
Heroes of the Storm: Poznaliśmy najnowszą postać [WIDEO]
![Heroes of the Storm: Poznaliśmy najnowszą postać [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/f75dc2b0-7940-4706-8fbf-8d6de9f981ed.jpeg)
Debiut Stiukowa w HotS-ie nie jest żadną niespodzianką, bo spodziewaliśmy się go od co najmniej kilku miesięcy, ale przyznam, że podobnie jak większość graczy, zakładałem, że Blizzard obsadzi go raczej w roli specjalisty. Ostatecznie stanie jednak w jednym szeregu z Tassadarem i Morales, zajmując się wsparciem reszty ekipy. Zestaw jego umiejętności prezentuje się tak:
Aktywuj, aby detonować wszystkie wirusy Stiukowa. Każdy Leczący Patogen przywraca celowi 500 pkt. zdrowia, a każdy Skażony Ropień zadaje 100 pkt. obrażeń i spowalnia cel o 70% na 2 sekundy. Zdolności można używać podczas podtrzymywania Czyhającej Ręki.
Infekuje bohatera sojuszniczego Leczącym Patogenem, który przywraca 240 pkt. zdrowia w ciągu 4.5 sek. Leczące Patogeny mogą przenosić się na pobliskich bohaterów sojuszniczych co 0.75 sek. Pojedynczy Leczący Patogen może przenieść się na każdego z bohaterów sojuszniczych tylko 1 raz.
Miota ropniem, który trafia wszystkich wrogich bohaterów na swojej drodze i zadaje 20 pkt. obrażeń i spowalnia ich o 5% (wzrasta do 50% w ciągu 3 sek.). Kiedy czas działania Skażonego Ropnia się kończy lub jego działanie zostanie przerwane, zadaje on dodatkowe 80 pkt. obrażeń.
Podtrzymuje zdolność na wskazanym obszarze, na którym wycisza wrogów i zadaje im 144 pkt. obrażeń na sekundę. Zadaje 50% mniej obrażeń jednostkom niebohaterskim. Zdolność nie zużywa many podczas podtrzymywania i działa do czasu aż zostanie anulowana lub przerwana.
Wykonuje 3 zamaszyste uderzenia przed Stiukowem w ciągu 1.75 sek., zadaje 50 pkt. obrażeń trafionym wrogom i odrzuca ich. Każde uderzenie ma większy rozmach od poprzedniego.
Rozciąga rękę Stiukowa. Jeśli trafi ona wrogiego bohatera, zostaje natychmiast popchnięty i zatrzyma się dopiero po zderzeniu z przeszkodą terenową. Wrogi bohater otrzyma wtedy 200 pkt. obrażeń. Stiukow otrzymuje 50 pkt. pancerza, kiedy spycha wrogów.

Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “Heroes of the Storm: Poznaliśmy najnowszą postać [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jest nią znany ze StarCrafta Stiukow, który będzie pełnił rolę pomocnika. Dość nietypowego.
Powiem szczerze, że dobija mnie takie „spolszczanie” nazw własnych i nazwisk. Stiukov, Sylvana, Czen, Czo’Gall, Leoryk, Piekłorycz, Światłodzierżca, Wichrogród (chociaż akurat ten jest całkiem w porządku), Srebrna Luna (zamiast Silvermoon) i wiele innych. Nie mam nic do polskich wersji językowych, ale czemu tłumaczą nazwy własne? Gracze nie są idiotami i w znakomitej większości nie będą mieli problemów ze zrozumieniem jak się pisze i czyta imiona i nazwy. A Stukov to HYPE w czystej postaci.
@halogen131Taka już jest polityka założona przez Blizzard, zawsze możesz zmienić w ustawieniach język tak jak ci się podoba. A to czy napisze ktoś stukov, stiukov, czy stiukow to bez różnicy, wszakże pierwotnie nazwisko wywodzi się z rosyjskiego, czyli jest pisane w cyrylicy.
@Frederiko|Tak wiem, po prostu zastanawia mnie czemu. To już jest truizm, ale w Warcraft 3 była świetna polska wersja. I jakoś obyło się bez tłumaczenia nazw własnych. Nie mówię tu o np. klanach orków, nie mam nic do Płonącego Ostrza, czy Czarnej Skały, ale na siłę zmienianie pisowni tylko po to, żeby wyglądało bardziej polsko mnie dziwi. Stukov to tylko jeden z przykładów. Jestem trochę nie na bieżąco, więc nie wiem kiedy to tak nagle się pozmieniało, zakładam, że w okolicach premiery Starcraft 2.
@Halogen131|Polonizacja Warcrafta 3 też miała dziwnie przekształcone nazwy własne. Jeśli dobrze pamiętam, to Gilneas zostało przetłumaczone na Gilneasz.
