28.01.2015

[10 dni z M&M Heroes III HD] Frakcje ? Twierdza

Parafrazując wuja Zappę: jeżeli nie możemy być dobrzy, to przynajmniej możemy być tani. Twierdza to jedyny zamek, który umożliwia wykup swej najlepszej jednostki już w pierwszym tygodniu. Niech was jednak nie zwiodą architektoniczne czary-mary, jeśli macie ochotę rzucać zaklęcia, to sorry, ale trafiliście pod zły adres.

Nie ma się co zastanawiać, pierwsze cztery dni należy spożytkować na poszukiwania kamieni oraz kombinację: rada miasta-wilczy wybieg-gniazdo na urwisku-siedlisko behemotów (jeśli znajdziecie ciut więcej kruszcu, da radę wkomponować w powyższy schemat jeszcze wieżę orków). Ponieważ taki ciąg dość mocno uderza po kieszeni i nieco spowalnia potencjalny przyrost jednostek, w kolejnym rzucie można bawić się we wznoszenie kapitolu oraz zamku. Kuźnia zapewnia niezbyt użyteczny wóz z amunicją, natomiast niegłupim jest rozbudować ją o duży warsztat, gdzie, jak człowiek, wyposażymy się w balistę. Za przysłowiowe orzeszki (1000 sztuk złota) polecam postawić sale walhalii (+ 1 do współczynniku ataku dla bohatera). Swoją drogą wcale nie żartowałem we wstępie z tym „złym adresem” –do gildii magów możemy dobudować raptem dwa piętra.

Czasem zresztą nie ma potrzeby łożyć nawet na nie. Pierwsza z klas bohaterów, barbarzyńca, ma tylko 5% szans na to, że podczas awansu wylosuje zwiększające czarnoksięski potencjał moc lub wiedzę, ciut lepiej (?) jest z magiem bitewnym (25%). Na czele grywalnego peletonu plasują się Crag Hagg, rozpoczynający przygodę z zaawansowanym atakiem (i wynikłą ze specjalizacji premią do tegóż), jego czarodziejska odpowiedniczka, Gundula oraz niejaki Dessa (logistyka, a zatem większy zasięg ruchu na mapie świata, to zawsze świetny wybór). W pierwszych starciach dobrze sprawdza się Terek, którego taktyka pozwala rozstawiać podopiecznych przed bitwą, a dostępne z księgi czarów przyspieszenie nieco osładza ich mizerną szybkość. Wszystkich, bez wyjątku, należy doskonalić przede wszystkim w kierunku ofensywy.

Wspomniane już behemoty nie przynoszą garnizonowi wstydu (a w wariancie starożytnym można być z nich wręcz dumnym, bo też obniżają obronę przeciwnika o 80% i niemal podwajają swoje punkty życia). O dziwo szóstopoziomowe cyklopy wykupić trudniej (wymagają aż 20 kryształów) i – będąc szczerym – nie jest to rewelacyjna jednostka. In plus trzeba policzyć, że jednoocy – dzięki zdolności niszczenia murów – ułatwiają zdobywanie wrogich zamków. Swoją drogą to jeden z tych oddziałów, których NAPRAWDĘ nie opłaca się ulepszać, bo jedynie zwiększa to koszta werbunku, a i sam budynek do tanich nienależy.

Pewne awanse poczynić jednak warto. Wilczy jeździec to średniak, ale po rozwinięciu na wilczego rycerza dysponuje najwyższym współczynnikiem ataku wśród drugostopniowców, a w dodatku uderza dwa razy na turę (i szkoda tylko, że broni się niezbyt umiejętnie). Ogr stanowi klasę sama w sobie, zaś szaman uważany jest przez wielu za najlepszą jednostkę czwartego poziomu (zyskuje – względem bazowej wersji – 20 punktów życia i możliwość wspierania sojuszników żadzą krwi na zaawansowanym poziomie).

Pomimo niezłych statystyk pozostałych oddziałów i stosunkowo niewielkich kosztów ich rekrutacji, trzeba jasno powiedzieć, że wychowankowie Twierdzy są dość powolni, tylko jeden z nich potrafi latać, a obaj łucznicy szczególnie nie zachwycają. Nawet pomimo przywar to jednak groźna frakcja, którą prowadzi się do zwycięstwa bardzo przyjemnie.

Jednym zdaniem: Walcz, głupia, walcz i nie przejmuj się zawartością księgi czarów.

Czytaj dalej

25 odpowiedzi do “[10 dni z M&M Heroes III HD] Frakcje ? Twierdza”

ewerlord 28 stycznia 2015 o 16:10

Craig hack? Crag Hack!!!!!|Co łączy Shrek’a i Heroes 3? ogry kochają Palisady!|Starożytne Behemoty wsparte zaklęciem Slayer/Pogromca to prawdziwi tępiciele wszystkich innych jednostek 7dmego poziomu.
BIGMIKI 28 stycznia 2015 o 16:13

Mój ulubiony zamek Behemoty i ptaki gromu rządzą 😉 |nie powinno być Crag Hack?
Xysiu 28 stycznia 2015 o 16:21

>przysłowiowe orzeszki|_|Konia z rzędem temu, kto mi powie jakie jest przysłowie o orzeszkach…
Dyzio19 28 stycznia 2015 o 16:22

