rek
rek

Z Valve do polityki. Yanis Varoufakis został ministrem finansów Grecji

Z Valve do polityki. Yanis Varoufakis został ministrem finansów Grecji
Yanis Varoufakis jest profesorem ekonomii. Do niedawna pracował w Valve jako doradca do spraw związanych z tą dziedziną – pomógł na przykład rozwiązać problemy związane z rozrastającymi się wirtualnymi ekonomiami Team Fortress 2 i Dota 2. Teraz został ministrem finansów Grecji.

Varoufakis poznał Gabe’a Newella, gdy ten napisał do niego maila:

Dyskutowaliśmy u nas w firmie na temat problemu łączenia ekonomii w dwóch wirtualnych środowiskach (tworząc wspólną walutę) i zmagaliśmy się z uciążliwymi problemami równowagi wypłat, kiedy zdałem sobie sprawę: „to Niemcy i Grecja”. To coś, na co bym nigdy nie wpadł, gdybym nie śledził twojego bloga.

Jak powiedział Varoufakis, początkowo nie był zbyt zainteresowany współpracą:

Kiedy przeczytałem początek tego e-maila, mój palec prawie wcisnął przycisk „delete”.

Na szczęście jednak nie wcisnął – mało tego, poleciał do Seattle, by spotkać się z Valve i podjął współpracę. Teraz leży przed nim nie lada wyzwanie – musi wyprowadzić Grecję z ekonomicznego dołka jako minister finansów. Życzymy powodzenia.

rek

16 odpowiedzi do “Z Valve do polityki. Yanis Varoufakis został ministrem finansów Grecji”

  1. Dawid „spikain” Bojarski 27 stycznia 2015 o 14:44

    Yanis Varoufakis jest profesorem ekonomii. Do niedawna pracował w Valve jako doradca do spraw związanych z tą dziedziną – pomógł na przykład rozwiązać problemy związane z rozrastającymi się wirtualnymi ekonomiami Team Fortress 2 i Dota 2. Teraz został ministrem finansów Grecji.

  2. Przyda mu się to powodzenie.

  3. Idealna decyzja. Pomoże grekom tak jak pomógł graczom TF2, idealny kandydat na ministra finansów można by powiedzieć.

  4. Już widzę, jak wprowadza tam czapki i skrzynki ze skinami.

  5. No to czekamy na czapki z flagą Grecji 😉

  6. Niech wyprowadzi Grecję z eurofaszyzmu.

  7. Należy do czerwonej zarazy z SYRIZA? No to faktycznie pomoże…

  8. EastClintwood 27 stycznia 2015 o 17:31

    Syriza naobiecała wiele ale imo ich upadek będzie głośniejszy niż wygranie wyborów.

  9. EastClintwood 27 stycznia 2015 o 17:32

    @Kettger|No, najlepiej prosto w objęcia Rosji, żeby Grecja była tak prężną i potężną gospodarką jak Ukraina i Białoruś…

  10. @sth999|Cena kluczy w tf2 z 17ref spadła do 13 i znowu rośnie. Ekonomia tf2 to kulawy pies.

  11. „Teraz został ministrem finansów Grecji.” Już nastawiam popcorn i przypatruję się jak spełnia zapowiedzi nowego socjalistycznego rządu. W skrócie: koniec zaciskania pasa, „dziwki, koks i wóda dla każdego. Zapytacie, a gdzie pizza? Myk! Hawajska dla wszystkich!”.

  12. @EC – Dlaczego Ty chcesz decydować za Greków? Wybrali socjalizm i już, nic z tym nie zrobisz. Niektórzy naprawdę mają już dość polityki oszczędnościowej Twojej wspaniałem Unii. Wyłącz telewizor czerwonym guzikiem na pilocie i zacznij myśleć.

  13. Kettger – to nie jest socjalizm. Widzę zawaliło się kilka lekcji w szkole i teraz wali frazesami bez zrozumienia co jest czym? Jeśli liczysz na poklask po walnięciu pustych pojęć typu „eurofaszyzm” to sugerowałbym przeprowadzkę do UK i wstąpienie do UKIPu, tam na pewno znajdziesz ludzi z podobnym nastawieniem.

  14. Nie miałem tego szczęścia uczęszczania do szkoły kilkadziesiąt lat temu, gdy trzymała jeszcze jakiś poziom. A na poklask nigdy nie liczę. Piszę to, co myślę i wali mnie, co o tym sądzisz. Idź z Bogiem. 😉

  15. @Kettger – wiadomo, dodrukują pieniądze i hulaj dusza. Może w Polsce warto zrobić to samo, to przecież takie proste.

  16. Dzisiaj Yanis minister finansów Grecji, jutro Gaben prezydent USA ( ?° ?? ?°)

Dodaj komentarz