rek
rek

Call of Duty: WWII dodaje mikropłatności

Call of Duty: WWII dodaje mikropłatności
Czy zauważyliście, że to już trzecia podobna miniatura newsa pod rząd?

Pierwotnie mikropłatności miały być dostępne już 14 listopada (o czym informowaliśmy), ale ich wprowadzenie opóźniono, by uporać się z wynikłymi po premierze problemami.

Activision odblokowało właśnie możliwość kupna Call of Duty Points, za które możemy otrzymać zrzuty rzadkich skrzynek (do „gołego” multi i trybu zombie). System jest zresztą doskonale znany weteranom Infinite Warfare czy trzecich Black Opsów.

Z poziomu Sztabu możemy zamówić paczki od 200 CoD Points (koszt to niespełna 2 dolary, czyli ok. 7 zł) do 13 tys. (za które zabulimy niemal okrągłą „stówę”).

  • 200 Call of Duty Points – 2 $
  • 1,100 Call of Duty Points – 10 $
  • 2,400 Call of Duty Points – 20 $
  • 5,000 Call of Duty Points – 30 $
  • 9,500 Call of Duty Points – 75 $
  • 13,000 Call of Duty Points – 100 $
  • Na start otrzymujemy paczkę 200 punktów, które wystarczą na zakup skrzynki. 

    A skoro już o mikrotransakcjach… czy wiecie, że twórcy zamierzają nagradzać nas za podglądanie zawartości cudzych loot boksów?

    rek

    24 odpowiedzi do “Call of Duty: WWII dodaje mikropłatności”

    1. Czy zauważyliście, że to już trzecia grafika pod rząd, która ukazuje siedzenie protagonisty?

    2. Chyba będzie trzeba skończyć z grami. Przestaje to być opłacalne.

    3. No nie mogłem się tego doczekać! Naprawdę, tak bardzo chcę zasypać wydawców pieniędzmi za to że zamykają zawartość w grze za ścianą mikropłatności lub grindu! Activision i EA to najlepsze firmy na świecie! Dokładnie wiedzą czego chce gracz!

    4. Jak dobrze że gry multiplayer przestały mi się podobać :P… Jednak najgorsze jest to że do singli też to zaczyna wchodzić.

    5. Najgorsze w tym wszystkim jest to że idioci i tak to przyjmą, wydając na to duże pieniądze. Eh |Już jest problem z grami bo prawie zero nowych tytułów, ciągle to samo to jeszcze wołają o mikropłatności. Rynek gier komputerowych schodzi na najgorsze dno na szczęście dobre stare tytuły można ciągle ogrywać i się przy nich nie nudzić.

    6. A tak na serio, większość gier AAA jest kompletnym rozczarowaniem. Jeszcze 3 lata temu gry AAA nie były złe, tzn. nie miały tak dużo elementów które służyły tylko korporacyjnej chciwości. W tym roku szczególnie widać że wysokobudżetowe gry zmierzają w kierunku w którym nie będzie nowych gier(jeśli chodzi o gameplay) tylko gry które różnią się pod względem artystycznym(tu macie starożytny egipt, tam macie świat fantasy numer 5931) i niczym poza tym bo liczą się tylko wyższe numerki. Nie podoba mi sie to.

    7. sabaru Już narkotyki wychodzą taniej 😀 Netflix w jakości HD wychodzi 43 miesięcznie co daje 516zł rocznie. Cena dwóch gier AAA a różnorodności i frajdy jest więcej niż w tych pożal się boże grach gdzie kontent masz na 8h grania. Granie w nowe gry jest coraz mniej opłacalne. Na szczęście są jeszcze Heroes III,Gothic,Twierdza, CS, Diablo, Age of empires i mnóstwo innych świetnych gier i to za grosze. Ale takich perełek jak np Life Is Strange wychodzi coraz mniej. Czyżby wszystko już było i została tylko $?

    8. @Wile|A kto ci każe kupować takie gry? Ignoruję kolejne części Call of Duty od ponad dekady i nie mam wrażenia, żebym cokolwiek przez to tracił. Jednocześnie twierdzenie, że ostatnie dobre tytuły ukazały się jeszcze przed narodzinami dzisiejszych kronikarzy intymnego życia cudzych matek jest ogromną przesadą. Znakomitych gier wcale nie ukazuje się mniej, po prostu te głośniejsze, a niekoniecznie wartościowe, przyciągają lwią część uwagi społeczności i mediów.

    9. Call of Duty points brzmi jak nazwa ms z mobilnej gry a nie tytułu 3xA

    10. ale macie zapłon, dodali je już tydzień temu

    11. @RottenJester: prędzej EA na to wpadnie… paliwo do NFSa już sprzedawali.

