rek
rek
CD-Action Kultura
16.03.2016
Często komentowane 14 Komentarze

Metro 2033 doczeka się ekranizacji

Metro 2033 doczeka się ekranizacji
W pracach będzie uczestniczył sam Dmitrij Głuchowski.

Filmowcy interesowali się uniwersum Metro 2033 już od lat, ale – jak przyznaje sam autor książki – „dopiero teraz moje dziecko wylądowało we właściwych rękach”. Ma tu na myśli konkretnie producenta Michaela De Lucę oraz Stephena L’Heureuxa, którzy to zajmą się nakręceniem ekranizacji.

Na razie to jedyne informacje o filmie. Pozostaje mieć nadzieję, że w obsadzie znajdą się rosyjskojęzyczni aktorzy. Każdy wie, że zły dubbing potrafi zabić nawet najbardziej niepowtarzalny klimat, a w przypadku, gdy miejscem akcji jest postapokaliptyczne moskiewskie metro, angielszczyzna byłaby wręcz niestosowna.

rek

Czytaj dalej

14 odpowiedzi do “Metro 2033 doczeka się ekranizacji”

  1. DavyStrange 15 marca 2016 o 17:37

    W pracach będzie uczestniczył sam Dmitry Glukhovsky.

  2. Kirrin 16 marca 2016 o 08:58

    Świetna wiadomość! Od dawna czekałem na tą informacje. Skoro Głuchowski współtworzy tą produkcję, mam nadzieję, że uda mu się oddać w filmie ducha książki. 🙂

  3. kusi 16 marca 2016 o 09:15

    Język rosyjski z napisami oglądałoby mi się świetnie, poproszę bez dubbingu 😛 .

  4. truvneeck 16 marca 2016 o 09:33

    Nie uwierzę, póki nie zobaczę.

  5. Admix665 16 marca 2016 o 09:53

    Mam nadzieję, że film utrzyma klimat książki, bo grze (moim zdaniem) to nie wyszło.

  6. Dyzio19 16 marca 2016 o 10:04

    A wersji na DVD lektorem niech będzie Mirosław Utta 😀

  7. Lyzwa92 16 marca 2016 o 10:37

    @Dyzio19 – no to by było szczytem marzeń:P Jestem na tak:P

  8. TesterGier 16 marca 2016 o 12:09

    W roli każdego mieszkańca metra: Peter Stormare.

  9. Kirrin 16 marca 2016 o 12:42

    @Dyzio19, klimat level over 9000! 😀

  10. Defqon-One 16 marca 2016 o 14:46

    Wszystko teraz zależy od tego, kogo zatrudnią jako reżysera i kto napisze scenariusz. Na razie ten film to wielka niewiadoma, a De Luca ma niestety mnóstwo chałtury na swoim koncie, jako producent. Chociażby ostatni Fifty Shades of Grey. Gdyby tak Cameron zostawił te bzdurne Avatary i wziął się za ten projekt i nakręcił sci-fi na miarę klasyka T2. No ale.. pomarzyć można 🙂 .

  11. AdiXeR 16 marca 2016 o 15:31

    I’m intrigued.

  12. Manioss 16 marca 2016 o 15:32

    Może lepiej nie ;_;

  13. goliat 16 marca 2016 o 22:29

    Coś mam złe przeczucia do tej ekranizacji, zwłaszcza że biorą się za nią ludzie odpowiedzialni za Sin City 2: Damulka warta grzechu oraz 50 twarzy Greya.

  14. Winograd 10 czerwca 2017 o 21:49

    serio DavyStrange? Znaczy się, że twoim zdaniem mamy się też obawiać serialu z netfliksa o wiedźminie? w końcu nie wydaje mi się, żeby grali w nim polscy aktorzy, a nie ma to jak stara, mocna, polska kur.a… Angielski fak to nie to samo 🙂

Dodaj komentarz