Battlefield 2042: Doniesienia o problemach w DICE. Zarząd zapatrzony w Call of Duty [PLOTKA]

    Otwarta beta Battlefielda 2042 wywołała sporą dyskusję. Fani cenionej marki zwracali uwagę m.in. na niedoróbki natury technicznej oraz kłopoty z wydajnością. Przedstawiciele zespołu EA DICE próbowali nieco uspokoić sytuację. Według ich zapewnień, w przedpremierowych testach wykorzystano elementy przestarzałego buildu gry. Podobno wczesna kompilacja nie zawierała poprawek, które opracowano na przestrzeni ostatnich miesięcy.

    Niemniej jednak Tom Henderson, redaktor serwisów Gaming Intel i DualShockers, dotarł do zakulisowych i zarazem dość niepokojących informacji. Jak wynika z wczorajszego artykułu, proces rozwoju nowego Battlefielda nie jest usłany różami. Co więcej, osoby kierujące realizacją projektu pozostają głuche na krytykę oraz ograniczają kreatywność zespołu developerskiego. Kierownictwo jest ponoć zapatrzone w sukces konkurencyjnego Call of Duty: Modern Warfare (2019) i chętnie wzoruje się na podstawowych cechach tego tytułu. Natomiast sam Battlefield 2042 ma mieć poważne problemy ze stabilnością. Był to jeden z głównych powodów, dla których EA nie pokazało dema gry na sierpniowym Gamescomie.

    Jak zauważa Henderson, ogłoszone nieco ponad miesiąc temu przesunięcie premiery nowego BF-a nie wpłynęło na jakość wersji beta. Anonimowi developerzy – z którymi kontaktował się wspomniany redaktor – podają, że zawartość bety pochodzi z sierpnia i była ona pierwotnie szykowana na zeszłomiesięczne testy (oczywiście zostały one odwołane). Nadal nie wiemy, kiedy dokładnie rozpoczęto prace nad pokazowym buildem. Natomiast wygląda na to, że w ostatnich tygodniach nie dodawano do niego żadnych poprawek. Testowa kompilacja miała kilka miesięcy temu zostać wyodrębniona z głównego projektu, aby później mogła stopniowo obrastać w kolejne łatki – przynajmniej taką wersję wydarzeń przedstawiło DICE.

    Tom Henderson specjalizuje się w dostarczaniu zakulisowych raportów – szczególnie tych, które odnoszą się do przyszłości marek Call of Duty i Battlefield. Mimo to powyższe informacje należy rozpatrywać w kategorii plotki.

    Battlefield 2042 trafi 19 listopada na pecety (Steam, EGS, Origin), PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S. Niektórzy gracze spodziewają się kolejnej obsuwy wydawniczej.

    13 thoughts on “Battlefield 2042: Doniesienia o problemach w DICE. Zarząd zapatrzony w Call of Duty [PLOTKA]

    1. Battlefront 2 died for this [*] Teraz z czystej ciekawości do osób które lepiej się orientują – jakie są powody zapowiadania gry, kiedy nie jest ona na przyzwoitym poziomie dosyć krótko przed premierą? Bo rozumiem robić hype ale nie podawać terminu premiery i powoli budować hype

    2. No, jak będzie jakiś -75% deal , to chyba kupię, bo jedynie co tam zapowiada się spoko to ten tryb portal, nad którym pracują dewsi z DICE LA, którzy to połatali do końca BF4. Resztę można odpuścić.

    3. @w1ntermu7e|Powiedziałbym, że wynika to z chęci zadowolenia inwestorów, ale przecież mamy też takie przypadki jak Techland i ich Dying Light 2. Stawiam więc na klasyczny konflikt „dział PR sobie, deweloperzy sobie, a zarząd żyje w błogiej nieświadomości”.

    4. @Shaddon widzę że teraz z techlandu robi się drugiego „dobrego” branży gier. Pamiętajcie jednak że Cyberpunka też przekładali dużo razy a i dying light został zapowiedziany już jakiś czas temu. Trzeba też pamiętać że są to firmy nastawione na zarobek, lata produkcji lecą, inwestorzy się niecierpliwią a i wydawca też już by chciał zarabiać na produkcie na którego wyłożył kupę kasy.

    5. @fafik1998r|Nie rozumiesz. Chodzi o to, że Techland (póki co) nie jest spółką akcyjną, więc w tym przypadku o typowych dla branży naciskach ze strony akcjonariuszy nie może być mowy. Są natomiast dość mocne podejrzenia, że prezes Marchewka nie do końca rozumiał, na jakim etapie prac znajduje się gra i stąd marketing przedwcześnie dostał zielone światło na rozpoczęcie kampanii. Osobiście chcę wierzyć, że Tymon Smektała dowiezie projekt do szczęśliwego końca, ale nie postawiłbym na to żadnych pieniędzy.

    6. Nw czy pamietacie jak wygladal bf4 na premiere? Beta nowego bf jest znacznie stabilniejsza niz bf4 na premiere

    7. @Garik tu nie do końca chodzi o stan techniczny bo z tym nie jest źle. Gra po prostu zatraciła sporo mechanik i stylu Battlefielda. Faktycznie mogli sporo wzorować się na cod bo sam grając w betę miałem takie wrażenie. Mapa jest według mnie zbyt statyczna, teamplay nie istnieje a dziwny system specjalistów jeszcze to pogarsza. Dla mnie gdyby zrobili archetypy postaci i powrzucali do nich specjalistów ograniczając im gadżety gra mocno by zyskała i reszta mało by mi przeszkadzała

    8. Skończcie siać juz ta propagandę. Henderson teraz wybija się na tych plotkach to samo było z Codem. Polowa rzeczy które mówił była nieprawdziwa .

    9. Nowy BF na premierę popsuty i będą naprawiać przez kilka miesięcy? Nowe, nie znałem.

    10. Jaki sens ma dawanie do beta testów starego buildu, skoro gracze będą z niego zgłaszać bugi, które od miesięcy są już naprawione?|I śmieszna sytuacja, że to ta lepsza, od zawsze, seria próbuje implementować elementy tego corocznego tasiemca.

    11. Znaleźli sobie zarąbistą inspirację xDD Przecież BF4 to idealny blueprint pod budowanie nowego BF’a, tylko wypadało go unowocześnić, a nie tworzyć mdłe połączenie MW2019 z Rainbow six siege i odrobiną starego bf’a. Coraz bardziej mi te nowe gry nie odpowiadają, zamiast kupować 2042, odpalę sobie 4kę i tyle :/

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *