
Tyranny doczeka się dużego rozszerzenia [WIDEO]
![Tyranny doczeka się dużego rozszerzenia [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/61380d9f-3846-4125-a688-8558a7f75376.jpeg)
Po kolei. Zacznijmy od tego, co już jest. Za darmo otrzymaliśmy łatkę, która wprowadza nową grę plus, pozwala ponownie rozdać punkty talentów oraz poprawia balans walk i trenowanie umiejętności. Już teraz dostępna jest również paczka Tales from the Tiers, ale za nią trzeba już niestety zapłacić, i to całkiem sporo, bo niemal 7 €. Co w zamian? Prawdę mówiąc, niewiele – ot, poczas podróżowania po mapie świata bohaterowie mogą natknąć się na zdarzenia losowe, np. kupców lub grupki przeciwników.
Najważniejsza informacja jest taka, że jeszcze w tym roku (nie wiadomo kiedy dokładnie) ukaże się spory dodatek fabularny, Bastard’s Wound. Dzięki niemu zwiedzimy całkowicie nowy region i poznamy historię grupki wygnańców, którzy uciekli przed Prawem Kyros(a) i starają się zorganizować życie na nowo. Dodatkowo otrzymamy zadania dla towarzyszy, które lepiej uwypuklą charakter Barrika, Lantry’ego i Zwrotki.

Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Tyranny doczeka się dużego rozszerzenia [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jako, że Tyranny jest moją ulubioną grą z poprzedniego roku, to chyba w końcu trzeba będzie kupić jakieś DLC w dniu premiery 🙂
Dobrze, że Obsidian nie przejął absurdalnej polityki odnośnie DLC od swego wydawcy. Mam nadzieję, że ten dodatek jakoś domknie historię z podstawki.
szkoda, że Tyrany nie spełniło oczekiwań co do sprzedaży…
Super mam zamiar przejść Tyranny jak tylko skończę Nunemerę. Którą ruszę jak przejdę Nier Automata, którą oczywiście skończe jak tylko uda mi się przejść Wieśka 3…
@szmotsu Mi osobiście Tyranny wydaje się słabszą siostrą PoE. Brak tutaj większych wyzwań, niski poziom trudności pomimo ustawień na poziomie „trudnym” praktycznie od połowy gry nie musiałem używać potionów, przechodząc całą grę zginąłem może z 5x. Brak trudnych Bossów czy zagadek, lochy praktycznie wiodą nas jak po sznureczku, brak sekretnych lokacji, czy długich misji pobocznych. Towarzysze nie mają wiele do powiedzenia i są bardzo oklepani. System reputacji niby fajny, ale nie trudno wklepać maksa…
…Lojalności czy wrogości, Ba! Można nawet wklepać maksa tego i tego u jednej postaci czy frakcji, co jest trochę dziwne. W grze jest sporo fajnych rzeczy jak chodźby: Podbój, czy tworzenie zaklęć, ale reszta trochę kuleje. Przechodzę właśnie drugi raz, zobacze jak będzie wyglądać moja opinia gdy skończę. Póki co daje tej grze 7/10
Jeszcze tylko wspomnę o tych małych eventach, które bazują na atletyce, wiedzy, zastraszaniu. W PoE musiałem się nie raz bardzo natrudzić, żaby gdzieś przejść, albo uzyskać jakieś informacje, nie raz musiałem się buffować miksturkami,żywnością czy spać w odpowiednich karczmach, często wydawałem grubą kasę, żeby uzyskać tylko jedną dodatkową linijkę tekstu albo gdzieś wejść. W Tyranny wchodziłem jak nóż w masło, 99% wyzwań robiłem od razu i tak jak w PoE zadanie mogła wykonąć tylko osoba która spełniała…
warunki wyzwania/reszta dostawała kary, albo w ogołe nie mogła przejść, tu wystarczy że jedna postać jest w stanie to zrobić to cała reszta chyżo za nią podąża bez żadnych problemów. Na koniec sytuacja z finansami, ogólnie ani razu nie miałem problemu ze złotem, udzwig jest nieograniczony jak i sloty, zbierałem wszystko jak leci, potem kasa to mi się kieszeniami wysypywałem, nigdy nie musiałem rezygnować z niczego co proponował kupiec.
Darku22 ładnie podsumował tą grę… co jednak nie zmienia faktu, że jeśli kiedyś najdzie mnie ochota by przejść Tyranny jeszcze raz*, to takie DLC bardzo chętnie przygarnę – zawsze to jakieś dodatkowe urozmaicenie :)| |*A dla przykładu, takie PoE tylko raz ukończyłem, ale nawet nie zliczę ile w ogóle razy rozgrywkę rozpoczynałem i gdzieś na etapie środka gry zapragnąłem pograć innym buildem postaci!
Moim zdaniem tyranny bylo lepsze od pillarsow. Jest przyjemne,ma bardziej interesująca fabułę i gra się po prostu lepiej. Krótkie ale dobre, czekam na dodatek
nie moge sie doczekac.