26.06.2017

„Mroczna wieża”: Nowy trailer uczy nas, że śmierć zawsze zwycięża [WIDEO]

Człowiek w Czerni nie idzie przez pustynię i nikt za nim nie podąża.

Między świeżutkimi ujęciami wypowiadają się aktorzy (m.in. laureat Złotego Globu Idris Elba i zdobywca Oskara Matthew McConaughey) oraz Stephen King, który tłumaczy swoje postrzeganie postaci rewolwerowca.

Pojawia się też słynne credo rewolwerowców…

Nie będę celował ręką, gdyż kto celuje ręką, ten zapomniał oblicza swego ojca. Będę celował okiem. Nie będę strzelał ręką, gdyż kto strzela ręką, ten zapomniał oblicza swego ojca. Będę strzelał umysłem. Nie będę zabijał bronią, gdyż kto zabija bronią, ten zapomniał oblicza swego ojca. Będę zabijał sercem.

„Mroczna wieża” w reżyserii Nikolaja Arcela („Kochanek królowej”) zadebiutuje w polskich kinach już 11 sierpnia. Pierwszy zwiastun znajdziecie pod tym adresem.

Przypomnijmy, że w produkcji znajduje się także serial bazujący na „Czarnoksiężniku i krysztale”, czwartej części książkowego cyklu.

Czytaj dalej

25 odpowiedzi do “„Mroczna wieża”: Nowy trailer uczy nas, że śmierć zawsze zwycięża [WIDEO]”

newsbot 26 czerwca 2017 o 08:54

Roland zmienił kolor skóry, Człowiek w Czerni nie idzie przez pustynie i nikt za nim nie podąża.
Darku22 26 czerwca 2017 o 09:12

Obawiam się kolejnego średniaka, mało lore, dużo akcji i wybuchów.
Kapicz123 26 czerwca 2017 o 09:32

Ale jestem podjarany! „Mroczna Wieża” to moja ulubiona seria! Już nie mogę się doczekać!
Kapicz123 26 czerwca 2017 o 09:36

Tylko… To że Roland jest czarnoskóry to wymysł reżysera czy gdzieś w książce była o tym mowa?
Wastlander86 26 czerwca 2017 o 10:44

@Kapicz123 W książce Roland jest wysokim, białym mężczyzną wzorowanym na Eastwoodzie. Nie jestem rasistą i nie przeszkadza mi ciemnoskóry bohater filmu (uważam, że Will Smith świetnie pasował do swoich ról w „Dniu Niepodległości”, „Facetach w Czerni” itp) ale nie wciskany na siłę jak to jest w przypadku Mrocznej Wieży. Jestem fanem serii i uważam, że to najlepsze książki Kinga ale do kina nie idę.
CormaC 26 czerwca 2017 o 11:06

@Wastlander86 Ach, stare, (nie)dobre „nie jestem rasistą, ale…”. 🙂
Bronnson 26 czerwca 2017 o 12:20

„Nie jestem rasistą, ale…” Elba ze swoją prezencją twardziela i talentem aktorskim może się sprawdzić lepiej, niż nie jeden wymoczkowaty „białas”.
k0lair 26 czerwca 2017 o 12:31

Blackwashing, it’s ok when we do it.|Typowe lewaczki.
Nezi23 26 czerwca 2017 o 14:01

@Bronnson Elba pasuje świetnie do tej roli, problemem są podwójne standardy w Hollywood, poczytaj sobie o tym jakie protesty wzbudzał filmowy Ghost in the Shell albo Bogowie Egiptu, mimo że odegranie ról przez białych aktorów było logiczne i uzasadnione, a potem sprawdź sobie ile ostatnio bohaterów ostatnio „oczerniono” co spotykało się z głośnym aplauzem środowisk filmowych. Tu nie chodzi o bycie rasistą czy lewakiem, tylko o zdrowy rozsądek.
Dakar 26 czerwca 2017 o 14:22

to może zróbmy Wolverina czarnego i niemieckich żołnierzy w nowym COD WW2 wszystkich czarnych i fajnie będzie wtedy. Ja jestem rasistą nie lubię innych nacji i kolorów skóry, wolno mi.
Wastlander86 26 czerwca 2017 o 15:48

