rek
rek

Assassin´s Creed: Origins – Twórcy omawiają zmiany w systemie walki [WIDEO]

Assassin´s Creed: Origins – Twórcy omawiają zmiany w systemie walki [WIDEO]
Dowiemy się również trochę o craftingu i zarządzaniu ekwipunkiem.

Serwis Game Informer miał okazję zamienić kilka słów z Ashrafem Ismailem, reżyserem najnowszej części Assassin’s Creed. Z materiału poniżej dowiecie się między innymi, że pasek adrenaliny, nabijany stopniowo podczas walki, będzie można wykorzystać do wykonywania finiszerów (oczywiście różnych dla poszczególnych rodzajów broni). Pojemność ekwipunku bohatera będzie nieograniczona, ale jednocześnie można mieć tylko cztery aktywne rodzaje oręża: dwa łuki oraz dwie zabawki do walki wręcz, pomiędzy którymi można się swobodnie przełączać. Zwracam uwagę na pewien istotny szczegół – w pewnym momencie Ashraf wspomina, że „część osób przypisuje dwa ostrza, ponieważ jedno ma atrybut trucizny, a drugie ognia – ich pomysł polega na tym, by zatruć wroga, a następnie go podpalić”. Jeśli nie była to daleko idąca przenośnia, to chyba na dobre rozstajemy się z udawaniem, że to alternatywna wersja historii. Zwłaszcza że chwilę później padają złowróżbne słowa „shotgun bow”. Więcej szczegółów (w tym kilka słów o craftingu i jego znaczeniu) w filmiku poniżej.

rek

5 odpowiedzi do “Assassin´s Creed: Origins – Twórcy omawiają zmiany w systemie walki [WIDEO]”

  1. DEBILIZM|może to będzie dobra gra ale idiotyczny assassins creed wstyd mi|action rpg < asasyn halo?!?!|hidden blade nie zabije silniejszych rogów bo mają wyższy poziom noż kur..

  2. Producenci gier i oprogramowania nigdy się chyba nie nauczą, że lepsze jest wrogiem dobrego.

  3. @asasyn123 mi też by było wstyd gdybym się komuś przyznał, że przez ostatnie 8 lat co roku kupowałem części gry, które były praktycznie takie same, bo nie wprowadzano w nich żadnych sensownych zmian ani innowacji. Dodatkowo dając wydawcy i twórcom do zrozumienie, że mogą mnie rżnąć na kasę ile wlezie, bo przecież i tak kupię i będą zadowolony

  4. Mnie te zmiany cieszą. Z wszystkich AC ukończyłem tylko Black Flag, a to tylko dlatego, że więcej czasu spędzałem na morzu a nie nudnej walce wręcz.

  5. Lol, teraz dasz poziomy doświadczenia/sprzętu do gry i nagle się niby robi z tego action-RPG. Szkoda że w doomie nie ma levelowania…

Dodaj komentarz