
Gracie na Linuksie za pośrednictwem Steama? Uważajcie, żeby nie wyczyścił wam dysku

Nieważne, czy używacie Windowsa, OS X czy Linuksa – jeżeli jesteście graczami, prawdopodobnie zainstalowaliście sobie Steama. W przypadku tej ostatniej rodziny systemów operacyjnych trzeba jednak uważać. Okazuje się, że aplikacja lubi płatać figle i, na przykład, usunąć cały katalog domowy.
Jak opisano TUTAJ, Steam na Linuksie po przeniesieniu do innego katalogu wymazuje zawartość jego… i nie tylko – pewnemu użytkownikowi usunął też zapasowe kopie danych znajdujące się na podpiętym dysku zewnętrznym.
Inny z kolei donosi, że Steam usunął mu katalog domowy po tym, jak próbował zainstalować go w trybie debug. Wśród komentarzy widać zresztą wiele innych tego typu przypadków. Dlatego ostrzegamy: lepiej uważajcie i najlepiej dotykajcie Steama przez rękawiczki. I odpinajcie dysk z backupami.

Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Gracie na Linuksie za pośrednictwem Steama? Uważajcie, żeby nie wyczyścił wam dysku”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Auć. Po prostu będę pamiętał, żeby go używać jak do tej pory i nie kombinować.
Nie mam żadnych problemów ze steamem na ubuntu. Systemu na pewno ci nie wymaże bo potrzebny jest do tego root 😛
@greedosk|Walnij głową w ścianę i przeczytaj tego newsa jeszcze raz. Może wtedy zobaczysz, że jest to tylko ostrzeżenie i zaczniesz używać przecinków.
greedosk – wcześniej widziałem to na niebezpieczniku, więc nie tylko oni tak się tego steama czepiają ;D|A te info może komuś uratować dane, więc chyba dobrze że ostrzegają.
@greedosk: Łał. 😀
Ból tyłka antyfanów Stima za 3…2…
@greedosk Jak dla mnie jest żałosne to wychwalanie steama pod niebiosa. Bo co jak co, ale to właśnie przez niego mamy obecnie tyle [beeep] (czytaj – program wymaganych do odpalenia gry). I żadne promocje na nim tego nie zmienia. Dlatego choć dzięki niemu mam spora kolekcję gier, byłbym gotów z niej zrezygnować, byle więcej nie widzieć tego programu.
@marcusfenix345|Przesadzasz. Sam program nie jest zły. Dzięki niemu można mieć wszystko w jednym miejscu. Jednak w pewnym momencie, rozwój programu poszedł w złym kierunku.
Tia… Steam jest po prostu pisany przez partaczy. Bez żadnych warunków, bez zastanowienia wydają polecenie rm -rf „$STEAMROOT/”* . To tak jak by użytkownik Windows zaznaczył wszystko w Eksplorerze i wydał polecenie Usuń. Ale pocieszę – w Windows jest ten sam problem (usuwa wszystko z Program Files jeżeli ktoś go tam zainstalował – dowód https:support.steampowered.com/kb_article.php?ref=9609-OBMP-2526). Tak więc miłego wychwalania tych partaczy;)
steamOS jest zbudowany na linuksie…jak sprytnie.
Wczoraj mi usunęło Company of Heroes 2 ….
@ thx1138 – do tego oszustwo. Bo gry się nie kupuje a użycza od nich. Wystarczy ich „widzi mi się” by stracić dostęp do tytułu „bo właściwie to mało osób w to gra, zajmuje nam miejsce”. Nawet na otarcie łez kopii w postaci iso brak. Szkoda, że mało kto o tym mówi
@tlatocateculti Konstrukcja rm -rf „$ZMIENNA/”* jest akurat dosyć częstym zabiegiem w skryptach instalacyjnych/deinstalacyjnych. Problem jest wtedy, gdy $ZMIENNA przyjmie złą wartość. Bezpieczniejsze jest użycie konstrukcji $ZMIENNA:?, ale mało kto tak robi, dlatego użytkownik powinien się zabezpieczyć po swojej stronie.|W nowszych dystrybucjach shell nie przepuści komendy 'rm -rf /’ bez przełącznika preserve-root, ale jest jeszcze kilka możliwości rozwalenie sobie czegoś za pomocą komendy rm.
A zabezpieczenie jest proste – wystarczy dodać plik -i w każdym katalogu, który nie powinien być ruszany przez rm. Np. jeśli utworzymy plik -i w katalogu /, to 'rm -rf *’ zostanie rozwinięte do 'rm -rf -i (…)’, czyli rm będzie pytało się przed usunięciem czegokolwiek.|Katalogi, które warto zabezpieczyć w ten sposób to przede wszystkim: /, /etc, /boot, /usr, ~ + wszystkie katalogi, w których mamy ważne dane.|Kto nie pomylił się przy wpisywaniu listy plików do rm niech pierwszy rzuci kamieniam. 😉
I żeby nie było – ten sam problem istnieje na wszystkich innych systemach operacyjnych. Na Windowsa było kilka gier, które potrafiły niszczyć całe partycje.
@Sevard – toteż napisałem iż wydają to polecenie bez żadnych warunków (może zapomniałem dodać sprawdzających). Tak czy inaczej tylko dzięki temu, że system blokuje wykonanie tego polecenia dla folderów innych niż użytkownika sprawa dotyczy danych aktywnego użytkownika. Poza tym co innego jest pomylić się na swojej maszynie, a co innego w wydaniu tak „poważnego” programu – partactwo! Oczywiście w Windows to wygląda poważniej (więcej można stracić)…
Tylko z tego co widzę w skrypcie to nie jest tak oczywista pomyłka. W jednym przypadku jest wywołane rm -rf i to jest najgroźniejsza rzecz, ale przed tym należy się tak, czy siak zabezpieczyć, bo można przez przypadek coś takiego wpisać. Inne katalogi mogą wylecieć, gdy ktoś użyje niebezpiecznych przełączników lub ma Steama w naprawdę dziwnym katalogu.|Trzeba jednak pamiętać, że Steam na Linuksa raczkuje i warto podjąć standardowe środki ostrożności (np. zainstalować go na osobnym koncie użytkownika).
@Sevard – ładne mi raczkowanie… 3 lata będą. Pomyłka jest oczywista bo nie nikt nie wziął przy tam ważkim poleceniu poprawki by sprawdzać czy aby zmienna istnieje (nie istnieje – zaczyna czyścić korzeń – /). Nie wspominając o tym iż w Windows tym sposobem czyszczą całe Program Files (jak ktoś ma np. bazy danych w domyślnej ścieżce to przy okazji je straci podczas odinstalowania Steam).