@CormaC Tu nie chodzi o to, że aktor grający Rolanda ma „nieco” ciemniejszy kolor skóry, bo gdyby w książce był Afroamerykaninem, a w filmie grał by go biały aktor również by mi to nie pasowało. Nie wyobrażam sobie np., że w kolejnych Facetach w Czerni Willa Smitha zastąpił by jakiś „białas” bo psuło by mi to odbiór filmu. Tu nie chodzi kolor skóry aktora, ale o to, że postać Rolanda z ekranu rozmija się z postacią z książki.
Wastlander86 26 czerwca 2017 o 15:56

@ Bronnson Aktorowi ani prezencji, ani talentu nie odmawiam. Być może zagra świetnie. Tyle, że dla według mnie Rolanda powinien zagrać Hugh Jackman albo ktoś tego typu. Elba wygląda świetnie i jest świetnym aktorem, ale nie jako Roland. W Mrocznej Wieży i tak była czarnoskóra postać tj. Susannah/Mia, więc blackwashing Rolanda był całkowicie zbędny. Mi ciemnoskórzy aktorzy w filmach nie przeszkadzają ale tak jak nie wyobrażam sobie ciemnoskórego Bonda tak nie ma dla mnie ciemnoskórego Rolanda z Gilead.
Wastlander86 26 czerwca 2017 o 16:02

Kończąc wypowiedź (musiałem zareagować bo zostałem posądzony o poglądy, którymi szczerze gardzę), Najgorsze w odbiorze filmu jest gdy patrzysz i widzisz, że aktor nie pasuje. Tak miałem choćby w Wiedźminie (wiem film jest żenująco słaby a serial niewiele lepszy). Co z tego, że Zamachowski zagrał bardzo dobrze Jaskra, skoro do tej postaci nie pasował? Dokładnie tak ma (z tym samym aktorem) w Ogniem i Mieczem. Zagrał super, pod względem warsztatu, ALE do postaci ni jak pasować mi nie chce.
EastClintwood 26 czerwca 2017 o 16:22

@Wastlander86|Dokładnie. To tak samo jakby w kolejnej części Bad Boys zaserwowano nam białych aktorów. Po prostu są pewne koncepty które powinny pozostać niezmienione bo będą razić w oczy. Tutaj aż prosiłoby się o osadzenie w tej roli Clinta Eastwooda z czasów Dolarowej Trylogii.
Wastlander86 26 czerwca 2017 o 16:40

@ EastClintwood Zgadzam się, że Eastwood, by tu najbardziej pasował, ale wziął się i zestarzał :). Z współczesnych aktorów to chyba tylko Jackman i (o zgrozo sam nie wierzę, że to napiszę ale..) Dicaprio- to jak zagrał w 'Krwawym Diamencie”, 'Infiltracji” i „Django” sprawiło, że tak jak kiedyś mnie odrzucało od filmów z nim tak teraz jet odwrotnie. A obecną kinową wersję „Mrocznej Wieży” może |obejrzę jak będzie w TV.
LokuS 26 czerwca 2017 o 18:32

@Wastlander86 Postać Rolanda była wzorowana na Eastwoodzie z trylogii dolarowej, więc ciężko żeby nie pasował. Co do filmu, z tego co mówił reżyser to nie jest ekranizacja Mrocznej Wieży, a raczej (chyba książkowy SPOILER, więc oznaczam) kolejny obrót koła. O ile kojarzę tutaj nawet nie będzie Susannah.
DuncunIdahho 26 czerwca 2017 o 20:42

