Destiny 2 ominie Steama

"Jesteśmy z Blizzardem".

Tak przynajmniej twierdzi David „Deej” Dague, piastujący w Bungie dumnie brzmiące stanowisko community managera.

Jakiś czas temu na Steamie pojawiła się możliwość kupna waluty wykorzystywanej w Destiny, co ponoć było zwykłą omyłką, którą Valve zrekompensuje wszystkim, którzy zdecydowali się na zakup. Przy okazji padła ważna deklaracja: nowa odsłona ominie najpopularniejszą platformę dystrybucji.

Destiny transactions on Steam were made available in error. All purchases will be refunded manually by Valve. Sorry for the confusion!
— DeeJ (@DeeJ_BNG) August 15, 2017

We’re with Blizzard. No plans to release Destiny 2 on PC anywhere else. Pass it on.
— DeeJ (@DeeJ_BNG) August 15, 2017

Z pozostałych wieści: developerzy przypomnieli właśnie o beta-testach wersji pecetowej, całkiem niedawno pochwalili się też faktem, iż gra będzie 2-3 razy większa od poprzedniczki.

Destiny 2 zadebiutuje już 6 września. Przynajmniej na PS4 i XBO, pecetowcy poczekają bowiem na debiut tytułu do 24 października.

Czytaj dalej

13 odpowiedzi do “Destiny 2 ominie Steama”

newsbot 16 sierpnia 2017 o 09:38

„Jesteśmy z Blizzardem”.
pandapl 16 sierpnia 2017 o 09:50

poza tym Destiny 2 trafiło wczoraj na battle.net
TheFrediPL 16 sierpnia 2017 o 10:29

@pandapl, wczoraj? Wydaję mi się że już z miesiąc(może przesadzam) temu widziałem na battle necie.
Marcus93 16 sierpnia 2017 o 11:00

@TheFrediPL Przesadzasz, informacja była miesiąc temu, destiny się pojawiło wczoraj
Hextor 16 sierpnia 2017 o 11:05

Spokojnie, jak kasa z Battle.net przestanie spływać to wrzucą na Steam.
Sporemaniak1 16 sierpnia 2017 o 11:43

Ciekawe, kiedy zobaczymy inne gry Activision na Battle.net …
kamil999666 16 sierpnia 2017 o 11:47

Niewielka strata.
Tokagero 16 sierpnia 2017 o 11:57

Fajna sprawa, że Steam jest na tyle „scalony” z rynkiem gier, że jak coś na nim NIE jest, to mamy temat do rozmowy. W fizycznej przestrzeni, to punkty sprzedaży często biją się o towar, a w wirtualnej, towar bije się o punkt sprzedaży. Teoretycznie większej różnicy dla samego użytkownika chyba nie ma, Steam czy Blizzard-Battle-app-net, ale „widoczność” produktu, stabilność platformy, np. wyprzedaże/zniżki, to może różnie wypaść.
Dantes 16 sierpnia 2017 o 13:38

Równie dobrze Destiny 2 mogłoby ominąć pc raczej niewielu graczy by się zmartwiło 😛
mogar18 16 sierpnia 2017 o 13:51

Destinity 2 na Steamie już jest i się nazywa Warframe :]
Ciargo 16 sierpnia 2017 o 18:40

@Tokagero Steam ma po prostu największą bibliotekę gier. A to rozsiewanie na te wszystkie inne platformy jest upierdliwe. Męczę się z battle.netem, uplayem czy originem. Steam jakoś wydaje mi się bardziej przyjazny.
CzlowiekKukurydza 16 sierpnia 2017 o 19:24

@Dantes Dokładnie. Nudy na pudy.
Sh4dow3d 17 sierpnia 2017 o 08:07

Przy pierwszej części ominęli PC, w drugiej jednak PC możne być, omijają Steama. Więc adekwatnie w trzeciej będzie i Steam, ale nikt tego wtedy nie kupi :P|Quantum break tez miał być chyba tylko na Windows Store i tylko z DX12 :D|Blizzard chyba zwietrzył pieniądze i będzie inwestować mocno w Battle.net, najpierw przywracają nazwę, teraz nowe gry na wyłączność.|Mam powoli dość rozmieniania się na drobne w dystrybucji cyfrowej, Steam, Origin, UPlay, GOG, Battle.net, kto następny?