rek
rek

Horizon Zero Dawn sprzedaje się świetnie

Horizon Zero Dawn sprzedaje się świetnie
Wynik imponuje tym bardziej, że gra trafiła wyłącznie na jedną platformę.

Sony pochwaliło się, że do tej pory przygody Aloy skusiły ponad 3,4 miliona graczy. Dane z marca informowały o 2,6 milionach sprzedanych kopii, co oznacza, że w ostatnich miesiącach rozeszło się około 800 000 egzemplarzy. Te liczby czynią Horizon Zero Dawn najszybciej sprzedającą się nową marką na PlayStation 4, a zarazem największym hitem spod szyldu Guerrilla Games – studia, które do tej pory słynęło przede wszystkim z serii Killzone.

rek

23 odpowiedzi do “Horizon Zero Dawn sprzedaje się świetnie”

  1. Gra świetna. Jeśli macie PS4, to Horizon jest obowiązkowym tytułem do ogrania.

  2. Blood dragona ograłem to i tego spinn offa też zaliczę

  3. Gra jest połączeniem wszystkich obowiązujących trendów w najnowszych produkcjach. I myślę, że dlatego gra się w nią tak świetnie! Zakupiłem tydzień po premierze, w następnym tygodniu zrobiłem platynę i najgorsze jest to, że po wbiciu platyny ciągle chciałem grać. W najbliższym czasie kiedy skończy się szkoła (2 liceum) i znajdę sobie jakąś prace to najpewniej przejdę jeszcze raz :p Ale pierw bloodborn…Syndrom_braku_cierpliwości.

  4. Wygląda ładnie, czy gameplay jest dobry nie wiem ale sukcesy zawsze cieszą

  5. @Cyjanek|Wygląda ładnie, ale brak w grze detali typu moknące ubrania bohaterki.|Sam gameplay mnie osobiście wynudził, masa syfu do zebrania, bardzo uboga mechanika ”parkuru” wyjęta wprost z AC, żenujące misje poboczne (główny wątek również mnie nie porwał). Nie rozumiem też jak można mówić, że ta gra to rpg. Takie rpg jak Far Cry czy TR. Ogólnie gra to miszmasz patentów z gier Ubi w zacnej choć tylko z wierzchu oprawie, jak masz dość takich samych gier z otwartym światem to się przy Horizonie porzygasz.

  6. @Batushka, kiedy nowy album?

  7. @Batushka|Gra wygląda przepięknie, więc nie ma sensu czepiać się detali, jak całokształt powala.|Wspinaczka (jaki parkour?) jest intuicyjna i to najważniejsze. Sterowanie jak na PS4 jest bardzo dobre. Misje poboczne oraz fabuła to kwestia gustu, ale mnie wydała się interesująca.|Gra jest RPG ze względu na rozwój postaci. Wiele gier ma już elementy RPG, ale w Horizon rozwijasz postać poprzez poznawanie nowych umiejętności, co jest ważnym elementem gry. Istotny jest również crafting, co jest rzadkie w grach

  8. Porównywanie tej gry do tytułów Ubi nie ma większego sensu. Horizon ma własną tożsamość i jest to gra, która w wielu rankingach trafi do TOP 10 roku 2017 (choć jeszcze wiele premier przed nami).

  9. Między innymi dla tego tytułu kupiłem PS4 i od 2 miesięcy co chwila zaglądam do świata Aloy. Powiem wyświechtany frazes ale ta gra naprawdę potrafi „zaprzeć dech w piersiach”. Nie tylko w warstwie wizualnej.|Wiele widziałem przez ostatnie lata w grach, ale przeżycia jakie daje wędrówka po świecie HZD i historia tego świata opowiedziana w grze jest absolutnie niezwykła. W dodatku po zakończeniu wątku fabularnego można wrócić do tego świata i dalej go eksplorować a jest o.g.r.o.m.n.y i niezwykły

  10. Cieszę się, że dobrze się sprzedaje, ma swój urok. Fabuła i świat są wciągające, choć niektóre wątki kliszowe i oklepane do porzygu. Wciąż uważam, że Wiedźmin 3 jest tutaj wzorem jeśli chodzi o action RPG.