Wyglada strasznie slabo, typowa hollywodzka papka strana dla kazdego debila zracego hamburgery
Wastlander86 26 czerwca 2017 o 21:35

@LokuS Mimo wszystko Roland powinien być „białym”, nie miał bym nic przeciwko gdyby Elba grał jego towarzysza, np duet Jackman Elba byłby świetny. Film nie może być spoilerem bo seria książek została zakończona. Jak będzie w TV to może obejrzę ale nie w kinie. Nie zgodzę się również, że wygląda jak papka. W porównaniu do innych filmów z ostatnich lat wygląda nieźle. Na klimat z książek nie liczę, bo książka i film to dwa różne sposoby narracji. Pewnych schematów nie powinno się zmieniać- np. „żółty” Kmicic?
LokuS 27 czerwca 2017 o 01:24

@Wastlander86 Wytłumaczenie dlaczego film nie do końca jest ekranizacją (albo jest poniekąd kontynuacją) może być spojlerem jeżeli ktoś nie przeczytał całego cyklu. W sumie sam nie przeczytałem, utknąłem na 6 tomie, ale sobie wcześniej zaspojlerowałem co nieco.|W sumie bardziej niż ten film martwi mnie ten Czarnoksiężnik i kryształ, nie bardzo wyobrażam sobie zmiany w tej historii, jeszcze brakuje żeby młodego Rolanda zagrał Jaden Smith. Chociaż w sumie do tej opowieści jakoś nie mam ochoty wracać 😉
LiOx 27 czerwca 2017 o 06:17

@LokuS Myślę, że to kwestia objętości, ilości wątków i ogromnych scenografii – kolejny Władca Pierścieni raczej prędko nie przejdzie. I też totalnie nie mam ochoty wracać do tego tomu – jest tak przygnębiający i smutny, że już wolałbym ponownie przerobić „Wilki z Calla” mimo wielkości tomu…
Amrathgil 27 czerwca 2017 o 08:38

@CormaC – Wastlander86 według mnie ma rację również uważam, że czarnoskóry aktor nie pasuje do roli i nie ma to nic wspólnego z rasizmem, po prostu.Aktorów mogących zagrać Rolanda jest kilku – Viggo Mortensen, Daniel Day-Lewis, to najbardziej mi pasujący.Nie rozumiem, dlaczego kiedy ktoś stwierdza, że do roli nie pasuje mu czarno/czerwono/żółtoskóry aktor od razu jest uznawany za rasistę. Powtórzę wyświechtany frazes, skoro King wzorował postać na Bezimiennym to właśnie tak sobie ją wyobrażam.W czym problem
SomekindofDevil 27 czerwca 2017 o 08:42

Straaaasznie to kiczowate. Pasuje do oryginału.
Darku22 27 czerwca 2017 o 08:51

@Wastlander86 @Amrathgil, takie czasy, wiedzmina pewnie też zagra jakiś czarnoskóry gej.
Draagnipur 27 czerwca 2017 o 11:42

Od książki się odbiłem – jakoś nie potrafię wrócić, a co do koloru aktora… Czekam na czarnego Geralta u Netflixa, hehehehehe To tyle jeśli chodzi o rasizm.
Wastlander86 28 czerwca 2017 o 18:00

@Amrathgil Viggo Mortensen, Daniel Day-Lewis,a nawet wskazani przeze mnie wcześniej panowie Hugh Jackma i Dicaprio pod względem zgodności z książkowym opisem wymiękają przy Edzie Harrisie. Nie wiem jak mogłem zapomnieć o tym wspaniałym aktorze. Jedyna niezgodność z Rolandem z książek Kinga, to łysina 🙂 ale to można wybaczyć. Reszta jak pociągła, pomarszczona twarz i zimne oczy celowniczego oraz nikły uśmiech jak najbardziej występują. Może mógłby by do tej roli jeszcze pasować Tommy Lee Jones lub Brosnan.