rek
rek

Overwatch: Blizzard wie, że przeklinacie skrzynki z łupami

Overwatch: Blizzard wie, że przeklinacie skrzynki z łupami
Reżyser gry zapewnia, że reakcje graczy na marny loot pomogły twórcom w planowaniu przyszłości gry.

Z okazji rozpoczętej niedawno rocznicy Overwatcha współpracownik portalu Forbes przeprowadził mały eksperyment. Zakupił poprzez mikrotransakcje sto skrzynek, żeby sprawdzić, jak bardzo pomoże mu to w uniknięciu morderczego grindu skórek, a następnie opublikował rezultaty w ramach artykułu. Efekt? 7 tysięcy złota z duplikatów, tylko cztery legendarne skórki związane z pierwszymi urodzinami gry (a jest ich aż jedenaście), dziewięć powtórek zdobytych już wcześniej skinów oraz masa sprejów, ikonek i linijek. Jak na wydatek rzędu osiemdziesięciu euro, brzmi to niezbyt imponująco, nie mówiąc już o tym, co mają w takiej sytuacji myśleć osoby grindujące za legendami dzień i noc. Zwłaszcza że możliwość zdobycia rocznicowych przedmiotów jest ograniczona czasowo i trwa zaledwie trzy tygodnie.

Nic więc dziwnego, że wśród graczy Overwatcha zaczęły się gniewne pomruki na temat systemu lootu, który już od dłuższego czasu dawał się każdemu we znaki. Otwieraniu nowych łupów zawsze towarzyszy nadzieja na legendę, zwłaszcza związaną z najnowszym eventem. A nie dość, że specjalną skórkę znajduje się średnio raz na 13,5 skrzynki, to jeszcze większość z nich to pozaeventowy staroć lub duplikat. Ilość wirtualnych funduszy dodawanych za duble to zresztą osobna sprawa, bo chyba nikt nie jest ani trochę uradowany, gdy w ramach nagrody pocieszenia za wylosowanie zdobytego już legendarnego skina otrzymuje 200 żetonów. W końcu nowy kosztuje aż trzy tysiące.

Sytuację przy obchodach urodzin zaognił fakt, że w skrzynkach zabrakło skórek epickich (tańszych, a też mile widzianych), a drogich legend pojawiło się znacznie więcej niż przy okazji poprzednich eventów. Dyskusje na forach Battle.netu zaczęły więc robić się na tyle nerwowe, że w specjalnym temacie odniósł się do nich reżyser gry, Jeff Kaplan:

Chciałem tylko zapewnić, że śledzimy wątki dotyczące nagród ze skrzynek z łupami z eventu rocznicowego, z innych eventów i łupu jako takiego. Wasze sugestie i feedback były bardzo pomocne. Mieliśmy wczoraj naprawdę świetną dyskusję o uwagach, które słyszeliśmy przez cały tydzień. Choć nie mam jeszcze żadnych wieści odnośnie do konkretnych planów i działań, stwierdziłem, że ważne jest, byście wiedzieli, że was słuchamy.

Czy można liczyć na jakieś pozytywne zmiany? Oby. Sam mocno wypaliłem się w ten weekend, polując na skiny, i z chęcią przyjmę jakiekolwiek udogodnienia dotyczące lootu.

rek

46 odpowiedzi do “Overwatch: Blizzard wie, że przeklinacie skrzynki z łupami”

  1. marcusfenix345 29 maja 2017 o 07:26

    Z jednej strony niby to kwestia szczęścia, ale z drugiej strony mają trochę racji, chociażby z tym złotem. Ostatnio otwierałem 10 skrzynek po zadaniu w Hotsie, w 3 czy 4 miałem 4 powtórki. Nie byłoby to tak, gdyby nie to, że złoto za powtórki jest naprawdę w tragicznej ilości. A z założenia miało ono pozwolić kupować sobie skiny. Tylko co z tego, skoro na jednego skina za 3000, zbiera się nawet przez czas trwania 3-4 eventów i to grając codziennie. Ten system wymaga lekkiej poprawy.

  2. g r i n d o w a n i e k o s m e t y k ó w

  3. Głównie trzeba by było zwiększyć zysk złota z powtarzających się elementów. Żartem jest, kiedy otwierając 10 skrzynek, 3 to zawierające same powtórki, dające w sumie od 80 do 100 złota (i to tak optymistycznie), a najdroższa skórka kosztuje 3000. Wiadomo, to tylko kosmetyka, ale każdy chciałby móc na 100% mieć możliwość odblokowania czegoś, do swojego ulubionego bohatera. A tak często grając nawet codziennie, to zbieranie kasy na 1 event, zajmuje tyle, co czas trwania 3 poprzednich (znów optymistycznie).

