
Assassin´s Creed Origins: Darmowe DLC dla polskich graczy

Liczba prezentów jest jednak limitowana.
Ubisoft Polska rozdaje darmowe dobra, dziękując tym, którzy zdecydowali się kupić Assassin’s Creed Origins w dniu premiery. Wystarczy udać się pod ten adres i podążać za podanymi na stronie wskazówkami. Co zawiera prezent? W „Pakiecie plemiennym” znajdziemy dwie rzadkie bronie, tarczę i rumaka – wszystkie te rzeczy zobaczycie na poniższej grafice. Mało? Cóż, darmowemu koniowi nie patrzy się w zęby i warto docenić miły gest. Kodów przewidziano dziesięć tysięcy, więc lepiej się pospieszyć!


Czytaj dalej
28 odpowiedzi do “Assassin´s Creed Origins: Darmowe DLC dla polskich graczy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Liczba prezentów jest jednak limitowana.
Akurat ogrywam. Gra całkiem całkiem.
Nie kupiłem gry, a klucz dostałem i wykorzystałem. No nieźle. 😀
Weszło, dzięki :).
Śmiać się chce jak widzę te nazwy.
Dzięki CD-Action.
Nareszcie ktoś o Polakach myśli
to są jeszcze frajerzy co kupują około dziesiątą część tej żałosnej gry na premierę?^^
@DEO Widzę, że są tacy frajerzy co lubią komentować gry w które nie grali.
@PeterL rkombinacja frustratów i stulejarzy
Wspaniale się gra, chociaż dopiero 10% fabuły za mną. Zwiastuny jakoś nie nastrajały mnie zbyt optymistycznie, a wyszło całkiem odwrotnie.
Czy kod mozna wprowadzic bezposrednio do uplay
@DEO: W pupie byłeś, kupę widziałeś. Jeśli z dwuletnią przerwą udało im się poprawić to warto pokazać im wynikami sprzedaży, że idą w dobrym kierunku. No ale Ty wiesz lepiej. ;>
Kto to widział, by przyozdabiać wierzchowca w skórę z lamparta? Ale jak to mówią: darowanemu horse armorowi…
@ThunderGun Tureccy Deli mieli zwyczaj przyozdabiania swoich siodeł właśnie takimi skórami, obok lwich i należących do innych drapieżnych zwierząt. Również husaria tak robiła, choć głównie okrywali nimi zbroje, ale, że to była polska szlachta, to jak stać kogoś było, to na konia również je zakładali, no bo kto bogatemu zabroni, a niech „somsiadowi oko zbieleje” 😉
Mam pytanie do kogoś kto grał już w AC Origins. Czy w tej grze istnieje wątek współczesny? A jeśli tak to m, czy jest rozwinięty jak w starych częściach gry, czy raczej jest biedny jak w ostatnich odsłonach?
@ja0lek |Jest i do tego grywalny, choć niektórzy uważają, że akcja we współczesności jest za krótka.|Ale niby jest lepiej niż w kilku ostatnich odsłonach.
Kodów już nie ma :/
@Skelldon: Jeśli te dwa lata przerwy miały coś zdziałać, to produkt końcowy byłby kompletny, a nie pocięty/wydawany w iluś edycjach, czy jeszcze bezczelnie nazywać misję dodawaną do pre-orderów jako „bonusową”. A ty takie zjawisko jeszcze chcesz wesprzeć wynikami sprzedaży, bo uważasz, że to jest „dobry kierunek”? Że co?! Gwałcą ci odbyt, a ty przyklaskujesz jak foka na widok winogrona.
Foki nie jedzą winogron 🙂
@CamCygi dzięki, myślałem że tylko ja nie jestem ślepy i naiwny…
@lordshaitis: „No shit, Sherlock”. A wiesz, że istnieją takie rzeczy jak przysłowia i powiedzonka?
@lordshaitis: Po za tym od kiedy „foka przyklaskuje na widok winogrona” = „foka je winogrona”? Nie lubię pisać ludziom „czytanie ze zrozumieniem”, ale w tym przypadku…?
@Kjorn90, nie… To jest starożytny swag!
@CamCygi: No oczywiście, bo każdy, powtarzam: KAŻDY, kto kupuje ACO kupuje również dodatki. Nie chcę wspierać DLC, chcę wesprzec przerwanie corocznego wydawania gier z serii i ogólnie lepszą jakość samej gry.
@Skelldon: To słodkie, ale wspierając taki model wydawania, automatycznie wspierasz wydawanie pociętego, wybrakowanego produktu. Bardzo ci „dziękuję”.
@CamCygi weź już się nie odzywaj, bo żałość przemawia…
@DEO: Całe szczęście, że mam pełne prawo do „odzywania się” tutaj, a ty nie masz żadnego prawa mi tego zabraniać. I to cię najbardziej boli.