rek
rek

Red Dead Redemption 2: Ubisoft cieszy się z przesunięcia premiery

Red Dead Redemption 2: Ubisoft cieszy się z przesunięcia premiery
Bo "oczywiście" jest to dobra wiadomość. Poza tym Ubiki podsumowują pierwszą ćwiartkę roku podatkowego i chwalą się sukcesem Ghost Recon Wildlands.

Pod koniec maja Rockstar oficjalnie poinformował nas o opóźnieniu debiutu Red Dead Redemption 2. Pierwotnie gra (w wersjach na PS4 i XBO) miała ukazać się jeszcze w tym roku, ostatecznie na Dziki Zachód wyprawimy się dopiero wiosną 2018. Jak argumentowali przedstawiciele studia:

Osadzona w ogromnym, bezlitosnym sercu Ameryki opowieść o wyjętych spod prawa będzie pierwszą grą Rockstara stworzoną od podstaw z myślą o najnowszej generacji konsol, dlatego potrzebujemy odrobinę więcej czasu, by upewnić się, że dostarczymy naszym fanom jak najlepszy produkt.    

Na pocieszenie dostaliśmy wówczas pachnące świeżością screeny

Nie wszyscy są tą obsuwą zasmuceni. Jak stwierdził Alain Martinez, dyrektor ds. finansowych Ubisoftu, zwłoka stanowi dla jego firmy pozytywną wiadomość.

Oczywiście fakt opóźnienia Red Dead Redemption [2 – dop. red.] pozytywnie wpłynie na nasze wyniki w roku podatkowym 2018. To coś, z czym należy się liczyć przy [finansowych – dop. red.] szacunkach. Nieobecność gry oczywiście daje nam szanse na lepsze premiery niektórych z naszych gier.

Ponadto na spotkaniu z inwestorami Martinez przewidywał, że w drugim kwartale roku fiskalnego sprzedaż powinna wzrosnąć o 34% (za co mają odpowiadać Mario + Rabbids: Kingdom Battle i Assassin’s Creed: Origins oraz nowe DLC do Rainbow Six Siege i For Honor). 

Z pozostałych wieści: kwartał, który zakończył się 30 czerwca, był dla Ubi wyjątkowo zyskowny, bo firma zanotowała wpływy na poziomie 202,1 mln euro (wzrost o ponad 45% w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym). Większość tej kwoty przyniosła sprzedaż cyfrowa (80,4%). Najwięcej gier rozeszło się na PS4 (44%), resztę tortu podzieliły między siebie XBO (22%) i komputery osobiste (21%). Największym sprzedażowym hitem okazał się zaś Ghost Recon Wildlands (choć konkretnych liczb, niestety, nie podano).

rek

10 odpowiedzi do “Red Dead Redemption 2: Ubisoft cieszy się z przesunięcia premiery”

  1. Bo „oczywiście” jest to dobra wiadomość. Poza tym Ubiki chwalą się sukcesem Ghost Recon: Wildlands i podsumowują pierwszą ćwiartkę roku podatkowego.

  2. Spodziewałem się jakichś kontrowersji, a to zwykły clickbait. Najzupełniej poprawna wypowiedź z biznesowego punktu widzenia. Wiadomo, że konkurencja chce zarobić, więc skoro jeden z największych graczy zalicza obsuwę reszta na tym skorzysta.

  3. Ależ gdzie ten „clickbait” wprowadza Cię w błąd? Informacja zawarta w tytule i leadzie jest zupełnie prawdziwa.

  4. Serio? Ghost Recon Wildlands to wyjątkowa kupa na PC szczególnie pod względem optymalizacyjnym… Znając życie nowy AC też będzie takim technicznym potworkiem jak wszystko co wydaje ostatnio Ubi, a dodatkowo te ich żałosne serwery. Ta firma nawet się nie stara, żeby ją dobrze postrzegać.

  5. @Amarena ja tam się jarałem Ghostem jak go przechodziłem. Szkoda że znajomi nie kupili bo byłoby grane. A optymalizacja w jakim sensie zła? Na GTX960M na dość wysokich ustawienia miałem stałe 30fpsów

  6. Był chyba tekst typa z Ubisoftu że nie będą optymalizować gier na PC, ponieważ gracze PC mogą sobie lepsze części dokupić… W nowego AC tylko zagram jak kupie sobie PS4(zwykłe bo pro niepotrzebne), na PC nie widzę sensu kupować bo optymalizacja na 90% będzie zrypana.

  7. @noirmistig Jeśli kogoś cieszy 30 fps to faktycznie optymalizacja tej gry jest wystarczająca.

  8. Nikos grało się w 15-20 FPS na pececie z kartofla I też od tego nie umarłem :d

  9. @Niko stałe 30 fpsów na 960m to nie jest zły wynik.

  10. no i dobrze. to powinno dac im wiecej czasu.

Dodaj komentarz