06.11.2015
54
Star Wars: Przebudzenie Mocy – japoński trailer z masą nowych scen! [WIDEO]
![Star Wars: Przebudzenie Mocy – japoński trailer z masą nowych scen! [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/632aef52-9925-4274-8c57-99f19a855fdb.jpeg)
J. J. Abrams obiecał niedawno, że Disney nie wypuści kolejnego trailera Przebudzenia Mocy. Najwyraźniej rezyser miał na myśli zachodnią centralę, bo japońska filia opublikowała właśnie kolejny zwiastun! Mało - mimo recyklingu niektórych scen zdradza on znacznie więcej niż dwa poprzednie!
Czytaj dalej
![„Resident Evil”: Kolejny zwiastun filmowego rebootu [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/f8d132c6-cead-49cb-9d03-90aef786630f.jpeg)
![„The Book of Boba Fett”: Pierwszy zwiastun nowego serialu w uniwersum Gwiezdnych Wojen [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/f843bcad-4960-4eda-b337-659ee4064969.jpeg)
![„Wiedźmin” Netfliksa: Nowy zwiastun drugiego sezonu [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/89771be5-6db7-4e96-b6c1-40a563a1c408.jpeg)
54 odpowiedzi do “Star Wars: Przebudzenie Mocy – japoński trailer z masą nowych scen! [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
J. J. Abrams obiecał niedawno, że Disney nie wypuści kolejnego trailera Przebudzenia Mocy. Najwyraźniej rezyser miał na myśli zachodnią centralę, bo japońska filia opublikowała właśnie kolejny zwiastun! Mało – mimo recyklingu niektórych scen zdradza on znacznie więcej niż dwa poprzednie!
Hype Train! Choo chooo
Po raz kolejny trzymam kciuki za to, żeby ta dziewczyna nie płakała nad zwłokami Chewiego… mogą zabić wszystkich, ale Kosmatego im fani nie wybaczą. 😉
Jest moc. Chyba w koncu zaczynam sie jarac.
@Naars To zobaczymy jak fani wybaczą ewentualną” śmierć jego przyjaciela 🙂
Ten trailer jest świetny, a poprzedni był jeszcze lepszy, głównie przez muzykę. Od dawna nie byłem tak podjarany samym soundtrackiem.
Rozczarowanie. ten trailer stara się mnie przekonać, że to będzie typowy sequel bez pomysłu. Nie jaram się.
@saborcat: Zabicie każdego z dotychczasowych bohaterów sagi będzie trudne do przyjęcia dla fanów, ale śmierć Chewiego byłaby niewybaczalna. 😉 Tak samo jak R2-D2 i C3-PO, ale tych dwóch ewentualnie można później kiedyś odbudować…
jeszcze jeden zwiastun i mogę spokojnie sobie seans odpuścić
Ja wiem, że to tylko trailery, ale chyba nareszcie „Mroczne widmo” otrzyma swojego chłopca do bicia.
Widać po trailerach że fajne ujęcia mają, czekam.
@Naars wystarczyła mi już jedna śmierć Chewiego w książce.|Drugi raz nie chce tego przechodzić
Ja tam wsiadam do tego pociagu. Nie spodziewam sie drugiego „Imperium Kontratakuje”, ale zawsze fajnie jest zobaczyc X-Wingi i TIE Fightery w akcji na duzym ekranie. Oby przed premiera SW VII zrobili nocny maraton poprzednich czesci…
a ja sie pytam where is Luke?
Oczko się tej pani rozmazało…
@Attack2K Rozumiem, że fabuła Cię nie interesuję? Bo wyjątkowo jak na dzisiejsze standardy, mało te trailery pokazują.
@Aargh: A ilu tych fanów było? 95% fanów uniwersum tej książki nie przeczytało. To nie to samo co zabić tak ważną i lubianą postać w filmie.
Ja bym się nie nakręcał za mocno… Spodziewam się typowej historyjki i innych banałów, ale i tak z chęcią sobie obejrzę, bo świat SW sam w sobie jest świetny
No ja nie licze na glebie z powiesci Dostojewskiego. Ale na fajna emocjonujaca bajeczke jak najbardziej i tym sie jaram. Nigdy od SW nie oczekiwalem wiecej i nie zamierzam.
@Smuggler: co jak co, ale fajnej, emocjonującej bajeczki od J.J. Abramsa nie usłyszymy. Prędzej świętogajową papkę pełną patosu, patosu, jednowymiarowych postaci, patosu, drętwych dialogów, patosu, dziur fabularnych, patosu i patosu. Czy wspominałem, że napchają tam patosu i (bromku) potasu?
