Wolfenstein II: The New Colossus – PS4 vs XBO. Czy konsole trzymają 60 klatek? [WIDEO]

Niezawodna ekipa Digital Foundry sprawdziła, czy Nowy kolos nie stoi przypadkiem na glinianych nogach.

Kolejny (po ubiegłorocznym Doomie) pokaz możliwości silnika ID Tech 6 wypada lepiej niż dobrze. Wersje konsolowe mają jednak problemy z osiągnięciem pełnych 60 fps-ów.

Dzięki nowej wersji technologii gra punktuje dynamicznym oświetleniem, lepszym cieniowaniem i implementacją wielu postprocesów. Bloom, efekt ziarna, lepsza głębia ostrości, wygładzanie temporalne (8x TSAA)… optymalizacja tych wszystkich cudowności udała się nieźle, choć by rzecz zachowała płynność, zdecydowano się nieco pogmerać przy rozdzielczości. Na XBO gra działa w 1440 x 810, na PS4 osiąga 1920 x 1080 (PS4 Pro: 2560 x 1440). Wolfensteinowi zdarza się gubić klatki, ale nie są to spadki znaczące. Płynność rozgrywki nie spada poniżej 50 klatek.

Przypomnijmy, że gra pewnie zmierza po tytuł najlepszego shootera A.D. 2017.

Czytaj dalej

15 odpowiedzi do “Wolfenstein II: The New Colossus – PS4 vs XBO. Czy konsole trzymają 60 klatek? [WIDEO]”

newsbot 29 października 2017 o 08:51

Niezawodna ekipa Digital Foundty sprawdziła, czy Nowy Kolos nie stoi przypadkiem na glinianych nogach.
VondesSznycel 30 października 2017 o 08:37

„mają jednak problemy”… od dawien dawna, wiadomo, że konsole mają ograniczone możliwości… ale, że aż stanowi to problem
mrgonzo 30 października 2017 o 10:07

Na moim pececie ze stareńkim fx 8120 na pokładzie i radkiem rx470 śmiga na ustawieniach ultra w rozdzielczości 1080p osiągając wynik ponad 100fps. To pewnie zasługa API Vulcan bo nowy Doom stworzony na tym samym silniku i korzystający z Vulcana osiągał podobne wyniki. Szkoda że tak mało gier wychodzi z obsługą Vulcana
Shael 30 października 2017 o 10:17

U mnie na i5 4460 16gb RAM 2400 MGH i Inno3D GTX 970 ultra i ponad 60 klatek na pewno
asasyn123 30 października 2017 o 11:10

jak widzę narzekania że fps spada do 50 klatek to mną aż wstrząsy ogarniają, kto ma w oczach licznik fps?|jak nie spadnie poniżej 30 to jest ok, filmy mają 23 klatki i jakoś nikt nie narzeka na rwiący obraz
Bigshark26 30 października 2017 o 11:15

@asasyn123 jak masz stałe 24fps-y albo 50 to ci różnicy nie zrobi, ale jak będzie ci skakać między 120 a 50 to będzie tobie to przeszkadzać.|Przy różnicy 50-60 to tylko jak skupiasz się na detalach to zauważysz, przy normalnej rozgrywce zapomnisz o tym.
fanboyfpsow 30 października 2017 o 12:02

Ja mam już staruszka bo GTX660 oraz intel i 5 3550 gra w rozdzielczości 720 p na ustawieniach średnio wysokich osiąga 51 klatek więc tragedii nie ma. Czasem jej się zdarzy tak po prostu nagle wyłączyć bez żadnego komunikatu o błędzie czy coś po prostu wyłączy się i tyle ale to zapewne wina niedostatku pamięci graficznej rzy takich ustawieniach. Ale też wyczytałem że u niektórych gra się wysypuje alb nie chce się uruchomić nawet. Widocznie mam szczęście jakieś.
fanboyfpsow 30 października 2017 o 12:03

asasy123 licznik Fps? Wsteamie lub geeforce expirience on jest. Ja mam cut scenki w 60 klatkach.
ThunderGun 30 października 2017 o 13:01

@asasyn123 filmy nie są interaktywne, no gdyby były wyświetlane w 60 fps, to taki byłby standard, zwyczajne przyzwyczajenie. Od 20 iluś (nie wiem przy ilu dokładnie) klatkach na sekundę ludzki mózg nie jest w stanie odróżnić szybko zmieniających się obrazów i postrzega je jako płynny ruch, dlatego nie ma sensu dawać ich więcej. Aczkolwiek większy frame rate to większa płynność, i w grach ma to bezpośredni wpływ na gameplay.
VondesSznycel 30 października 2017 o 14:52

Wolfensteinowi zdarza się gubić klatki, ale nie są to spadki znaczące … jedno z drugim to chyba nie to samo…
kosiarz007 30 października 2017 o 17:51

Kiedy ludzie przestaną porównywać płynność obrazu z gier i filmów ;s
Wojtas1984 30 października 2017 o 17:54

asasyn123|Ekspertem nie jestem, ale jak przełączam Dziki Gon z 60 na 30 klatek na PC to różnica jest jak niebo|a ziemia…
Cyjanek 30 października 2017 o 22:28

30Fps widac bardzo dobrze jeżeli długo pogramy w 60fps lub wyżej|Grając w 30fps od bardzo dawna można nie widziec problemow i na pierwszy rzut oka różnicy ale jak wróciłem kiedys do Gry lego na xboxie to szarpanie bylo straszne. Co nie zmienia faktu ze nie kazdy potrzebuje tych 60 bo gra sporadycznie tylko dla zabawy
hexenisalive 30 października 2017 o 22:31

@asasyn123|Jest tyle zmiennych decydujących o tym kiedy 24, 28, 30, 45, 60, 120, 144 i więcej klatek jest dobre i pożądane/złe i nie pożądane że głowa mała.|W FPSach wachania między 60 a 50 są z reguły widoczne. |W W3 między 45 a 60 / 50 a 60 FPS też było MEGA widoczne.|Ale to teżmoże byćwina wzroku. Niektórzy nie mogą patrzećna monitor z podświetleniem PWM i potrzebują super szybkich matryc, a niektórzy 60 FPS się krztuszą….
woocash87 31 października 2017 o 11:45

@ThunderGun 24 klatki w filmie to nie jest kwestia przyzwyczajenia czy ekonomii tylko kwestia „plastyki obrazu”. Idealnym przykładem jak klatki niszczą „film look” jest Hobbit. Oryginalnie kręcony był w 48 klatkach i wszelkie sceny gdzie jest dużo ruchu wyglądają sztucznie. Właśnie z tego powodu wielu grach cutscenki masz przygotowane w 30 klatkach w celu otrzymania bardziej filmowej klatki.