akcji całkiem fajnie zrealizowane, ale wątek fabularny to dno. No i było kilka scen, które towarzyszące mi osoby omal nie doprowadziły do mdłości… Lubię filmy z postaciami Marvela, ale ten film to wyjątkowy (po)średniak…
Ludzie, to nie JEŻt zabawne.
A co jest nie tak z Warcraftem? Oczywiście Papkin pępek świata uważa inaczej niż 90% widzów i musi to podkreślić.
@Lelen|Z Warcraftem? Film jest za krótki. Scenariusz jest jak jedno wielkie streszczenie. Nawet ja to widzę, znając co nieco uniwersum Warcrafta. Znajomi, którzy nigdy nie grali, kompletnie nie mogli się połapać. Poza tym wielu ludzkich aktorów odbiegało poziomem aktorstwa od reszty obsady.
o Jeżu! Chociaż Tim Miller miał już reżyserowane dosyć pokręcone animacje. Jeżtem zainteresowany.