Bez większych oczekiwań z chęcią obejrzę. P.S. takiej parki bohaterów jeszcze nie było w SW I-VI
E tam, łapcie pełny zwiastun Warcrafta 🙂 https:www.youtube.com/watch?v=RhFMIRuHAL4
To jest [beeep]! ;D
@Guardsman – no to przeciez dokladnie to, co lubie w Gwiezdnych Wojnach 🙂
@Guardsman: Właśnie opisałeś epizody I-VI. 😛 I mówię to jako wielki fan SW. 😉
To uczucie, kiedy zwiastun ma w sobie więcej Gwiezdnych Wojen niż 3 dwugodzinne filmy. I ktoś pytał o maratony- nie będzie w kinach na 100%, bo polski dystrybutor sobie nie życzy 🙁
Tak, ale w epizodach I-VI była to integralna część serii. Lucas taki właśnie miał zamysł przy tworzeniu SW. U Abramsa zwykle takie rzeczy to niezamierzona autoparodia jego nędznych prób przekucia adaptowanego uniwersum na własne widzimisię. Jaka jest różnica pomiędzy efektem pożądanym a efektem ubocznym chyba pisać nie muszę.
@misterDVader|Tyle ze u mnie nie ma polskiego dystrybutora. 😛 |@Guardsman|Obejrzyj sobie po raz kolejny stara trylogie (o tej nowszej nie wspominajac) i powiedz z reka na sercu, ze nie ma w niej patosu, jednowymiarowych postaci, patosu, dziur fabularnych, patosu i patosu… 😉
Jest już trailer Warcrafta – https:www.youtube.com/watch?v=2Rxoz13Bthc
Powiem szczerze, że nędza. I to nawet straszna. Widać, tu totalnie powtórkę z rozrywki, wracamy na Tatoinopodobną planetę, mordujo tam ludziuff, tak jak opiekunów Luke’a, jest jakiś robocik, DarthVaderowy protagonista i się powoli rozkręca, tylko Luke’a teraz gra babka, bo feminizm Yupi! itd. itp. Ogólnie to fanem SW nie jestem za bardzo, ale IV i V to naprawdę dobre filmy jak na tamte czasy, ale 2 z 6 dobrych to trochę słabo raczej, więc ciężko mi wykrzesać jakiś entuzjazm dla kolejnej części.
O ile nie przepadam za Abramsem to myślę, że brak Lucasa wyjdzie SW tylko na dobre. Myślę, że koleś wystarczająco się już wykazał przy tych 6 epizodach. Mam nadzieję, że w końcu zobaczę przyzwoitą walkę na miecze świetlne, nie musząc się męczyć z tak strasznie biedną fabułą jak w III części.
@ Guardsman – tak, Lucas zaplanowal patos i jednowymiarowe postacie i zamysl mistrzowsko zrealizowal 🙂 . Trzy tygodnie siedzial i myslal jak zrobic maksymalnie dretwe dialogi, az wymyslil. A Abrams… leeee… jemu to niechcaco wyszlo, wiec do bani, nie bendem oglondal. 😀
@ jeloneq7 – i do tego jeszcze nawet niektorzy ci sami aktorzy grajo! 🙂 I tez maja miecze swietle… nie nooooooooooooooo.
@Smuggler: SW miało być od początku pokazem efektów specjalnych. Fabuła miała tam nie przeszkadzać widowisku (najbardziej z Gwiezdnych Wojen pamiętamy ten efekt „WOW!”). Jak widzimy na bazie Star Treka, Abrams takiej prostej prawdy nie potrafi ogarnąć, przez co jak go znam skoncentruje się na fabule i stworzy krapiszcze.
@Guardsman mamy jasnowidza. Super 8 podobał mi się bardziej od nowej Sagi (którą wciąż staram się wymazać z pamięci), więc Abrams ma u mnie większy kredyt zaufania niż Lucas. Wstrzymaj się z takim głupim gadaniem do premiery.
https:www.youtube.com/watch?v=sBknAcTaMiI – oczywiście mam nadzieję, że jar jar abrams tego nie sknoci, ale…
@Guardsman: Star Wars nigdy nie było stworzone do efektów specjalnych (mówię o starej trylogii, ta nowa jest, yhkym, słaba delikatnie mówiąc). Epizody 4-6 to głównie świetna fabuła i słabe dialogi. Ale te słabe dialogi mają swój urok. Jeśli według ciebie Star Wars to według ciebie efekty specjalne, to wytłumacz mi dlaczego walka Vadera i Obi-Wana była taka, jakby to najlepiej ująć, drętwa? Wszystkie wizualne efekty starej trylogi to po prostu kwestia kostiumów i horeografii walki.
A poza tym dużo postaci i stworzeń to kukiełki. Dużo kukiełek. Wymienię tylko te najważniejsze: Rankor, Yoda, Wampa, Robak z Asteroidy, Jabba Hutt, Sarlacc itd.
