20.11.2014
54
Dzięki Warlords of Draenor, World of Warcraft znowu ma 10 milionów subskrypcji
Niedawno premierę miał piąty dodatek do World of Warcraft, Warlords of Draenor. Pomogło to w znaczący sposób odbudować straty w subskrypcjach, których liczba od kilku lat bezlitośnie się kurczyła. Jak podaje Blizzard, dzięki nowemu rozszerzeniu zanotowano wzrost we wszystkich regionach, a liczba subskrypcji ponownie poszybowała w górę.
Warlords of Draenor w ciągu pierwszych 24 godzin kupiło ponad 3,3 miliona osób. W sierpniu liczba subskrypcji World of Warcraft wynosiła niecałe 7 milionów, a teraz – dzięki nowemu dodatkowi – znowu znajduje się powyżej belki oznaczonej dziesiątką. Spodziewać się należy kolejnych wzrostów, gdyż przed nami jeszcze premiera w kilku ważnych krajach – między innymi w Korei Południowej oraz Chinach.
Czytaj dalej
![[Sprawdzam] Zaczynamy nowy film!](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/394245d0-a2f5-4187-8620-7a8345e61e89.jpeg)
![[Sprawdzam] Grube ryby](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/950ea654-97df-49f2-9736-e6551f96965b.jpeg)
![[Sprawdzam] Umieram ze starości…](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/a4bb560e-57ce-40ee-ab60-e9a086d995e1.jpeg)
![[Sprawdzam] Jak wyglądałaby karta z twoją ksywką?](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/96d9b3b5-f45d-4ac0-b4be-f0fad75d8a9a.jpeg)
54 odpowiedzi do “Dzięki Warlords of Draenor, World of Warcraft znowu ma 10 milionów subskrypcji”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niedawno premierę miał piąty dodatek do World of Warcraft, Warlords of Draenor. Pomogło to w znaczący sposób odbudować straty w subskrypcjach, których liczba od kilku lat bezlitośnie się kurczyła. Jak podaje Blizzard, dzięki nowemu rozszerzeniu zanotowano wzrost we wszystkich regionach, a liczba subskrypcji ponownie poszybowała w górę.
Bardzo dobrze, niech się przy tej liczbie utrzymuje.Archenon poros!
Doskonale, cieszy mnie, że te wielkie lagi, kolejki do serwerów i inne problemy, wynikały nie z powodu braku organizacji ze strony Blizzarda, a z powodu tylu powracających graczy / nowych graczy. Super! Lor-Tar, ogar! Victory or death! FOR THE HORDE!
To dobrze, że WoW się podnosi. Bardzo lubię tą grę i życzę jej samych sukcesów!
pff za miesiąc będzie mniej i mniej, nic dziwnego, zawsze jakieś eventy większe i dodatki sprowadzają graczy na krótki czas.
Jednak co Blizz i jego WoW, to Blizz i WoW. Nawet jesli za pare miesiecy liczba aktywnych subskrybentow znowu spadnie do poziomu siedmiu czy nawet szesciu milionow, to uplynie jeszcze duzo czasu zanim to MMO Blizzarda przestanie rzadzic gatunkiem MMORPG-ow i przynosic spore zyski swoim tworcom. For the Alliance! 😛
wow is ded meak it f2p alredy
@szymon1944|Mylisz się, jedynie po premierze MoP (który był imho najsłabszy) liczba subskrypcji poszło w górę tylko po to by zaraz spaść. Do końca WotLK abonamentów ciągle przybywało, a spadek zaczął się dopiero po premierze Cata, potem spotęgowany przez MoP.|http:www.mmo-champion.com/content/4526-WoW-Up-to-10-Million-Subscribers|Nawet jeżeli liczba abonentów spadnie to sądzę że będzie ich więcej niż w MoP.
Przestańcie kupować tego WoWa bo ludzie szanujący pieniądze tacy jak ja czekają na f2p, a przez was będę musiała czekać na nie 200 lat. Uszanujcie moją długowieczność, dobrze?
