Assassin’s Creed Origins – Szczegóły systemu walki na nowym gameplayu [WIDEO]

Wydaje się, że wszystkiego będzie trzeba się uczyć od nowa.

Od dawna nie jest niespodzianką, że system potyczek w najnowszym Asasynie doczeka się kompletnej przebudowy. Serwis IGN miał okazję porozmawiać na ten temat z reżyserem gry Ashrafem Ismailem. Walki będą oparte nie na animacjach, jak było do tej pory, lecz hitboksach, co oznacza, że większego znaczenia nabiera rodzaj dzierżonej broni, jej zasięg oraz pozycja wrogów względem bohatera. Dostępne będą dwa rodzaje ataków: lekki oraz silny. Ten drugi pozwoli przełamywać bloki i przewracać przeciwników. Do obrony posłużą tarcze oraz uniki – warto jednak pamiętać, że odskoki mają ograniczoną liczbę „ładunków”, po wykorzystaniu których potrzeba chwili na regenerację, więc prawdopodobnie wymiana razów nie zamieni się w znanego z wielu gier akcji „turlanego”. Istnieje osiem kategorii broni do walki w zwarciu (m.in. miecze, włócznie i kostury) oraz cztery typy łuków. Każdy oręż to inny finiszer, którego można użyć po uprzednim wypełnieniu paska adrenaliny. Więcej szczegółów, w tym sporo informacji na temat różnych typów przeciwników, znajdziecie na poniższym materiale.

Czytaj dalej

19 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Origins – Szczegóły systemu walki na nowym gameplayu [WIDEO]”

newsbot 11 sierpnia 2017 o 19:25

Wydaje się, że wszystkiego będzie trzeba się uczyć od nowa.
Amarena 12 sierpnia 2017 o 09:21

Te liczby z DMG hahah xD A graficznie wygląda gorzej niż poprzedniczka
robart 12 sierpnia 2017 o 09:32

żenujące są te nowe gry od UBI wszystko na jedno kopyto tylko ciuchy i sceneria inna
Mercury001 12 sierpnia 2017 o 09:54

Animacje-ich poziom i jakość-niestety niedorównujące Soulsom. Tak samo jak fizyka np. podwójny piruet + unik szablą z pozycji leżącej ot tak, jakby grawitacja i ograniczenia anatomiczne nie istniały 🙂 Jak na tak dużą firmę jest to zwyczajnie żenujące.Co do grafiki -nie da się tego ocenić oglądając skompresowany filmik na YT. Na razie wygląda to jak arkadowa alfa. Mam nadzieję, że poprawią te niedopracowania, a dorosły, głęboki scenariusz wyciągnie grę wyżej, przynajmniej w okolice czubka piramidy Cheopsa.
RadoxX 12 sierpnia 2017 o 09:58

Opowiada o tym jakby opatentowali nowy system walki
masenko 12 sierpnia 2017 o 09:59

@robart gry ubi już od 2012 tak wyglądają…..jenda mechanika we wszystkich grach.
Poganin 12 sierpnia 2017 o 10:22

Mnie najbardziej rozwalają te pięciometrowe skoki bez żadnego rozbiegu.|@Mercury001: Ubisoft zawsze się przechwala, jacy to oni nie są innowacyjni. A prawda jest taka, że ich gry stały się tak wtórne, że jak robart napisał poniżej, różnią się teraz już tylko scenerią. Ten system walki to totalna amatorszczyzna. Gdzie te innowacje?
nortalf 12 sierpnia 2017 o 10:25

Zniszczyli coś co mogło być ciekawe systemem walki 🙁
mrowczak 12 sierpnia 2017 o 13:00

@Poganin bo Ubi to takie Apple świata gier… 😛
Diabolos 12 sierpnia 2017 o 17:45

Z tego co widzę: bohater podczas walki „tańczy” jak super-zwinna baletnica na paluszkach, jakby unosił się 5 cm nad ziemią – nie czuć zupełnie ciężaru postaci. To samo walka – broń przecina tylko powietrze, o tym, że trafiła w oponenta dowiadujemy się z „tryskającej” krwi i trzęsącego się w danym momencie ekranu/widoku.
kubanczyk1989 12 sierpnia 2017 o 19:54

Sztucznie te ruchy wyglądają, ajajaj, co to się „stanęło”? Byłem napalony, ale mój zapał stygnie z kolejnymi częściami zwiastunów asasyna. Wzięliby się za Prince of Persia, nie miałbym nic przeciwko, gdyby Warrior Within był odświeżony. Albo to co działo się po Two Thrones. Przy okazji myślałem nad kupnem AC po Black Flag, warto zainwestować w Unity lub Syndicate?
Poganin 12 sierpnia 2017 o 20:51

@kubanczyk1989: Unity bym sobie na Twoim miejscu darował, ale Syndicate jest bardzo w porządku. Tylko olej DLC do Syndicate. Są kiepskie.
Arathodin 13 sierpnia 2017 o 09:16

Pomysł na system walki mnie się nawet podoba, ale wykonanie to już nie jest innowacja tylko anachronizm..
Xandir 13 sierpnia 2017 o 09:17

Poganin, a grales w Unity? Czy kierujesz się hejtem bo inni hejtują i nie możesz być inny? Ja osobiście polecam Unity, Syndicate było tak denne, że z trudem doszedłem do końca. Ale to tylko moje zdanie
inferiis 13 sierpnia 2017 o 12:36

Osobiście polecam Unity, tym bardziej obecnie po tych wszystkich paczach. Sam przeszedłem Unity niecały rok temu, i nie napotkałem żadnego rażącego błędu w grze. A klimat ma świetny.
Mortem 13 sierpnia 2017 o 13:14

Także polecam Unity 😉 ale nie na koopie publicznym bo lagi są masakryczne :D, gra po patchach ma dobrą optymalizacje i z miłą chęcią ją całą przeszedłem choć sterowanie parkour jest do poprawki bo często wkurzałem się jak postać skakała nie tam gdzie chciałem 😀 ale Unity na pewno jest lepsze fabularnie niż Syndicate, Syndicate został tak ugrzeczniony i napisany z tak słabą fabułą że to jest bardziej grindownik dla gimbusów a koniec fgry jest na żenującym poziomie jeśli chodzi o filmik…
RaWmoD 13 sierpnia 2017 o 17:01

przecież to wygląda jak słaba niedopracowana podróba walki z For Honor, nawet animacje te same
czorcik696 13 sierpnia 2017 o 18:20

2:18 – przecież on zrobił z gościa szaszłyka, a typ jakby nigdy nic… „It’s only a flesh wound” chciałoby się przytoczyć. Nie wiedziałem, że ubi robi komedię…
Wadziu 14 sierpnia 2017 o 10:21

Przeszli z unikatowego systemu walki na najbanalniejszy system hitpointów z tragicznymi animacjami jak w 99% cRPG i jeszcze się tym chwalą.