45
GTA V: Take-Two łagodzi stanowisko względem twórców modów
Działający od niemal dekady developerzy skupieni wokół projektu OpenIV, narzędzia pozwalającego na tworzenie modyfikacji do GTA (oraz Maksa Payne’a 3 i innych gier Rockstara), w połowie czerwca otrzymali list od wydawcy serii, w którym ten określił modowanie cyklu jako „nielegalną działalność” i starał się wymusić na modderach zaprzestanie jej.
Niemal od razu fora wypełniły się postami pomstującymi na decyzję Take-Two. W dodatku na steamowej karcie GTA V błyskawicznie zaroiło się od negatywnych recenzji, co sprawiło, że edycja przeznaczona na PC dorobiła się łatki tytułu ocenianego „przytłaczająco negatywnie”. Powstała też petycja, za pośrednictwem której niemal osiemdziesiąt tysięcy ludzi (!) domagało się cofnięcia kontrowersyjnej decyzji.
Take-Two nie pozostało głuche na głosy graczy. Jak czytamy na stronie w oficjalnym oświadczeniu, Rockstarowi udało się przekonać spółkę matkę, że warto zostawić modderów w spokoju. W odezwie, która roznosi się po sieci lotem błyskawicy, czytamy:
Rockstar Games wierzy w kreatywność fanów, a w szczególności chce, by twórcy mieli okazję do prezentowania pasji do naszych gier. Po przedyskutowaniu kwestii z Take-Two zgodziło się ono nie podejmować działań prawnych wobec niezwiązanych z nami modderów tworzących projekty bazujące na pecetowych grach Rockstara, które są oparte na rozgrywce single player, niekomercyjne i szanują naszą własność intelektualną.
Przedstawiciele Rockstara podkreślili jednak, że powyższe ustalenia nie dotyczą osób zajmujących się modyfikacjami trybu dla wielu graczy i które w jakikolwiek wpływają na rozgrywkę wieloosobową. Ma to zapobiec ingerencji w GTA Online, którego użytkownicy pozwalali sobie w ten sposób na oszustwa.
Drugim warunkiem jest nienaruszanie innych marek (również marek Rockstara, co zapewne nie pozwoli w przyszłości na stworzenie modyfikacji typu Red Dead Redemption V, czyli skasowanego moda, który przenosił RDR-a na silnik Grand Theft Auto V).
Pytanie do publiczności: czujecie się usatysfakcjonowani takim kompromisem?
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
45 odpowiedzi do “GTA V: Take-Two łagodzi stanowisko względem twórców modów”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zwy
Singiel zostawiają w spokoju, dbają o brak oszustw na multi. Tak, czuję się usatysfakcjonowany 🙂
Czy to znaczy też że wycofali ten C&D wysłany do twórców OpenIV?
Nie rozumie dlaczego autor napisał, iz jest to zwycięstwo pyrrusowe. Nie jest okupione nadmiernymi stratami w konsekwencji prowadzącymi do porażki. jest stanowisko Take Two, że Ok można modować co singlowe. Chyba, że chodzi o RDR w GTAV ale to było do przewidzenia i to nie szła bitwa
@Kawalorn – chyba tak, bo wyszedł jakiś nowy update dla OpenIV.
Ja bym powiedzial ze to pelne zwyciestwo gdyz pctowcy dostana to co chcieli, beda uzywac modow w singlu jak im sie podoba z poszanowaniem wlasnosci intelektual… No czyli jak bylo… Dla mnie jest ok i dobrze wiedziec ze glos graczy cos znaczy! I tak nie kupie juz GTA V ale zastanowie sie nad RDR 2 ^^
Śmiać mi się chce. Dobry Rockstar przekonał złe Take Two, żeby nie niszczyli modów? Parafrazując Sapka: gracze narobili grze smrodu, wydawca wystraszył się spadku wpływów ze zdzierania z online, więc oddał to co przed chwilą zabrał. Faktycznie, wielkie dzięki Rockstar za uratowanie graczy.
@Ziemas: Zgadza się. Nie ma tu nic „pyrrusowego”.
