God of War IV bez multiplayera

Kratos postawi na samotne rodzicielstwo.

Eksperyment z Ascension nie będzie kontynuowany. Podczas rozmowy z serwisem LevelUp, Cory Barlog, reżyser czwartej części God of Wara, skomplementował poprzednią odsłonę (nazywając multi „uczciwie świeżym dodatkiem”), acz jednocześnie zaznaczył, iż trybowi dla wielu graczy zabrakło dostatecznej głębi.

„Czwórka” nie będzie musiała odkrywać tego aspektu na nowo. Powód jest prozaiczny: multi po prostu się w niej nie pojawi.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, że kratosowa latorośl nie będzie w walce przeszkodą (prawdopodobnie, jak Ellie w The Last of Us, chłopak nie będzie mógł zginąć). No i że nie będzie to ostatni tytuł z Kratosem. Wygląda zatem na to, że choć właściciele konsol Sony pożegnali się w tym roku z Nathanem Drakiem, drugi z dyżurnych system-sellerów nigdzie się nie wybiera.

Czytaj dalej

9 odpowiedzi do “God of War IV bez multiplayera”

newsbot 23 czerwca 2016 o 09:16

Kratos postawi na samotne rodzicielstwo.
Pecetowiec 23 czerwca 2016 o 09:30

I bardzo dobrze, niech coraz mniej gier AAA ma multi.
McGrave 23 czerwca 2016 o 09:40

Symulator niańczenia… Następnym razem będzie można grać Kratosem w Simsach xD
ArekJakub 23 czerwca 2016 o 11:09

I słusznie ! Jeden wkurzony Spartiata wystarczy żeby natłuc Nordyckim bogom i potworom.
podbielski 23 czerwca 2016 o 14:25

Dobrze bo te wszystkie nudne sandboxy tylko maskują twórczą impotencję twórców gier.
nortalf 23 czerwca 2016 o 16:19

A może nastepnym razem pogramy tylko Kratosowym pacholęciem?
PhantomGamePL 23 czerwca 2016 o 21:35

Za dużo jest tych gier w których single jest dodatkiem do multi, nie mam ps4 ani chociaż xboxa one (mam ps3 i kiepskiego pcta) ale licze na tego nowego god of wara
makkoj 24 czerwca 2016 o 08:12

@podbielski racja, precz z piaskownicą od gier które nią pierwotnie nie były- do tej pory jestem wnerwiony z powodu Metal gear soli5 (PO i PW też) i Mirrors edge cat. piaskownica jest dobra tylko w typowych RPG. Ludzie narzekają że gry za krótkie to twórcy po chamsku wciskają piaskownicę albo grindfest no i żeby grę pchnąć o parę kroków na przód to gracz jest zmuszony jak chomik w kołowrotku kilka dni stracić na robienie w kółko tego samego
THERON23 25 czerwca 2016 o 11:35

@podbielski @makkoj O czym wy gadacie? Mowa o tym, że nie będzie multi a nie, że zrezygnowali z sandboxa. Newsy pomyliście? Po za tym sandboxy lub gry pół otwarte (np. Crysis) są najlepsze, bo oferują najwięcej rozgrywki (masa rzeczy do zrobienia/zebrania), która się nie nudzi, bo często jest nieliniowa i można podejść do rozwiązania problemu na kilka lub kilkaset sposobów.