  4. Polecam nie przejmować się takim śmieciem tylko grać w grę dla (uwaga) przyjemności. Skuteczność metody sto procent, zapraszam

  5. Polecam nie przejmować się wadami żadnej gry tylko arbitralnie uznać je za zupełnie nieistotne, pozdrawiam cieplutko wszystkich komentatorów

  6. grałem w ten darmowy weekend i… zupełnie nie rozumiem popularności tej gry, a tym bardziej osób, które wydały na to +200zł. Obecnie Promocyjne 20e to dla mnie za dużo za ten tytuł. Te 10e/50zł max bym mógł dać, bo grało mi się przyjemnie, ale ta gra jest po prostu cholernie nudna i powtarzalna (JAK ZA TAKĄ KASĘ!). Rozumiem, gdyby było to coś na wzór Destiny… a to takie coś jak Quake lub podrasowany cs, który jest dużo tańszy. Grindować skórki-trzeba być debilem xD |Przyznaje: loot ze skrzynek kijowy.

  7. Na poczatku eventu otworzylem 11 skrzynek i trzy legendarne skorki urodzinowe wpadly, do tego pomniejszy smiec jak intra, emotki. Koles od Forbesa otworzyl 100 i dostal tylko o jedna eventowa skorke wiecej. Praise the RNG god!

  8. A problem z tym kijowym loot’em można „rozwiązać” jak w heroes of the storm, w którego też nie będę grał, bo wolę dotę: dodać opcję jednokrotnego 'przerolowania’ lota za 50-100g i tyle.

  9. Wadą gry jest element nie mający żadnego wpływu na rozgrywkę? To może Totalizator pochyliłby się również nad problemem „słabego lootu” w postaci rzadkiego trafiana zestawu sześciu cyfr? 😛 Ja rozumiem że są gracze lubiący fajny wygląd swojej postaci – też się do nich zaliczam, ale bez przesady.

  10. @DEO też uważam, żę przerolowanie z HOTSa było by super opcją. Mogli by ją dodatkowo dodać do Hearthstona 😛 Z ostatnich 30 paczek wypadła mi jedna legenda…

  11. @Rankin|A co, jeśli dla niektórych otwieranie legend również daje przyjemność? Albo możliwość wybierania sobie co kilka meczy innej skórki czy co tam sobie jeszcze wymyślą. Zabronisz im? Bo ja nie. System lootu jest częścią tej gry i również daje graczom (a przynajmniej jakiejś znacznej części z nich) tę przyjemność. Oczywiście przy dobrych nagrodach, bo jak wypadają badziewia, to rodzi się frustracja. Tak samo zresztą, jak podczas normalnych meczy w każdej grze wieloosobowej.

  12. Grałem przez weekend, w sumie coś 5 godzin, wychaczyłem 2 nowe legendarne skiny w dwóch osobnych paczkach, Mei i Bastiona. RNG to suka, niezależnie od ilości wydanych pieniędzy.

  13. Może i te duperela ze skrzynek nie mają wpływu na rozgrywkę, ale też stanowią część gry. I też mogą być zabawą, choć zupełnie innego typu, niż samo granie. Nikt tutaj nie wyrzuca gry do kosza tylko dlatego, że słaby drop. Ale narzekania są na ten oddzielny od samej rozgrywki element, który również służy dostarczaniu przyjemności (i niestety również frustracji, gdy działa nieprawidłowo)PS: I nie, nie spędzam teraz życia na dropieniu tych skrzynek – Overwatch mnie wynudził i się z nim szybko pożegnałem.

  14. Dla mnie system skrzynek działa tak jak powinien -> rzadko coś się pojawia = wielka radocha, kiedy się w końcu trafi 😀 |A rozkapryszeni „gadżeciarze” będą zawsze narzekać. Jak w końcu wprowadzą, że w co drugiej skrzynce będzie „legenda” to napiszą: „gra do bani bo zero zabawy z otwierania skrzynek”. |Jak zjem ciastko raz na jakiś czas to mi smakuje jak jem ciacha przez 2 dni to na trzeci mam już dosyć.

  15. Ze skrzynkami się nic nie zmieni bo to żyła złota dla Blizzarda.

  16. @DEO|Overwatch jest jak podrasowany CS? Chyba na takiej samej zasadzie jak tort lodowy jest podrasowanym jogurtem. Wymienione przez Ciebie gry sa tak rozne pod wzgledem charakteru i mechaniki rozgrywki, ze nie mam pojecia, jak mogly sie znalezc w takim porownaniu.

  17. >A co, jeśli dla niektórych otwieranie legend również daje przyjemność? |A co jeśli dla niektórych nieginięcie w trakcie gry daje przyjemność? Może wyłączymy kompletnie dmg na wszystkim?

