rek
rek

Syberia 3: Kaśka ucieka z przytułku [WIDEO]

Syberia 3: Kaśka ucieka z przytułku [WIDEO]
Pełne 3D zdecydowanie grze służy. Uproszczenie rozgrywki – zdecydowanie nie.

Naprawdę nie chcę złorzeczyć, bo też bardzo potrzebuję tę serię kochać. Ba – swoją dozgonną miłość do ulubionej przygodówki EGM-a artykułowałem po wielokroć, zarówno na łamach pisma, jak i na naszej stronie

W teorii „trójka” jest na sukces skazana: marka wciąż budzi ciepłe uczucia, nowe partytury komponuje Inon Zur (znany ze ścieżki dźwiękowej do drugiej odsłony), za lokacje i scenariusz odpowiada Benoit Sokal, a rozgrywka ma się otworzyć na właścicieli PS4 i XBO. Co prawda niedawno produkcja zaliczyła niezbyt przyjemne opóźnienie i zamiast ukazać się 1 grudnia zadebiutuje… cóż, jeszcze nie wiemy kiedy… ale trudno było mieć wobec planów Anuman inne zastrzeżenia.

Aż do teraz. Ujawniony gameplay straszy klatkującą rozgrywką, drewnianą animacją postaci, nieistniejącą mimiką, zagadkami na poziomie The Walking Deada i prostackim projektem bohaterów.

Owszem, to tylko sześć minut, acz po tych sześciu minutach trudno o przesadny optymizm. 

rek

13 odpowiedzi do “Syberia 3: Kaśka ucieka z przytułku [WIDEO]”

  1. Pełne 3D zdecydowanie grze służy. Uproszczenie rozgrywki – zdecydowanie nie.

  2. Brakowało tylko, żeby kuternoga powiedział coś w stylu „żeby podnieść nóż, podejdź do niego i naciśnij lewy przycisk myszy” xD

  3. Może wyjdę na leminga ale „gry” od telltale mnie już rozpuściły i nie miałbym nic przeciwko syberii dla idiotów. Szczerze mówiąc w 1 i 2 części grałem dla fabuły, a zagadki były dla mnie tylko denerwującą przeszkadzajką oddzielającą mnie od kolejnych dialogów i miejsc. |”klatkującą rozgrywką, drewnianą animacją postaci, nieistniejącą mimiką” – może właśnie dlatego przesunięto premierę? Zresztą co kogo obchodzi animacja – fani i tak pokochają grę jeżeli tylko fabuła będzie ok.

  4. Chciałbym również zauważyć, że to ciągle ten sam fragment gry (prawdopodobnie prolog) więc szacowanie złożoności zagadek na podstawie pierwszego poziomu (który z założenia ma nauczyć gracza jak, czym i gdzie klikać) jest drobną przesadą. Rzadko kiedy prolog oferował pełną złożoność, by nie odstraszać gracza na dzień dobry.|Nie ma sensu narzekać na coś, co ma kilka miesięcy – wtedy był czas na narzekania 🙂

  5. Pierwsze dwie części to było coś pięknego pod względem klimatu i fabuły i tak naprawdę tylko tego oczekuję od trójki. Zagadki to tylko dodatek, a ten fragment to pewnie początek gry i stąd ta prostota.|PS. W poprzednich częściach też nie było mimiki ;p

  6. Jest zbyt wiele gier dla idiotów, a prawdę mówiąc, ich ilość jest tak duża, że ciężko znaleźć grę taką przy, której gracz nie musiałby czuć się jak dziecko specjalnej troski. Dlaczego i po co sprowadzać Syberię na taki poziom? Czyżby twórcy po raz kolejny zresztą chcieli uwieść graczy sentymentami i fabułą – zakładając, że w ogóle jest ciekawa – spychając na margines najistotniejszy aspekt? Pierwsze materiały z zasady powinny zachęcać, tutaj jest odwrotnie.

  7. graficznie ta gra pupy nie urywa z tego co widzę

  8. DREWNO I CEGŁA DO DOMU!

  9. Gry logiczne to Portal, Braid, The Witness, Antichamber czy The Talos Principe, nazywanie starych przygodówek „grami inteligentnymi” jest żartem i kpiną. Polowanie na interaktywne pixele + łączenie każdego przedmiotu w ekwipunku z każdym innym interaktywnym elementem gry żeby odkryć która kombinacja nas popchnie do przodu sztucznie przedłużały długość takich gier. TellTalle pokazało że w takich grach liczy się fabuła, a zagadki to tylko urozmaicenie rozgrywki, i chwała im za to.

  10. Poprzednie części uwielbiam, jak dla mnie jedne z lepszych gier jakie stworzono. Ten gameplay nie napawa optymizmem, szczerze wolałbym grafikę 2D, za to bardzo porywającą fabułę i ciekawe zagadki. Oby twórcy dobrze wykorzystali czas, naprawili co potrzeba, a gra będzie w stanie dorównać poprzednim częściom. Mam też nadzieję, że tak proste zagadki to wina wprowadzenia do gry. Siedzenie i myślenie długie chwile w Syberiach to zdecydowanie nieodłączny element tej serii.

  11. Grafika jak z TWD, tyle że mniej komiksowa, zagadki pewnie będą takie przez całą grę. Nie macie co liczyć na coś pokroju poprzedniej części. Robią tę grę teraz pod masę, byle by tylko się hajs zgadzał. A dla tępych mas łamigłówki pokroju Syberii 2, to dziś by były nie do przejścia. Obstawiam też, że nie zabraknie prowadzenia za rączkę i podpowiadania przy każdej „bardziej skomplikowanej” zagadce. Chociaż grafikę mogliby dać jakaś konkretną, ale znów konsolki by nie ruszyły tego ;/ ehh kolejna dobra gra RIP.

  12. Papkin nieco przesadza,aczkolwiek rozumiem,bo oczekiwania mozna miec wysokie.Po pierwsze jak ktos juz pisal to dopiero poczatek gry,wiec bez sensu oceniac poziom lamiglowek na tej podstawie.Tak samo ocenianie postaci,zreszta wydaje mi sie ze w poprzednich czesciach tez bywaly nieco przerysowane,to chyba charakterystyczne dla tej serii.A mimika wcale nie jest nieistniejaca,bo kaciki ust sie unosza.Tylko kto temu dzieciakowi na wozku glos podkladal,bo w ogole nie pasuje.Moze ratunek nadejdzie w polonizacji.;P

  13. Jak dla mnie mniejsza ilość zagadek byłaby dla mnie jak najbardziej na plus, ale pod warunkiem, że beda one logiczne… Co prawda nie przeszkadzały one mi za bardzo same w sobie, a bardziej ich głupota… Pamietam jak w pierwszej części przeklinałem Kate za to, ze nie potrafila na przyklad siegnac po kukukulcze jajko, mimo iz bylo na wyciagniecie reki… Takie sytuacje, ze cos bylo „nieosiagalne” przytrafialy sie dosc czesto…

Dodaj komentarz