Mam wrażenie, ze będzie mega op, szczególnie to jego leczenie.
@Gimemoa niezbyt. Leczenie potrzebuje czasu by poskakć z gracza na gracza. Poza tym wymaga drugiego skilla do bursta. Jego CC jest znacznie mocniejsze. @Halogen131 od czasów W3 nie gram w polską wersję żadnej gry Blizzarda. Tłumaczenie i głosy są tak podłożone, że rzygać się chce. Illidan brzmiał jak emo na granicy rozpłakania się bo ma tępa żyletkę.
Kurczę, co się dzieje z tym blizzardem, coraz bardziej podąża azjatycką ścieżką produkcji, a stutkov? Już od SC2 miałem wrażenie, że to postać na siłę wprowadzona do fabuły i do tego ta a’la tentacle ręka, wtf.
@diablo2900 |Ja pamiętam 2 „przetłumaczone” nazwy. Lwi Róg Wichury (Lion Horn of Stormwind) i Plemię Skrzydła Śmierci (Tribe of Deathwing). A nie pamiętam, żeby o Gilneas była w ogóle w Warcraft III mowa. Jeśli było to chciałbym wiedzieć gdzie.|@aliven|Czy przed Warcraft III było przetłumaczone coś innego niż Diablo II? I nie mówię tu o aktorach głosowych (chociaż akurat do tych w Warcrafcie, a już w szczególności w Diablo II nic nie mam), tylko o samym dziwnym przekręcaniu nazw własnych.
Tłumaczenie w grach Blizzarda nigdy nie było złe, po prostu głosy i nazwy nie zawsze pasowały. Nie można im zarzucić złej jakości takowych, w porównaniu do twórców korzystających z Google translatora do tłumaczenia swoich gier…
@Halogen131|Ciesz się że nie przetłumaczyli Proudmoore na „Dumnar”
Odnośnie tłumaczeń – z tego co kojarzę, to polskie tłumaczenie Wara III przez CDP było chwalone przez włodarzy, między innymi za Bronzebeard > Miedziobrody. To co się dało, przetłumaczyli. W okresie Hearthstone’a, mimo ogólnego kontynuowania tego, co zapoczątkował CDP, nie podobało mi się zmiana z Lightbringera na Światłodzierżcę no i tą nieszczęsną Proudmoore na Dumnar. Generalnie jednak ujdzie. Co do Stiukowa zaś – jest napisane zgodnie z normami transkrypcj, brzmi swojsko i mi się podoba.
Co do samej postaci – mimo, że aż prosiło by się, by miał więcej zdolności typowo infekujących (zamiast jakiegoś walenia macką), typu przywoływanie zergów czy skażenie przeciwników, to taki niestandardowy pomysł na rozgrywkę nim jak najbardziej mi się podoba, i za to właśnie szanuję Blizza – za odchodzenie od konwencji. Na pewno wypróbuję.
Imiona jak imiona, ale nazwy umiejętności tego pana – Czyhająca Ręka, Okrutna Chłosta czy Potężne Pchnięcie, brzmią jak zestaw atrakcji BDSM ;)))
@Miszaczek|Hm, to jest akurat dziwne, przeglądam stare filmy z polskiej wersji War 3 i mógłbym przysiąc, że Muradin nazywał się Miedzianobrody, nie Miedziobrody. Ale również jestem zdania, że od Warcrafta 3 z dodatkiem, gry blizza maja słabą wersję polską, tzn. starają się jak najlepiej przetłumaczyć materiał źródłowy, ale brakuje tego „czegoś”, co było obecne przy Diablo 2 i War 3 + dodatek, albo starają się na chama tłumaczyć WSZYSTKO. Dla mnie „Kil Dżejden” zawsze będzie Kil’Jaden-em,
@Gavriel|No tak zapomniałem też o nich. Wychodzi na to, że tych tłumaczeń jednak trochę było, ale przetłumaczyli tylko nazwy zbiorowe. Klan Miedziobrodych, Plemię Mrocznych Włóczni, Klan Czarnej Skały itd. Jak widzę Piekłorycza, albo Dumnar (chociaż przyznam, że Burzowar mi się podoba) to mnie skręca. A Kil’jaedena też zawsze będę nazywał tak jak było w polskiej 😀 Podobnie też nigdy nie zaakceptuję, że Tyrael to [tyrjel]…
…Wystarczy wspomnieć jak słabo Tyrael brzmiał w oryginalnym przerywniku po tym jak Marius uwolnił Baala. Jakby czytał z kartki. Po polsku brzmiał przynajmniej jakby się przejął tym, że Pan Zniszczenia właśnie sobie po prostu wyszedł 😀 Jeden z tych przykładów, gdzie wersja polska jednak jest lepsza. Przynajmniej dla mnie.