@promant12|Mylisz sie. Jak na czasy, w ktorych powstawala stara trylogia, uzyte w niej efekty byly niesamowite. Zreszta poczytaj sobie o powolanej przez Lusaca firmie Industrial Light & Magic, ktora pozniej odpowiadala tez za efekty specjalne w filmach z Indiana Jonesem, Jurassic Park, Piraci z Karaibow czy Avatar. A to ze w starej trylogii byly kukielki i makiety… coz, jakos trzeba bylo sobie radzic przed epoka efektow CGI…
I tak te kukiełki wyglądały lepiej i bardziej przekonująca niż dzisiejsze filmy składające się w 90% z [beeep]istego o [beeep] CGI
@Tesu: Chodziło mi o to, że najważniejszą rzeczą starej trylogii była i jest fabuła, a nie efekty specjalne. Nie napisałem, że te są słabe w Gwiezdnych Wojnach. Wręcz przeciwnie, do dziś robią wrażenie. Chciałem tylko podkreślić to, że Star Wars o głównie fabuła, a nie efekty. Najprościej chyba będzie to nazwać tak: fabuła, fabuła, efekty, fabuła, postacie, świat, fabuła efekty, kultowe dialogi, fabuła, fabuła, fabuła, kultowe sceny, efekty, postacie i fabuła. Tak mniej więcej. ;P
@Wernetto: dopóki Abrams nie przeprosi za „into darkness”, będzie on w moim rankingu twórców całe dekady świetlne za Lucasem. Prawdopodobieństwo, że dokona on podobnej profanacji przy SW jest duże. Bardzo.|@promant: Wychodząc z sali po New Hope ludzie nawet nie pamiętali czym była i jak się nazywała ta kula, co ją zniszczyli, ale sam proces niszczenia wbił się im do głów jak torpedy Luke’a.
@promant12: Popłynąłeś. Nawet jako wielki fan SW mówię wprost – fabuła w sadze jest przewidywalna, prosta (a wręcz prostacka), wykorzystująca bardzo jednowymiarowe postaci, słabe aktorstwo i drętwe, pełne patosu dialogi. To, za co kochamy SW, to uniwersum jako takie – Jedi, moc, lasery, bajery. Każdy, kto upiera się, że filmy SW to przykład fabularnej głębi oszukuje sam siebie albo nigdy w życiu nawet nie otarł się o dobrą historię, więc nie ma porównania. A pierwsze filmy zasłynęły właśnie z efektów spec.
@Naars +1
@Guardsman Nie wiem czemu Abrams miał by przepraszać na Into Darkness. Nie jestem trekkie i starych filmów i serialu nie oglądałem ale przy nowych Abramsa bawiłem się świetnie.
@ Miknios – guzik prawda, jak ogladalem SW w 1979 to miejsami mialem jednak – nawet wtedy – poczucie zenady w scenie kantyny, gdzie siedzieli sobie kolesie w lateksowych maskach, albo ten chodzacy akumulator (na nozkach) i takie tam. Pewnie, ze niektore efekty urywaly wtedy tylek, ale byly tez slabizny okrutne.
Nie wiem jak wy,ale ja już nie mogę się doczekać 😉
@Naars: Gdyby Star Wars nie było robione pod fabułę, to dlaczego Lucas ukrywał tyle ważnych szczegółów? Np. słowa Vadera „I’m your father” do Luke’a. Tak naprawdę aktor powiedział „Obi-Wan killed your father”, a Lucas dodał właściwą kwestię w postprodukcji. Czy na premierę Imperium Kontraatakuje szło się, by obejżeć efekty specjalne czy dla fabuły i poznania dalszych losów bohaterów?
Za to te pełne patosu dialogi zapadają w pamięć. Nawet jeśli ktoś nie jest fanem Gwiezdnych Wojen, musi znać niektóre dialogi, np. „It’s a trap”, ” I’m your father”, „I have a bad thinking about this”, „I’m love you! – I’m know”, „Niech moc będzie z tobą” itd.itp.
@promant12: Jakąś fabułę SW mają, ale prostą i przewidywalną. Nie chce mi się nawet tłumaczyć ile klisz i najprostszych rozwiązań tam zastosowano. A co do tych 'kultowych’ tekstów, które przytoczyłeś i które rzekomo każdy musi znać… nawet Ty nie znasz. W większości zrobiłeś błędy, raz wręcz pomyliłeś słowa. Nie mam już nic więcej do dodania, powiedziałem wszystko, co warto było powiedzieć. 😉
@Naars: Wiem, źle napisałem „mam złe przeczucia”, to powinno być coś w rodzaju „I have a bad feeling about this”. A jeśli chodzi słowa Dartha Vadera: w Star Wars nigdy nie padły słowa „Luke, I’m your father”. Naprawdę wyglądało mniej więcej tak: -You killed my father!|-No, I’m your father!|-Noooooooooooo
To jest [beeep] ste! ;D
Jeśli się dobrze przysłuchacie to w 1:21 słychać chyba już tradycyjny „krzyk Wilhelma” 😀 Poza tym z każdym trailerem coraz bardziej przekonuje się do młodej części obsady. I have… actually quite a good feeling about this 😀
Cóż, ja już zarezerwowałem sobie miejsca w kinie na kilka innych premier, ale jak zaoszczędzę trochę piniążków to chętnie pójde na Star Warsy 🙂