
Neverwinter Nights: Enhanced Edition zapowiedziane [WIDEO]
![Neverwinter Nights: Enhanced Edition zapowiedziane [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/8c8c7c2e-eae7-4502-88d4-40f7081d0ade.jpeg)
15 lat po premierze zapowiedziano rozszerzone wydanie Neverwinter Nights. Enhanced Edition ma zawierać całą zawartość diamentowej edycji (czyli poza podstawką również dodatki Shadows of Undrentide, Hordes of the Underdark i Kingmaker, a także ścieżki dźwiękowe do nich).
Sęk w tym, że na pierwszym zwiastunie „rozszerzenie” prezentuje się… cóż, niezbyt śmiało. Zliftingowano interfejs (który dostosowano do 4K), dodano shadery, głębię ostrości i postprocesy, podbito rozdzielczość… ale to w zasadzie tyle.
A oto i zwiastun.
Enhanced Edition ma być kompatybilne z zapisami stanu gry i modułami oryginału. Premiera nastąpi „wkrótce”.
Z pozostałych wieści: całkiem niedawno w sieci pojawiły się plotki, że Beamdog pracuje nad rozszerzeniem (dodatkiem?) do Planescape: Torment. Szef studia zaprzeczył pogłoskom, aczkolwiek przyznał, że „chciałby ponownie odwiedzić to uniwersum w przyszłości„.

Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Neverwinter Nights: Enhanced Edition zapowiedziane [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Beamdogi wzięli się za restaurację kolejnej marki.
Podbij rozdzielczość, dodaj dwie postaci, dwie lokacje i 5 questów, sprzedawaj grę za 20 euro, BO ENHANCED EDITION WSZYSTKO ULEPSZONE KUPUJCIE I NIE GADAJCIE.
Słabiutko to wygląda.
„Enhanced Edition” wydawane przez Beamdoga traktowałem jedynie jako remedium na problem z uruchamianiem i działaniem premierowych wersji gier na nowszych systemach. Teraz nie widzę sensu w powyższej edycji, której podstawowa gra działa bez skazy na każdym systemie, wraz ze zmianą rozdzielczości i ładnym w dalszym ciągu interfejsie. Jedynym plusem może będzie wydanie pudełkowe w sklepach – jeżeli będzie takie jak Planescape: Torment EE, to może i kupię na półkę.
Jakoś dużo lepiej to nie wygląda, a o znacznie dla mnie ważniejszych kwestiach jak implementacja d&d 3.5, albo poprawienie odwzorowania 3.0 ani mru mru. Meh.|Przynajmniej jest nadzieja na jakieś odrodzenie społeczności skupionej wokół modułów do NWN. Wtedy pewnie kupię te reedycję. Oczywiście na wyprzedaży za 20zł :D.
Tylko po co?
I tak za 2-3 lata będzie w biedrze za 20 zł. 🙂
@Svarog – takie ulepszenie to nie ta firma.|Nie ma to jak zarabiać w większości na cudzej pracy…
Czyli typowy Beamdog – zrobić to, co fani zrobili już dawno temu za darmo, a potem się pod tym podpisać i wypuścić za ciężką kasę. Jak widać wciąż są w formie 😉
Pierwszy NWN do dziś działa doskonale, bez żadnych problemów ze stabilnością czy rozdzielczością. Jedynym powodem dla którego moim zdaniem sens może mieć kupienie edycji EE, jest wskrzeszenie trybu multi. Ciekawe czy będzie w ogóle implementowany wraz z tym cudnym edytorem.
„rozszerzenie” prezentuje się… cóż, niezbyt śmiało – silnika nie zmienią, bo wtedy zapisy gry i mody nie działałyby z nową wersją. Im więcej takich edycji na rynku, tym lepiej, bo można dorwać klasyki w rozsądnych pieniądzach i bez problemu grać w środowisku Windows 10. Premierową cenę zweryfikują konsumenci, przecież i tak kupuje się na wyprzedażach.