  18. Czy ja na serio dożyłem już momentu, w którym ludzie bronią skrzynek? Tego systemu stworzonego wyłącznie po to, żeby kosić więcej za mikrotransakcje, które dodatkowo nawet nie gwarantują że dostaniesz coś, na czym ci w jakikolwiek sposób zależy?

  19. XDDD. Rakin DEO. Komentarze na zasadzie „mi się to nie podoba, ja nie wiem jak to może się komuś innemu podobać!!!”. Bez systemu skórek w lol i overwatchu bym nie gra,ł bo potrzebuje innego wskaźnika rozwoju, czy celu oprócz następnego punktu w rankingu. Amen.

  20. @Rankin|Jak komuś nieginięcie daje przyjemność – to niech gra tak dobrze, żeby nie ginął. Tak jak z legendami – jeżeli ktoś lubi je otwierać, to niech otwiera i otwiera, aż jakąś zdobędzie. Jedno i drugie jest możliwe w obecnie. Mi tylko chodziło o to, że (jak sam tu ująłeś) „śmieci” również niektórym przyjemności dostarczają. Z twojego komentarza wynikało, że one przyjemności nie dają, co prawdą zwyczajnie nie jest.

  21. @zoldator|Zakładam, że było to skierowanie do mnie, więc wyjaśniam. Ja nic nie mówiłem, że system skrzynek w OW, HS, HoTS czy gdzie indziej jest systemem dobrym. Jednakże, są ludzie którzy jednak lubią to rozwiązanie. I co, zabronimy im? No lubią te skrzynki i czerpią z tego przyjemność. I co się na to poradzi? Niech lubią, otwierają, cieszą się z dobrego lootu i narzekają na słaby. W końcu Blizz im to umożliwił. Ja nie bronię tego systemu, ale fakt, że są ludzie dla których to jest przyjemność. Tylko tyle.

  22. Guilty Gear Xrd: możesz kupić za konkretną walutę wybrane przedmioty lub przeznaczyć mniej na losowanie, z którego może ci wypaść coś mniej lub bardziej ciekawego. Uncharted 4: masz z dziesięc typów skrzynek różniących się cenowo, z których wypadają różne przedmioty z danej kategorii, dodatkowo gra rozdaje tyle punktów, że spokojnie starcza na to, co chcesz. Obydwe gry gwarantują brak powtórek. To co robi OW to czysty bait na mikrotransakcje. Jeśli komuś zależy na „emocjach” to proszę bardzo, są alternatywy

  23. lunatyx ale ty wiesz, że skórki nie są ŻADNYM wskaźnikiem rozwoju?

  24. Inne gry już to zrobiły. Ale jak ktoś nie ma dość dużo pieniędzy i czasu, żeby kupować/grindować skrzynki, z których może lub nie wypaść coś dla postaci, która mogę lub nie grać i to może być item, na którym może lub nie mi zależeć, ten system jest idiotyczny i istnieje tylko po to, żeby wymuszać zakupy. Całe 5 złotych za jedną szansę.

  25. I tak apropo tego rozwiązania w postaci re-rolli? HotS ma stały przypływ złota z wyzwań i meczy. OW ma całkowicie losowy przypływ złota, czyli ze skrzynki może ci wypaść w ciągu miesiąca 50 złota, 500, 1000 lub 0. Nie masz żadnej gwarancji na nic, więc re-rolle nie są żadnym rozwiązaniem.

  26. Jak na razie mam tylko Farę, która ujdzie i Smugę która jest super… ale fajnych skinów jest więcej, poluje na symetrie, bastiona, soldiera, hanzo, lucio…. i może coś jeszcze… ale po raz kolejny zaria – kurde czemu takie coś ? :C

  27. @Tesu mi chodziło głównie, że nic się w nich nie dzieje nowego poza kijowymi skórkami. W destiny np jest co robić i zdobywać – tutaj nie,dlatego kasa jakiej rządają za tą średnią grę jest wielkim nieporozumieniem.

  28. @DEO A co ma piernik do wiatraka? Overwatch jest sieciową arenową strzelanką a Destiny pseudoMMO – to są dwa zupełnie inne rodzaje gier. IMO te rzeczy „do robienia” w Destiny sprowadzają się do strzelania o tych samych potworów tylko że z większymi numerkami, tak się wynudziłem że nawet dema nie dałem rady ukończyć. Przypomnę tylko jeszcze że cały content dodawany do Overwatcha jest za darmo, płaci się najwyżej w walucie zdobytej w grze, natomiast każde marne DLC do Destiny kosztowały ogromne sumy.