Brakuje tylko Nergala :>
Rankin 28 stycznia 2015 o 16:23

>craig hagg|http:weknowmemes.com/wp-content/uploads/2012/10/how-do-you-do-fellow-kids.jpg
otacon 28 stycznia 2015 o 16:36

@Xysiu|stawiam orzechy przeciw diamentom?
Rankin 28 stycznia 2015 o 16:43

@otacon, Xysiu – chodzi pewno o angielskie „working for peanuts”, co sprawia wrażenie że ten artykuł albo jest miernym tłumaczeniem, albo autor zwyczajnie nie potrawi zbytnio into polska języka
KafarPL 28 stycznia 2015 o 17:17

Jak byłem mały to zawsze patrzyłem na Behemoty i widziałem po prostu kupę g*wna a w wersji Starożytnej – kupę g*wna która już trochę leży i wyschła oraz poszarzała @@@Kontroluj swoj jezyk – smg @@@
kadash3 28 stycznia 2015 o 18:06

Mój ulubiony zamek. Kiedy grałem przeciwko bratu uzgodniliśmy, że nie wolno brać Zamku (bo jakoś tak zawsze wygrywał) więc ja brałem Twierdzę ew. Lochy (które z tego powodu też „zbanowaliśmy”) a on Inferno ew. Fortecę.
kruzd 28 stycznia 2015 o 18:20

twierdza ma 3 poziomową gildie magów 😛
Blaadee 28 stycznia 2015 o 19:10

@kruzd – do czego nawiązujesz ? Jest napisane, że „dobudować 2 piętra” Czyli podstawka + 2.
Veldrim 28 stycznia 2015 o 19:20

Całkiem sympatyczny zamek, nawet nieźle mi się nim gra mimo jego paru wad
KarVastor 28 stycznia 2015 o 19:24

Do bohaterów dodałbym jeszcze Gurnissona z balistą. Mój kumpel zawsze go brał i na wyższych poziomach balista siała niezłe spustoszenie.
ZAGGI 28 stycznia 2015 o 19:33

@KafarPL: Dla mnie z kolei wyglądają jakby miały (_!_) na plecach 😉 |@Papkin: Też lubię South Park ale z tym Craigiem to faktycznie poleciałeś trochę ;P|A co do samego zamku to jak dla mnie minimalnie tylko lepszy od bagien których szczerze nie cierpię. Przydatny IMO jedynie gdy mamy kulę przeciwstawienia.
Ganjalf 28 stycznia 2015 o 20:26

Cenię przede wszystkim za klimat. (ten temat przewodni)
Papkin 28 stycznia 2015 o 20:27

@ZAGGI – deadline za pasem, roboty kupa (z przewagą kupy), miejże zrozumienie 🙂 Ale zmieniam, bo faktycznie trochę obciach.
DuncunIdahho 28 stycznia 2015 o 20:57

Starozytny Behemot plus Ogrzy szaman, i jego żadza krwi, rzucona 2-3 krotnie na behemota, powoduje ze ten w sile np 15 zjada analogiczne jednostki w sile 25. Jedno z najlepszych kombo w grze. Cyklopy sa dobre, ale drogie, roki tez sa super ale do wykanczania tylnych szeregow. Uruki takie sobie wilczzy jezdziec dobry.
PiotrP 28 stycznia 2015 o 21:37

W zamku też można mieć anioła w pierwszym tygodniu…
HeklusDwa 28 stycznia 2015 o 23:22

@PiotrP no na 80% pewnie tak 😀
dracon2002 29 stycznia 2015 o 01:56

Fajne te opisy miast. Te z dodatków też będą czy jednak nie (bo do HD dodatków ponoć nie ma). Bo czekam na mojego ulubieńca – Cytadelę. 🙂
Sveniu 29 stycznia 2015 o 03:41

Twierdzę, że to najfajniejszy zamek w grze.
Jackoss 29 stycznia 2015 o 11:07

Bardzo fajny zamek. Moja taktyka to ptaki gromu (szczególnie na początku) + ogry szamani. Masz +50 ogrów – jesteś praktycznie nie do ruszenia
Jackoss 29 stycznia 2015 o 11:09

Aa, no i gobliny są bardzo przydatne. Nwm czemu ale SI skupia na nich całą swoją uwagę 🙂
Shedra 31 stycznia 2015 o 18:12

Jak dla mnie średniak ,cyklopy mają dobrą umiejętność ,jednak jak atakujemy zamki lepiej ich podzielić na kilka oddziałów (3-4) i wtedy razem z behemotami i ogrami wymiatają. Lubiłem zawsze tutaj grać jak mi się chciało w rozgrywce trochę pokombinować ,jakiś człek z taktyką przyśpieszeniem czy bless’em i skillem ataku oraz odporności i magowie swoją mądrość i czarki mogą sobie wsadzić. Jednak ,jako że tak jak inferno tutaj to my mamy atakować ,to do obrony jet tu kiepskawo. A roki + piorunek jest niemal NAJ
Tito 31 stycznia 2015 o 20:38

Nie wspomnieliście o bardzo ważnej rzeczy – Twierdza ma najdoskonalszy, najpiękniejszy, najbardziej epicki motyw muzyczny z całej gry, a nawet z całej serii HoM&M