NWN działa do tej pory dobrze w edycji klasycznej i kolejna edycja rozszerzona odświeżana będzie dla szybkiego zarobku przy niskim nakładzie prac, takich praktyk powinno się zabronić 😛
@Arry Ich poprzednie reedycje mocno ułatwiły pracę moderom (choć trochę to trwało…) więc jest iskierka nadziei na to że z NWN będzie podobnie.
@Svarog ale…co tu ułatwiać?. W czasach swojej świetności NWN dorobił się OGROMNEJ liczby modów i modułów. Było tego całe zatrzęsienie, więc modowanie „Nevka” raczej trudne nie było.
Dziwi mnie że ktoś daje tym hienom zarabiać na starych produkcjach.
Dołączę do dyskusji, chociaż nie napiszę nic odkrywczego. Czuje ogromny absmak, kiedy widzę rezultaty „pracy” Beamdoga, żerowania na nostalgii graczy, branie niemałych pieniędzy za cudzy wysiłek intelektualny, podszywanie się pod to i syngowanie tego swoim imieniem czy nazwą własnej firmy, poprzez malutkie modyfikacje – często w formie istniejących już miodów zebranych do kupy w jeden instalator. Robią płatne mody do klasyków, bo trudno to nazwać edycją rozszerzoną…
@Bronnson Doczekał się ogromnej liczby modułów czyli fanowskich kampanii a nie modów. Tworzenie za pomocą edytora nowych przygód było faktycznie stosunkowo proste i wokół tego powstała świetna społeczność. Ale już modyfikacja założeń gry, ingerencja w jej mechanikę to wyższa szkoła jazdy. Wielu rzeczy które zbliżyły by nwn do papierowego systemu w ogóle nie dało się zrobić. Chyba że przy pomocy inżynierii wstecznej i zespołu dobrze opłacanych programistów :P.
Mam „Kolekcję Wszech Czasów” w pudełku, więc podziękuję. Podbicie rozdziałki nie zachęca mnie do ponownego zakupu.
Może niech Beamdog w końcu zdechnie
Niby tak ludzie narzekają na te wszystkie EE, ale… Pomyślcie o tym, że są ludzie którzy je kupują, a po co? Wszystkie ich poprzednie EE (a nawet więcej) w wersji bez EE można kupić za cenę mniejszą niż jedna taka ich wersja „EE” (Kolekcja „Legendy RPG” zawierające 6 wspaniałych RPG, jak saga Baldur’s Gate czy Planescape Torment jest dostępna w internecie za 19,99zł). W innych krajach zapewne jest tak samo.
@Papkin jeśli wierzyć https:neverwintervault.org/ee-reveal/ to Beamdog ma zamiar pododawać nowe skrypty, możliwości dla twórców modów, polepszenie jakości działania serwerów. Ponadto w FAQ na ich stronie można wyczytać, że nad tą edycją pracują osoby odpowiedzialne za bazową grę „Former Neverwinter Nights team members such as Mark Brockington”, czyli istnieje znaczna szansa że tego nie spieprzą „tym razem”. Link do pełnego FAQ https:www.beamdog.com/nwn_faq (przydało by się dodać te info do newsa).
ale owszem większość tych wizualnych zmian (niekiedy nawet lepszych) było można uzyskać dawno temu przy pomocy fanowskich darmowych modyfikacji. Tak więc jeśli Beamdog skupi się jedynie na grafice, to ponownie będzie to skok na kasę w ich wykonaniu.
Ah cały Beamdog, prawdziwi mistrzowie w żerowaniu na pracy innych ludzi.
Powiedzcie, że będzie na Androida/iOS…
@Deadwing|Ale wiesz, że szef Beamdoga pracował jako game director nad Neverwinter Nights w BioWare, w którym siedział zresztą od samych początków firmy? Imho pierwszy raz jest to niepotrzebny remaster od studia Beamdog, ale chyba najbardziej usprawiedliwiony „moralnie” ze względu na to, że NWN to w dużej części dziecko Trenta Ostera.
Pełna lista zmian w FAQ pod screenami: https:www.beamdog.com/nwn_faq28