@Bluearga|WoW jest f2p jak się umie zarobić golda (potem za niego się kupuje pre paidy). Na prepatchu niektórzy się nawet nowych kompów dorobili za boosty garrosha ;p
@Bluearga f2p w większości przypadków jest przekleństwem. Żeby czerpać przyjemność z gry musisz płacić więcej niż, za abonament
Ta gra jest warta swojej ceny, a F2P wymusiłoby na niej sprzedawanie różnego rodzaju timeboostów, bo w zasadzie w grach F2P płaci się za czas i wygląd. A w WoDzie jest strasznie dużo świetnego kontentu, do tego fabuła jest bajeczna (bije pandy na głowę) 🙂
@Bluearga Ja jako człowiek szanujący swoje pieniądze zawsze kradnę towary w sklepie. Dzięki temu nie narażam się na jakiekolwiek wydatki.
Lubię WoW’a i z przyjemnością gram w nowy dodatek, ale tego czego najbardziej chcę to mmo „nowej generacji”, gdzie wiele już znanych pomysłów jest rozwinięte na potęgę, a nowe pomysły nie topią całości bo komuś nie chciało się słuchać graczy.
@Bluearga Człowiek szanujący pieniądze, powinien także uszanować czyjąś pracę. Płacąc za czyjąś pracę, szanujesz drugiego człowieka.
@Bluearga|Jesli mnie pamiec nie myli, to niedawno twierdzilas, ze szanujac swoje pieniadze grasz na privach. 😉 Abonament w WoWie pozwala na ciagle rozwijanie gry i chroni ja przed zalewem roznego rodzaju mikrotransakcji oraz dzieciarni, ktorej ulubionym zajeciem jest psucie zabawy innym. Mam nadzieje, ze Blizz nie zmieni tej gry na F2P. Kto chce grac za darmo ma wiele innych MMO F2P do wyboru, komu nie szkoda placic za swietny tytul, wybierze WoWa i tyle.
ciekawe przez ile się to utrzyma, za czasów końca tbc i całego wotlka było non stop ponad 11 milionów ludzi. Od cata jakoś non stop pikuje to w dół online ,jedyne wzrosty są właśnie przy premierach nowych dodatków. Przy wod może utrzyma się to nieco dłużej za sprawą rozdawania darmowych leveli…
@age dokładnie o tym samym pomyślałem. O ile nie znam sie na WoWie, to po prostu mnie interesuje to czy ten dodatek jest tylko chwilowym ratunkiem czy rzeczywiście czymś wyjątkowym. Aczkolwiek patrząc po moim bardzo już zmęczonym i niewyspanym koledze to wnioskuję, że dodatek jest porządny 😛
Ehhhh… aż się odechciewa grać w mmo. Jak pomyślę, że ten „powrót na szczyt” zasieje myśl w głowach developerów, że z tego modelu rozgrywki są w stanie jeszcze wydoić góry zielonych papierków($), to już widzę zbliżające się tytuły będące WOWem w przebraniu.
Grałem kiedyś trochę w WoW’a i do tej pory nie potrafię zrozumieć fenomenu tej gry. Chyba nie dla mnie są gry MMO.
@Majek Potem developerzy spojrzą na los Star Wars: The Old Republic i The Elder Scrolls Online. Dodałbym jeszcze Wildstar, ale o tej grze właściwie kompletnie nic nie słyszałem od dłuższego czasu w przeciwieństwie do SWTOR i TESO. WoW to niedościgniony wzór i żaden zdrowy developer nie odważy się spróbować powtórzyć sukces Blizzarda.
@xqallanx|Aż się zalogowałem żeby skomentować „do tego fabuła jest bajeczna” xD zaraz umrę ze śmiechu!|WoW to fabularne zbeszczeszczenie wszystkich części Warcrafta, największa bolączka jaką widziałem w WoWie to właśnie kompletna klapa fabularna, no po prostu plułem jadem jak widziałem co oni nawyprawiali. Nie nie nie i jeszcze raz nie, niech ta gra już zakończy swój nędzny żywot, Warcraft’cie 4 czekam!
@LordiX To może jakieś uzasadnienie? Twoja opinia jest, ujmując to najlżej, nietypowa jak na fana oryginalnej trylogii Warcrafta.
@Tesu|O ile się nie mylę blizzard zachował się na tyle chamsko, że nie dość że musisz kupić grę, płacić abonament to jeszcze jest item shop z konikami za 30$. Super szacunek do graczy, mało im kasy?
