
Ode: Ubisoft nagle wydaje platformówkę o piankowym cukierku, który instrumentalnie traktuje środowisko [WIDEO]
![Ode: Ubisoft nagle wydaje platformówkę o piankowym cukierku, który instrumentalnie traktuje środowisko [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/28e61bce-d1c5-4f20-8940-59fe500b8c2c.jpeg)
Zespół odpowiedzialny za Grow Home pozwoli nam zaprzyjaźnić się z Joy (Joyem?), przypominającym piankowego cukierka protagonistą, który podróżuje zamknięty w bańce przez kolorowy świat i zbiera świetliste kulki.
Brzmi angażująco, nieprawdaż?
Bajer polega na tym, że, jak tłumaczy Jack Couvela z odpowiedzialnego za grę zespołu…
Wszystko w tym świecie jest instrumentem. Wszystko ma swój własny głos, swój własny dźwięk.
Słowem: obijając się o elementy otoczenia, usłyszymy flety, puzony i gitary basowe.
Ponadto produkcja ma ujmować minimalizmem. Interfejs ograniczono do minimum, a developerzy w żaden sposób nie wskazują nam, czym powinniśmy się zająć. W grze nie znajdziemy przeciwników, gdyż (znów Couvela):
Chcieliśmy budować wokół emocji, eksploracji i eksperymentu. Nie ma tu nakazów i zakazów, nie ma przeciwników. To list miłosny do radości i muzyki, jesteśmy bardzo dumni tworząc grę, która traktuje właśnie o tym.
Rzecz debiutuje na PC już… dziś. Jej pierwszy zwiastun możecie obejrzeć poniżej.

Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Ode: Ubisoft nagle wydaje platformówkę o piankowym cukierku, który instrumentalnie traktuje środowisko [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fajny eksperyment i oby okazał się czymś więcej niż tylko eksperymentem. Jeżeli chodzi o platformówki od Ubisoftu to wolałbym Raymana, przynajmniej wysoka jakość gwarantowana. Jak już wymyślą, jak wprowadzić mikrotransackje do tego typu gierek, to pewnie jakiś wyjdzie.
Tytuł tego filmiku jest strasznie niefortunny, bo wygląda jak zwykły click-bait|Ogólnie wygląda ciekawie i przypomina nieco słynne Flower na Playstation.
Do kupienia w Ubisoft Storze za jedyne 299 zł. https:store.ubi.com/eu/ode/5a16b08788a7e3d65873c4c1.htmlTak serio: Machnęli się pewnie z przecinkiem i cena powinna wynieść 29,90 (według ceny z USA – 5$).
Cena z kosmosu, jak Od(e)yseja Kosmiczna.
Mam nadzieje, że się machnęli z przecinkiem, bo prawie 300zł za „minigierkę” to jednak troszkę za dużo.
Taa to błąd cenowy. Normalnie kosztuję 4,50 funta, czyli nas będzie kosztować 30 złotych, czyli spoko jak na taką gierkę.