Ale niesmak pozostał
Panowie z Rockstara musieli świecić oczami, dzięki czemu Take-Two przymknęło jadaczkę. To nie jest w mojej opinii pyrrusowe zwycięstwo, lecz powrót do status quo. Poniekąd…
Jakby nie patrzeć to małe zwycięstwo, gdyby nie gracze to mieliby to w poważaniu. 🙂
Wystarczy stworzyć moda który nie jest Red Dead ale jest jak Red Dead i mogą nagwizdać. Mam nadzieję że tak zrobią. Taka sama była sytuacja w Gothickiem i dlatego ostatecznie robią grę która jest jak Gothic ale nim nie jest i już nie mogą się czepiać.
„Taka sama była sytuacja w Gothickiem i dlatego ostatecznie robią grę która jest jak Gothic ale nim nie jest i już nie mogą się czepiać.” ?
Raczej dzięki wstawiennictwu masy negatywnych ocen.
Problem w tym, że przytoczony fragment nie sugeruje, że modderzy dostali zielone światło na modyfikacje singla, a jedynie że nie będą oni ścigani za taką działalność.
To nie są lata ’90, gdzie modderzy byli nazywani hackerami i faktycznie było to wtedy nielegalne. Bethesda (czyli zapewne i Zenimax) poszli w moim zdaniem dobrym kierunku – wspieranie modderów, na czym sami będą również zarabiać. |Jak widać na przykładzie Take-Two nie warto zwracać się przeciwko „wolności” graczy. Mody do singla to już sprawa wręcz kultowa. Rozumiem T2 w kwestii modowania Online, bo to już naprawdę nieuczciwe.
Powiem tak.. R* jest partnerem Tk2 w kilku filmikach o tym wspominano nawet Totalny biszkopcik wiec to chyba prawda.. W tej sytuacji uwazam „Rze” R* jest rownie winne a moze oni sami tego chcieli i Tk2 posluchalo.. Nie dawajmy R* absolucji bo wydaje nam sie ze oni nie mogli zrobic nic zlego..
Ciekawe co z GTA RP.
Od dawno planowałem kupić GTA V na przecenie… Takiego **uja! Ale skoro Tk2 i R* powoli zaczynają się ogarniać, to może jeszcze nie wszystko stracone :d
A dioci mówili, ze hejt nic nie da… ;D
T2 zabrało się od złej strony za cheaterów. Graczy szybko im to przypomnieli, szkoda, że nie będzie GTA IV czy RDR na silniku piątki. Ale zawsze coś 😛
@ThunderGun znaczy się, chciałeś kupić grę w celu jej modowania?
@SilentBob Mysle ze to sensowny wybor gdyz wiele gier zmodowanych jest milion razy lepsza np. Skyrim,Oblivion,Morrowind, M&B+Warband,Fallout 3,4, Vegas i wiele innych…
Potrzebuję pomocy czy GTA V pójdzie mi na:|Procesor Intel Core 2 duo cpu E 8400 |Karta graficzna NVIDIA GEFORCE GTX 550 Ti |Pamięć RAM mam 8 GB |SYSTEM WINDOWS 10 |Powiem tyle że ciemny jestem w sprzęcie i się na tym nie znam. |Mógł by mi ktoś odpowiedzieć z góry dzięki.:D
@crafciak31|Posiadam GTA IV i powiem, że OpenIV mi działa (mod kamery w samochodzie), czyli prawdopodobnie odblokowali też na poprzednią część. Graficznie to można poprawić, chodzi o kolory, bajery. 🙂 Fakt, faktem, silnik się różni. 🙂
@jason676|Na minimalnych pójdzie GTA V. Jednak dokładnej specyfikacji nie znam, ile Ghz w procku (strzelam, że 3GHz po sprawdzeniu u wujka) lub ile ma pamięci karta graficzna (strzelam, że 1GB)?
zrodelko zaczelo przysychac to od razu wzieli sie za prace melioracyjne
@kubanczyk1989 minimalne dla GTA V to 4rdzenie a tu sa 2 i slaba karta…
Procesor mam właśnie 3.00 GHz |A karta graficzna to nie wiem ile GB |W sumie odpale to zobaczę może na niskich pójdzie. |Chociaż jak w nowego Batmana grałem to chodził mi na średnich.