  29. @DEO Wystarczyłoby napisać „to nie jest gra dla mnie” i nie szafować swoimi opiniami jako tymi jedynymi słusznymi. Ludzie się bawią, mapa/postać 2 razy na 4 miesiące im wystarczają. Nie wiem, może te 30 milionów ludzi jest idiotami, a tylko Ty jesteś ostatnim bastionem (nomen omen) inteligencji.

  30. Otworzyłem jak na razie 10 skrzynek (pracuję, mam życie prywatne, nie gram cały czas w gry i nie mam kasy by wydawać na skrzynki) i nie dostałem żadnej legendy. Tylko JEDNĄ emotkę i kilka kwestii oraz ikon. Jak dla mnie to porażka na całego tym bardziej, że każda ze skórek kosztuje 3k (powodzenia w zbieraniu kiedy dostaje się gorsze za duplikaty).

  31. Grosze* – dzięki za możliwość edycji komentarzy.

  32. Gram od premiery i w swojej rocznej przygodzie dostałem już sporo legend, szkoda tylko że na 1 przypadają mi potem po 2-3 duplikaty więc koniec końców zbyt dużej różnorodności nie mam 😀

  33. Serio upadliśmy tak nisko jako ludzkość, że niektórzy zaczynają bronić tą machinę dojącą jeszcze więcej pieniędzy od graczy, którzy wydali 200zł na tą grę? Prawda jest taka, że pośmiali się i dalej nic nie zmienią. Jak można uważać to, że 3000 golda za eventowy skin (który jest dostępny przez 2-3 tygodnie) to dobry pomysł? Jak w skrzynkach co chwila są duplikaty za 5-200 golda (od tekstu do legendy). Pycha kroczy przed upadkiem, a ja mam nadzieję, że upadek Blizzarda przez jego pazerność będzie wielki!

  34. I po co się przejmować jakimiś kosmetykami…

  35. Bardzo mnie cieszy to, że team od Overwatcha to zupełnie inny team niż od Hearthstone’a, w którym to Ben Brode i spółka świadomie nie nerfią i nie buffują kart by sprzyjać kilku przewalonym taliom, do których potrzeba sporej ilości epiców i legendarek (oraz przygód, ale te już odchodzą na rzecz losowych pakietów…), a jako alternatywę oferują nudny, tani aggro deck. Ja rozumiem, że Hearthstone jest darmowy, ale bez przesady. No i w overwatchu jest o wiele więcej darmowych skrzynek i innych takich rzeczy.

  36. A jeśli moja teoria spiskowa nie jest prawdziwa, to Ben Brode i spółka wiedzą tyle o balansie karcianek co ja o życiu płodowym węgorzy

  37. lisiasty696 29 maja 2017 o 15:58

    W porównaniu z grą FIFA 17 tutaj w paczkach lecą genialne rzeczy

  38. @PeaCross akurat oni znają się na pewno lepiej na tym niż większość redditowców i znanych jutuberów. Wiele kart z Ungoro wywołujących u graczy skrajne uczucia przed premierą okazały się całkiem w porządku zbalansowane (Lyra chociażby)

  39. Duplikaty w skrzynkach są? ŻENADA

  40. Blizzard zawsze łasy na kasę…

  41. @Ogoorek1 Ungoro to krok w dobrą stronę, ale Blizzard powinien nerfić i buffować karty co najmniej raz w miesiącu, są takie karcianki i jest to wykonalne.|@greedosk Po czym wnosisz, że się na tym znam? Chyba team hearthstone’a nagle nie zaczął dbać o balans w sensowny sposób? Warsong commander pozdrawia.

  42. Wystarczy zredukować liczbę itemów ze skrzynki do 3 zamiast 5 (z okazjonalną, bardzo rzadko spotykaną skrzynką z 4 rzeczami) i pozbyć się duplikatów. Proste rozwiązanie, grind spory, a gracze dostawaliby zawsze coś nowegi (nawet gdyby były to tlyko durne spraye)

  43. ja bardziej przeklinam słaby kontent, a dokładniej mówiąc legendarne skiny, które są mało pomysłowe i/lub słabo wykonane.

  44. Gram w Overwatcha od początku istnienia, nie wydałem na skrzynki ani złotówki, legend mam od groma ( ciężko zliczyć ) a mam je totalnie w dup.., cieszę się, że jestem jedną z niewielu osób, których skiny nie interesują 🙂

  45. Ja olałem OVerwatch na razie. Zrobiłem sobie krzywdę grindujac skrzynki w roku koguta, tak bardzo że straciłem całą przyjemność z gry. Coś podczas poprzedniego eventu chciałem zagrać, nie dało się. Obecnego nawet nie próbuje. Może kiedyś.

  46. Jak dziwnie się czuję teraz grając w Overwatcha dla samej przyjemności z gry,a nie dla jakichś dodatków kosmetycznych

Dodaj komentarz