@szymon1944 8 dodatkowych wierzchowców (na ponad 200 dostępnych w grze) dla ludzi, którzy koniecznie chcą je kupić. 1 kosztuje 30$, pozostałe po 25$. Dodam, że Blizzard dorzucił graczom po 5 dni grania ekstra za problemy z serwerami (ludzie prosili na forach o 2-3). Nie rozumiem w jaki sposób opcjonalny zakup czegoś, co nie wpływa na rozgrywkę ma się do szacunku dla graczy? Trochę ci nie wyszło.
@Koyuki|”żaden zdrowy developer nie odważy się spróbować powtórzyć sukces Blizzarda.”|Już dawno się tak nie śmiałem. :-D|Przeglądałeś może ostatnio listę gier mmo? Jakieś 70% to klony WoWa, a z pozostałych 30%, prawdziwie oryginalne pozycję można zliczyć na palcach obu rąk.
@szymon1944 koniki były już od wotlka tylko wtedy kupowało się je logując się na swoje konto na stronę internetowej. Dopiero w mopie przestali się pierdzielić i wrąbali item shop w opcjach gry. Nie ma tam czegoś co by było korzystne dla płacących, same mounty, pety i ostatnio instant level 90. Zgadzam się też z LodiX, do momentu zabicia Arthasa gra była świetna, domykała wątki warcrafta 3 the frozen throne i dodawała wiele od siebie. Quest chain z ulduaru o tytanach >all. Potem blizz wymyślił Deathwinga …
@age @Lyzwa92|Nie jest istotne jak długo WOW będzie miał tak wysoką ilość subów, jeśli zadamy pytanie dlaczego? WOW ma 10 lat, archaiczny system walki, średnią w dzisiejszych czasach grafikę, trzeba za niego płacić (to mój ulubiony zarzut) co miesiąc kupę kasy (do osób pełnoletnich – raptem koszt trzech paczek papierosów średniej klasy). WOW ma jednak coś czego nie ma cała reszta MMORPG obecnych na rynku. Rozbudowane lore (które pomimo narzekań „fanów” trylogii „Warcraft” ma sens),
…którego w całym dodatku prawie nie było. Stworzono nowe kombinacje ras i klas, które były sprzeczne z lore warcrafta. Wprowadzono też tak zwaną szukajkę do wszystkiego. Doszło do sytuacji że można było stać w mieście i nigdy nie zobaczyć ŻADNEJ krainy a i tak wbić maxymalny level bo żeby iść na dungeon wystarczyło kliknąć guzik, jak szukajka znalazła nam grupę to nas od razu teleportowało automatycznie juz do dungeonu, to samo z PvP a także raidami. Przez takie coś odszedłem ja i i wielu z którymi grałem
ogromny content zapewniający masę wyzwań i rozrywki, w miarę stabilnych emocjonalnie (dojrzałych) graczy 😛 . Sam gram od 8 lat, zrobiłem sobie tylko krótką, półroczną przerwę w Pandarii, jakoś azjatyckie klimaty mi średnio odpowiadały. WoD bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jest ładniej, przyjemniej i bardziej „warcraftowo” 🙂
Wróciłem na stare dobre śmiecie czyli prywatny serwer TBC, wbiłem w momencie w którym serwer się rozkręcał i aktywny był tylko content t4 /t5 więc grałem i bawiłem się przednio aż poraz drugi zobaczyłem wszystko i grę porzuciłem. Pojawiła się pierwsza praca z dość nieregularnymi godzinami co uniemożliwiło raidowanie. Jeśli bym wrócił do wow to tylko priv tbc albo wotlk, żadne tam globy z chorymi mechanikami obecnego blizza.
@szymon1944|Argument wyciagniety z miejsca miedzy posladkami? W grze jest zatrzesienie mountow i petow, a w item shopie Blizza od kilku lat wierzchowcow i petow jest raptem kilka. Nie wplywaja one w jakikolwiek sposob na rozgrywke, nie daja zadnych bonusow, jedyne co wnosza to swoj wyglad, ktory tez nie jest jakis specjalnie wspanialy w porownaniu do ich odpowiednikow, ktore mozna zdobyc w samej grze. Jak ktos chce, to kupi, a jak nie to nie traci absolutnie nic. Daj kolejny argument, bo ten jest smieszny.