Ale dzięki za odpowiedzi 😀
@Sylfa |Niby tak, ale mi na laptopie z i5 3210M, GTX660M i ósemką ramu chodzi sprawnie 🙂
W sensie, że niby dwa rdzenie 😛
Zobaczę na swoim i dam znać jak mi będzie chodziła V |Chociaż przyznam że mój komputer jest dziwny, dying light smiga mi na bardzo wysokich ustawieniach, a kumplowi z najlepszym sprzętem chodził na średnich i jeszcze mu się zawieszał. Chyba mam jakiś ruski sprzęt hehehe 😛
Więc gdzie teraz są ci, którzy zgrywali „ekspertów” i chrzanili, że protest nic nie da? Pojawią się tutaj i zwrócą honor protestującym, czy trzeba każdego po pseudonimie wywoływać do tablicy?
@CamCygi. To ja, przyznaję się i biję się w pierś, nawet kupiłem drugi egzemplarz GTA V, bo takie wyrzuty sumienia odczułem!
Stanowisko rockstara znaczy tyle, że idioci nie wiedzą nic o modach. Nie da się uruchomić trybu online korzystając z modów zmieniających rozgrywkę. Zwyczajnie się nie da. Nie ma się z czego cieszyć tak serio, Rockstar i TakeTwo zarabia głównie na trybie online więc będa sie starali usrać dodatkową zawartość która by mogła w jakikolwiek sposób promować tryb single.
@SomekindofDevil: Używać sarkazmu to trzeba umieć.
@aliven ktoś tam używał OpenIV lub jego kodu do modyfikowania online więc pewnie się da i dlatego wydawca chciał ukrócić ten proceder u źródła
ja tam kupuję gierki żeby w nie grać, a nie na pierwszym miejscu modować.
@CamCygi, idź szeryfować gdzie indziej
Czyli z punktu widzenia odbiorcow modow nie zmienilo sie nic. Rockstar jedynie „wywalczyl” niepodejmowanie przez Take Two krokow prawnych wobec modderow. Niefajnie, bo Vke bylem w stanie ogrywac jedynie z Realistic Driving V od Killatomate, zostawilem sobie troche gry na pozniej, odinstalowalem, a teraz – bez moda – mozliwe, ze niegdy jej nie ukoncze 😛
Czyli, eee, singlowcy (do których sam się zaliczam) mogą cieszyć się modami, a mitliplayerowcy mogą się (teoretycznie) cieszyć zunifikowanym środowiskiem, w którym nikt nie ma nieuczciwej przewagi. Iście pyrrusowe zwycięsstwo, faktycznie. CDA, stahp
@paintball_X: Idź rozkazywać gdzie indziej. Widzisz? Też tak potrafię.
Oświecę was wszystkich, co myślicie, że to przez ingerencję modów w multiplayer. Jest ostateczny powód i go zapamiętajcie i głoście dalej: Mody uniemożliwiają gre multiplayer, ba dobre mody nawet nie dają powodu by grać inaczej niż single. A take-two i rockstar chcą czerpać hajs ze sprzedaży doładowań gta baksów. Nie grasz w multi, nie kupisz sharkcarda. 70€ jpr… ŁASI NA PIENIĄDZ, MOR MONEJ GIV MOR MONEJ!
To, że wydawca podejmie jakieś kroki było pewne (żeby chociaż zminimalizować straty wizerunkowe). Ale w dalszym ciągu uważam, że jak ktoś kupił 5 kopii z powodu bana za haksy (tudzież za ich podejrzenie – nie wnikam w to, jak kto bardzo lubi dawać się robić w bambuko), to pomimo hejtu, który być może sam wylał na steamie, to i tak kupi grę jeszcze raz.|Nie powiem, ciekawił mnie ten tryb online, ale po tym co usłyszałem raczej będę się od GTA trzymał z daleka, bo po co wspierać trolli?