The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Speedrunner zaliczył grę na 100% w rekordowym czasie [WIDEO]

Zajęło mu to, błahostka, niecałe 34 godziny.

Umieszczony powyżej dziewięciogodzinny filmik to tylko jedna z czterech części nagrania, w którym francuski speedrunner Xalikah błyskawicznie zalicza całą zawartość najnowszej Zeldy. Rekordowy speedrun 100% opierał się na następujących zasadach:

Czas zaczynam liczyć po wybraniu miejsca na swój zapis, a kończę po trafieniu ostatnią strzałą w Beast Ganona po wykonaniu następujących zadań: [-] Wszystkie ulepszenia serc i staminy – Zaliczyłem wszystkie 120 świątyń i zdobyłem wszystkie Spirit Orby – Zaliczyłem wszystkie 4 lochy i zebrałem w nich wszystkie serca [-] Zaliczone wszystkie questy – 15 głównych zadań – 42 zadań związanych ze świątyniami – 76 zadań pobocznych [-] 100% odkryć na mapie – Zebrałem wszystkie 900 Nasion Koroków – Odkryłem wszystkie lokacje, świątynie, wieże itd. [-] Wszystkie kluczowe przedmioty – Sheikah Slate+ – Paralotnia – Wszystkie nagrody z lochów – Wszystkie medale Kiltona – Zabiłem wszystkich minibossów (40 Hinoksów, 40 Talusów, 4 Moldugi) – Wszystkie uzdy i siodła – Dar Hestu – Wszystkie 900 ziaren Koroków i w pełni rozwinięty ekwipunek – Ściśle tajna koperta – W pełni wypełnione Kompendium [-] Master Sword (jedyna permanentna broń) [-] W pełni ulepszyłem wszystkie niemożliwe do sprzedania ciuchy: Champion’s Tunic, Zora Armor, Wild Armor, Thunder Helm [-] Przebudziłem 4 Wielkie Wróżki (NIE liczę Konnej Wróżki) [-] Ulepszyłem wszystkie Runy

Ukończenie tych wszystkich celów w rekordowym tempie zajęło Francuzowi 33 godziny, 41 minut i 11 sekund. Jak twierdzi, nie podejmie się kolejnego wyścigu o 100% „przynajmniej przez kilka miesięcy”. Nic dziwnego – opracowanie najkrótszej ścieżki między tysiącami celów zajęło mu pewnie setki godzin, podczas których miał prawo poczuć się zmęczony grą. Chapeau bas.

Czytaj dalej

12 odpowiedzi do “The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Speedrunner zaliczył grę na 100% w rekordowym czasie [WIDEO]”

Zashi 26 czerwca 2017 o 11:47

Setki godzin na opracowanie najkrótszej ścieżki? Można podejść do tego inaczej. Mamy tutaj problem komiwojażera. Chyba łatwiej będzie zaimplementować jakiś algorytm (algorytm Christofidesa, ale nie jest on optymalny), który znajdzie cykl Hamiltona w grafie ważonym (ewentualnie zmodyfikować podejście i znaleźć ścieżkę, jeśli gra nie wymaga powrotu do punktu startowego w celu zdobycia 100% – nie wiem, nie grałem). Grać w gry to trzeba umieć. 😀 Algorytmika, teoria grafów i tak dalej…
Henryk_kwiatek 26 czerwca 2017 o 12:30

@zashi. Ow ow usznakowanko. Pieseł pod wrazeniem. Tyle madrych słów. Szacuneczek. Wyksztalcenie wielkie.A tak serio – bredzisz. Cykl Hamiltona poza nazwa tajemniczo brzmiaca nazwą jest bledny tutaj. Bo zakalda odiwedzenie kazdego.miesca RAz, a questy w wiekszosci gier pbiera sie i oddaje w tym samym miejscu. Ale ja sie nie znam. Co ja tam moge wiedziec o algorytmice. Jestem tylko hejterem.
Michalius 26 czerwca 2017 o 13:05

@Zashi społeczność speedracerów pewnie byłaby bardzo wdzięczna za PoC takiego algorytmicznego szukania najkrótszej ścieżki w nietrywialnej grze 3D. Ocarina of Time może, ze względu na ilość dostępnych materiałów o ludzkich speedrunach? Powiedzmy nawet, że glitchless by było Ci łatwiej? Istotnie ułatwiłoby zabawę. Gdyby miało prawo działać znaczy.
cali 26 czerwca 2017 o 13:06

@Zashi – opracowanie algorytmu przejścia zeldy zajmie więcej czasu niż jej ukończenie. Nie ma takiego algorytmu od a do z co jego napisanie od początku do końca. Przejście gry na pewno nie będzie oparte na jednym ale OO algorytmów aż do końca gry wtedy będzie sukces bo nie wiadomo ile ich potrzeba. Teoria grafów to nie na miejscu jako przykład zakłada cel od początku do końca. W grze ewidentnie są nierówności terenu; przeciwnicy czy pułapki w terenie gdzie postać w przypadku teorii grafów by omijała do celu
Zashi 26 czerwca 2017 o 13:28

Niektóre z problemów, które opisaliście, można „ominąć” tworząc graf ważony – jeśli gdzieś są trudni przeciwnicy, to zwiększamy wagę danej krawędzi. Dodatkowo weźmy asymetryczne wagi – przykładowo wejście na jakąś górę może być z której strony niemożliwe (waga „nieskończona”), ale zeskoczenie jest szybkie (tak że waga mała). Oczywiście, że stworzenie odpowiedniego grafu zajmie duuuuużo czasu, ale… skoro można to zrobić, to może ktoś spróbuje. 😉
dabro90 26 czerwca 2017 o 14:10

Chłopaki, dajcie Zashiemu spokój. On problemy NP-zupełne rozwiązuje w czasie liniowym, a NP-trudne wielomianowo 😉
Michalius 26 czerwca 2017 o 14:14

@Zashi w momencie potwierdzenia, że „zajmie to duuuużo czasu” (co wciąż brzmi zbyt optymistycznie, bez dobrego i efektywnego algorytmu podającego odległość pomiędzy dwoma arbitralnymi punktami z uwzględnieniem wszystkich opcji ruchu w grze bym nwaet nie podchodził) tracisz oryginalną tezę o ułomności rozwiązania ludzkiego – „Setki godzin na opracowanie najkrótszej ścieżki? Można podejść do tego inaczej. (…) Grać w gry to trzeba umieć. :D”.
Poganin 26 czerwca 2017 o 14:38

Parafrazując Daru ze Steins;Gate, chłopaki, można po polsku? 🙂
BombMarley 26 czerwca 2017 o 17:44

Wykonał kawał porządnej,niepotrzebnej nikomu pracy 😀
BombMarley 26 czerwca 2017 o 17:44

Wykonał kawał porządnej,nikomu niepotrzebnej pracy 😀
Zashi 27 czerwca 2017 o 10:38

Nawet nie można pożartować. 🙁 Co jest z tymi ludźmi. Tylko by się kłócili i prezentowali agresywne podejście do innego człowieka.
szmotsu 27 czerwca 2017 o 21:24

@Zashi też mnie zdziwiło podejście do Twojego, skądinąd sarkastycznego komentarza. Widać POTĘŻNI informatycy mają kij w rzyci, prawie jak studenci prawa 😀