    12. A nie mogli po prostu wydać Call of Duty Online na rynek Europejski 😛 Bo chętnie bym pograł w cyborg zombie.

    13. Z rzędu….

    14. Shaddon Nie twierdzę że dobre gry już nie wychodzą tylko że nie ma ich tyle co kiedyś np 2 2004 roku. https:i.pinimg.com/736x/b5/5c/ea/b55ceae1fcf6c96b1c5a66a9813269f3retro-gamer-arcade-games.jpgNie pamiętam już kiedy ostatnio czekałem na jakąś porządną premierę. Jest sporo fajnych gier niskobudżetowych ale taki super ponadczasowych gier gdzie będziesz je wspominała latami to już totalnie brak. Zakończenie 3 epizodu Life is strange było super ale taki gier się nie robi bo komercyjnie się nie opłaca.

    15. @JaXcek – Wybacz, ale pozostanę wierny interpretacji prof. Bańki. sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/z-rzedu-czy-pod-rzad;9747.html

    16. @wile gry komputerowe sa luksusem, to nie ma sie opłacać. Pozdrawiam cieplutko.

    17. Wciąż jest to niepoprawna forma/rusycyzm. Wydaję mi się, że dziennikarz powinien mieć nieskazitelny tekst, bez „dopuszczalnych błędów”

    18. No a dlaczego nie maja dodawać mikropłatności?! Skoro debile płacą to dodają proste i logiczne

    19. YogoWafel Szynka też jest luksusem-możesz jeść sam chleb. Tak poza tym bawi mnie argumentacja jak to gra jest luksusem XD Czytaj ze zrozumieniem. Mogę za nią płacić nawet 250 zł problem w tym że nie ma takich gier na które chciałbym wydać swoje pieniądze. Komercyjnie nie opłaca się zrobić świetnej gry, lepiej co roku wydawać nowe asasyny albo fify tudzież cod. I jak najwięcej mikroreakcji bo skoro ludzie płacą i chcą płacić to czemu by ich nie dawać? Normalni gracze tracą, korporacje się cieszą.Tyle.

    20. @Wile|To co piszesz to twoja opinia, a nie prawda absolutna, bo obecnie gry wysokobudżetowe również potrafią być dobre. Nowy Asasyn to całkiem inna gra niż to co było (za to zbugowana jak zwykle), Ubi zresztą wydało również ciekawe Ode (którego na razie nie kupimy, bo jest błąd cenowy). Co z Cupheadem, którego powstanie zostało wsparte przez MS? Persona 5? Nier: Automata?|CoD dobrze się sprzedaje, bo to taki film akcji, które ludzie chętnie oglądają, bo nie trzeba za dużo myśleć, a fun jest.

    21. @Quassimodo|Wiesz. Mikropłatności w grach B2P są moim zdaniem niewskazane, ale jeśli już muszą być, to niech je zrobią w odpowiedni sposób, który ułatwi życie tym, co mają mniej czasu. Dobrym przykładem jest tu nowy Asasyn, który nie oferuje rzeczy, których nie można zdobyć. Świat jest ogromny i jest pełno rzeczy do odkrycia.|Problem z używaniem cheatów klasycznych polega na istnieniu DRMów (Steam, Uplay, Denuvo, Origin itd.), które mogą potraktować to jako ingerencję w kod gry.

    22. To prawda gry AAA sa lipnej jakości od Fallout 4 żadnej nie kupiľem I nie żałuje. No jeszcze kupiłem Nier Automata ale nie wiem czy można go nazwać tytułem AAA chociaż cenowo taki był 🙂

    23. @YogoWafel Pisanie,że gry to luksus to bzdura. Zwłaszcza, że masowość w tej branży zawsze była istotna. Komputer ma być w każdym domu, każdy ma mieć dostęp do internetu i każdy ma grać w gry wydawcy, który się pochwali ile już ich sprzedał i ile osób jest online i podsumuje że każdy korzysta z ich usług. A ty masz się zastanowić, dlaczego nie jesteś każdym i skoro każdy mówi, że gra jest fajna to dlaczego miałbyś jej nie spróbować.

    24. v1989 Dokładnie. Wydawcy zależy żeby grę kupiło jak najwięcej osób a nie 3 na krzyż. I to nie jest kwestia ceny tylko jakości gry. Jak gra jest badziewna to i za 10zł nikt jej nie kupi. A jak jest świetna to i za 200zł ludzie ustawią się w kolejce żeby kupić. Diablo III genialne nie było ale II była wyborna więc zabrakło gier w sklepach! Taki luksus, bogate społeczeństwo 😉 Scorpix Nie mówię że nie powstają. Cuphead,Life Is Strange i parę innych wychodzi ale teraz bardziej opłacają się mikrotransakcje.

    Dodaj komentarz