rek
rek

Ile razy jeszcze dam się nabrać na „Zapowiedziano nowe Final Fantasy”?

Ile razy jeszcze dam się nabrać na „Zapowiedziano nowe Final Fantasy”?
Słowo daję – to zmora, która powraca średnio raz na dwa miesiące, jak Square Enix wyskakuje z jakąś wielką zapowiedzią ważnego tytułu. Oczywiście po jednym kliknięciu okazuje się, że ten ważny tytuł powstaje z myślą o platformach mobilnych. Wy zostaliście uprzedzeni już w tytule. Nie czytajcie tego newsa. Po co się denerwować?

Jedna z zapowiedzianych gier to wynik współpracy z zespołem odpowiedzialnym za Brave Frontier, a drugi – nowe Final Fantasy Legends. Poniżej możecie zobaczyć to pierwsze. Ale nie musicie.

rek

9 odpowiedzi do “Ile razy jeszcze dam się nabrać na „Zapowiedziano nowe Final Fantasy”?”

  1. Dawid „spikain” Bojarski 17 listopada 2014 o 16:01

    Słowo daję – to zmora, która powraca średnio raz na dwa miesiące, jak Square Enix wyskakuje z jakąś wielką zapowiedzią ważnego tytułu. Oczywiście po jednym kliknięciu okazuje się, że ten ważny tytuł powstaje z myślą o platformach mobilnych. Wy zostaliście uprzedzeni już w tytule. Nie czytajcie tego newsa. Po co się denerwować?

  2. Przynajmniej jest to gra. Mogła to być maszyna do Pachinko.

  3. Kolejny powód, by zaopatrzyć się w 3DS-sa…

  4. Akurat do FFów na platformy mobilne (ale te powazne od Sony i Nintendo) nic nie mam, a nawet czesto wychodzą SE lepiej niż te na duże konsole, każdy kto grał w Crisis Core albo Type-0 to wie. Dissidia to też tytuł w który mozna grac latami

  5. Square rozmienia FF na drobne jak Ubisoft asasyna 🙁

  6. Oj tam;) Mobile powinien dostać stare dobrze klasyki:) Nie ma to jak pograć sobie w dobrego klasyka jadąc do pracy;)

  7. Ja to czekam na bravely second i Final Fantasy Explorers, ponieważ mają pojawić się gdzieś w zimę tego roku 😀

  8. Mamy jedno konkretne FF XV które wygląda lepiej z każdym trailerem. Mi to póki co wystarczy.

  9. strasznie dużo konkretów w tym artykule 😛

Dodaj komentarz