  11. @paintball_X|”Wciąż uważam, że Wiedźmin 3 jest tutaj wzorem jeśli chodzi o action RPG” – pełna zgoda ale klimat nie jest dla miłośników sci-fi a w HZD jak najbardziej 🙂

  12. +paintball_X się zgadza Horizon Zero Dawn posiada swój czar coś co wyróżnią ją na tle innych nawet jeśli niektóre motywy w grze mogą wydawać się oklepane to i tak warto w nią zagrać.

  13. szkoda tylko, że na PS4 :/

  14. potanieje na jakas sensowna cene to bardzo chetnie

  15. @ striker1943|Czas pokaże :)|@Scorpix|Dla mnie to jest typowa gra Ubi z zacną oprawą i tyle. Tak jak pisałem niżej jeżeli ludzie nazywają Horizon RPGiem to tak można też zaszufladkować Far Cry’e od 3 w górę ponieważ crafting, kupowanie skiili czy zarządzanie znalezionym syfem jest identyczne. Jedyna oryginalna kwestia w Horizonie to roboty, nawet starcia z ludźmi są miałkie (jak muszę wsadzić wrogowi 2 headshoty to dla mnie jest to śmieszne). Co do 'parkuru’ to stąd cudzysłów 🙂

  16. @Batushka|Crafting, kupowanie skilli oraz zarządzanie syfem…. Wiedźmin ma 3 przecież to samo :)|2 headshoty są bardzo rzadko potrzebne (to, że trzeba w Wieśku kilka razy kogoś mieczem trafić też chyba nie jest normalne), ale starcia z maszynami i wyszukiwanie ich słabych punktów jest świetne.|Kwestia gustu.

  17. „Wiedźmin 3 ma..”

  18. @Scorpix|Wiedźmin ma również duży nacisk na fabułę, różne wybory nakierowujące historie na różne tory. |Ale jeśli dla Ciebe np Far Cry 4 czy ostatnie Tomb Raidery to RPG to winszuje :)|Co do dwóch headów żeby zabić draba to dobrze wiesz o co chodzi i nie wyskakuj z cięciem mieczami w innych grach. Po prostu jak wale komuś headshota z 4ech metrów prosto w twarz a on dalej żyje to coś tu nie gra ;)|Poza tym jest tak jak napisałeś na samym dole-kwestia gustu.

  19. Nie uważam, że Far Cry czy Tomb Raider to RPG, ale Horizonowi najbliżej jest do RPG, bo ma większy nacisk na fabułę, rozmowy, rozwój i levelowanie. Brakuje tylko wyborów.|Jak wspomniałem, dużo część ma elementy RPG, więc co raz trudniej określić granicę. Nawet Yakuza 0 i Nier: Automata to jRPG, choć nie wyglądają na to.|Ze strzelaniem to może po prostu ma twardą głowę, ale chociaż nie trzeba zużyć całego magazynku jak w The Division 🙂

  20. Bardzo mi się podobała ta gierka. Świetny pomysł, wciągająca fabuła, genialna grafika. Technicznie lepsza niż Wiedźmin 3, ale poza wątkiem głównym i dwoma większymi zadaniami pobocznymi, to nie ma co robić po zakończeniu, dlatego polecam czyścić jak najwięcej podczas robienia głównych zadań. Taki trochę Ubisoftowski otwarty świat w wydaniu Guerilla Games.

  21. @Scorpix|Prawda, gatunki się mieszają. Choć o ile Nier Automata ma lekkie elementy RPG tak Yakuzy to dla mnie 100% jRPG, ale my tu nie o tym 🙂

  22. Wiem że sprzedaje się dobrze, bo sprzedałem zaraz po zrobieniu platyny. Fajna, ale nie z tych które będę pamiętał przez lata. Piękne widoczki, fajna historia, dobry system walki i przeciwnicy, ale i tak czegoś mi brakowało. Czekam na dwójkę, gdzie będzie szalał „metal devil” z ostatniej sceny, oraz gdzie będą liczne spektakularne retrospekcje beznadziejnej wojny przeciw robotom, coś jak skynet w terminatorze. Liczę na to że jeszcze będzie się działo…

  23. moje gratulacje sony.

Dodaj komentarz