Priv to tak wielkie dno, żal mi ludzi którzy się na takich serwerach męczą wiele tracą…
Serio ludzie to był troll 😛 Ale skoro już jesteśmy w tym temacie – od kiedy f2p nie jest docenianiem czyjejś pracy? Co do szanowania pieniędzy – z całym szacunkiem dla Blizzarda, ale jeszcze nie zwariowałam by płacić ROCZNIE za grę ponad 700 zł. Gra to gra i powinna znać swoje miejsce, moim zdaniem powinni karać więzieniem za takie pomysły. Mówię NIE na abonament do gier. I na pakiet Office od M$ także, im też w głowach się poprzewracało.
@Bluearga|Roznica jest taka, ze wiele zwyklych gier kosztuje po 120+ zlotych i dostarcza rozgrywki na 10, 20, czasem 50 godzin. A WoW jest MMO, przy ktorym rocznie mozna nie nudzac sie spedzic spokojnie kilkaset godzin i wciaz miec go malo, do tego przez caly czas bedac pewnym wsparcia ze strony tworcow i walki z oszustami. Roczna subskrypcja to ok. 550 zl i nawet doliczajac polowe ceny dodatku wychodzi sporo ponizej 700 zl.
@Bluearga|”Gra to gra i powinna znać swoje miejsce, moim zdaniem powinni karać więzieniem za takie pomysły.” Wiesz, jak kogos stac, to kupuje sobie i jezdzi drogim modelem Mercedesa, Lexusa czy jakims sportowym autem. A jak kogos nie stac, to jezdzi komunikacja miejska albo na rowerze. Zdarzaja sie tylko wyjatki, ktore zamiast sie z tym pogodzic, po prostu kradna cudze auta.
@BlueargaNikt cię nie zmusza do gry w WoW, nie chcesz/nie stać cię/uważasz, że abonament to ZUO. Odpowiedź jest prosta. Nie graj i nie truj zadka 😉
@Bluearga|dla polaczka biedaczka wszystkie jest drogie. WoW nie jest kierowany dla krajow trzeciego swiata z europa wschodniej czy afryki. dla takich graczy sa wlasnie gry f2p. abonament do wowa w normalnych krajach to koszt dwóch kaw albo jednej pizzy miesiecznie, czyli prawie nic, a wyklucza ruskow, brazylijczykow itp. z ktorymi normalni ludzie nie chca grac
@Bluearga|”Gra to gra i powinna znać swoje miejsce, moim zdaniem powinni karać więzieniem za takie pomysły.”|cebula ci z butow wychodzi. wracaj grac w tibie albo w metina – to sa gry na twoim poziomie
Ciekawy news… „W sierpniu liczba subskrypcji World of Warcraft wynosiła niecałe 7 milionów” , „Warlords of Draenor w ciągu pierwszych 24 godzin kupiło ponad 3,3 miliona osób.” To czy nie jest tak, ze z tych 7miln ludzi 3,3miln kupilo WoD, a reszta (2,7miln) dalej siedzi na MoP ?:)
@Tesu: ale głupoty gadasz, widać, że nie grałeś w WoWa 😛 Ta gra jest już nudna i dlatego nie warta tych pieniędzy. Żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr – grałam na globalu i to całkiem niedawno aż wzięłam kalkulator w dłoń i sobie policzyłam co nieco. Mówisz, że WoW zapewnia dużo godzin gry? Chyba na AFK w stolicy czekając cały dzień na raid ^^ I właśnie za ten AFK nie mam zamiaru tyle płacić. Endgame to jakaś pomyłka w tej grze, expienie jest tylko super.
Poco byc AFK jak mozna czekac pogankowac alliance… Hehe…
@ScorpioLT A co to za różnica czy ktoś już siedzi na draenorze czy jeszcze nie.
@Bluearga|No i widzisz, sama sobie przeczysz. Z jednej strony piszesz, ze ta gra (dla Ciebie) jest juz nudna, a z drugiej pisalas, ze gralas na privach i nie mozesz sie doczekac, az WoW bedzie F2P. Pytanie w takim razie, po co chcesz marnowac czas w grze, ktora Cie nudzi. przy czym pamietajmy, ze dla kilku milionow ludzi to jest najlepsze MMORPG, dla ktorego nie ma alternatywy. Najaktywniej gralem do konca WotLK, w 4 lata nabilem ponad 5 tysiecy godzin, to rzeczywiscie malo w porownaniu do innych gier…
A więc nie będzie WoW-a F2P 🙁
@ScorpioLT|Sam sobie odpowiesz na pytanie jesli zauwazysz, ze news mowi o ogolnej liczbie aktywnych subskrypcji oraz o tym, ile egzemplarzy WoD zostalo sprzedanych w ciagu PIERWSZYCH 24h. News jest z wczoraj, od premiery dodatku minal juz tydzien, a sprzedaz WoD dalej trwa, prawda? 🙂
@ScorpioLT|3,3 mln kupiło grę w ciągu 24h od premiery dodatku, sporo osób zakupiło WoD przed premierą, żeby o godzinie 00 już ganiać po Draenor. |Gankowanie hordy to większy fun 😉 @Blueraga|Nie przesadzaj, same raidy to jakieś 5% zawartości gry. 🙂
@QQSedMam nadzieję, że szybciej wyłączą serwery niż przejdą na F2P 🙂 🙂 🙂
@age, mówiąc, że Blizzard „wymyślił” sobie Deathwina to można równie powiedzieć, że wymyślił sobie „Warcrafta”. Wiesz, że „WoW” nie opiera się w 100% na tym co było w WCIII? Ale także na poprzednich częściach? Które w „WoWie” zostały nieco zmodyfikowane, do czego sam Blizzard oficjalnie się przyznał. |A i bardzo się cieszę, że znów gra tyle ludzi. Dodatek jest naprawdę świetny, cieszę się, że nie muszę już biegać wśród głupich pand.
@Bluearga Cool story bro. AFK powiadasz? Ciekawe. Ja gram od 8 lat. Do 2011 aktywnie raidujac na dosc wysokim poziomie (Death’s Demise). Od 2011 do dzisiaj nie raiduje w ogole poza LFR i bawie sie dobrze. Moral? Nie ma znaczenia czy lubisz/chcesz raidowac czy nie, w tej gdze jest tak duzo do zrobienia, ze raidowanie mozna w ogole na bok odstawic. Widac, ze nigdy na globalu nie gralas i doswiadczenie masz z priva. Podliczylem sobie czas ze wszystkich postaci – 342 dni gry i nadal nie ma dosyc!
@Bluearga cd. Przykro mi to mowic ale ma wrazenie, ze jestes jedna z tych osob, ktore z jakis powodow (powody nie maja tu znaczenia) nie moze grac na globalu i jest z tego powodu strasznie sfrustrowana. Jedynym powodem, dla ktorego ktos moze grac na privie jest brak mozliwosci na globalu – nie widze innego powodu by sobie psuc zabawe siedzac na uposledzonych privach.
Dodatek z pandami bym potraktował jako WoWowe wakacje, czyli przejście w nieco inne klimaty niż „kolejny wielki zły chce zniszczyć świat, a nazywa się Arthawing, Deathking Lich!” Według mnie to bardzo dobrze grze zrobiło, bo zdecydowanie zbyt mocno nadużywano wątku zwykłej walki dobra ze złem. Te „WoWowe wakacje” i tak się zakończyły się dość brutalnie, ale i tak było to zakończenie ciekawsze niż w poprzednich dodatkach.
Poza tym Taran Zhu w intrze 5.4 miał chyba jeden z najlepszych tekstów w całym WoWie, a Chen Stormstout to BADASS. Nie wiem, czemu ludzie tak bardzo nie lubią pand. Nawet światy fantasy powinny mieć swoje „Chiny”.
@age – kombinacje rasa-klasa z Cata nie są sprzeczne z lore, po prostu ich nazwy są uproszczone, aby nie męczyć ludzi, którzy przychodzą tylko pojojczyć 😛 . Tauren Paladyn to Sunwalker i korzysta z mocy Słońca/An’she aby zbalansować księżycowe fetysze Nelfów, Troll Druid czci Loa z Emerald Dream, który użycza im mocy tylko na warunkach… Deathwing nie został wymyślony na potrzeby Cata, istniał w Warcrafcie II i III, pojawiał się wielokrotnie w książkach (gdzie też opisano powody jego szaleństwa).