Harvest Moon: Light of Hope w pierwszej kolejności zadebiutuje na PC [WIDEO]

Konsolowcy będą musieli poczekać kilka miesięcy.

Natsume ogłosiło, że najnowsza odsłona Harvest Moona ukaże się na pecetach 14 listopada. To dość zaskakująca informacja, bo nie dość, że marka ta pierwszy raz trafi na komputery, to jeszcze wyląduje na nich na dobre kilka miesięcy przed zaplanowanymi na początek przyszłego roku edycjami na PS4 i Switcha.

Light of Hope uczci dwudziestolecie marki… przy czym nie jest to dwudziestolecie serii, bo ta wydawana jest na Zachodzie pod nazwą Story of Seasons. Fabuła opowie o młodzieńcu, który postanowił ruszyć w nieznane i rozpocząć nowe życie. Niestety jego łajba pada ofiarą monsunu i idzie na dno. Bohater budzi się w maleńkim portowym miasteczku, gdzie poznaje młodą lekarkę imieniem Jeanne. Jako że niewiasta pomogła mu wstać na nogi, a jej ukochana miejscowość straszliwie podupadła, rozbitek postanawia zakasać rękawy i przywrócić okolicy dawną świetność. Nie obejdzie się oczywiście bez uprawy roślin, hodowli zwierząt i zbierania niezbędnych do remontu materiałów.

Czytaj dalej

13 odpowiedzi do “Harvest Moon: Light of Hope w pierwszej kolejności zadebiutuje na PC [WIDEO]”

newsbot 25 października 2017 o 19:42

Konsolowcy będą musieli poczekać kilka miesięcy.
Centek96 26 października 2017 o 07:31

W końcu Stardew Valley najlepiej sprzedało się na pecetach.
Vereal 26 października 2017 o 07:35

Czy tylko mi grafika wydaje się jakaś taka… Bez polotu? Takie Stardew Valley wygląda imho o wiele lepiej.
Ravensblade 26 października 2017 o 08:22

Zważywszy. jak wyglądała poprzednia część to nie ma co zazdrościć. Uczczenie marki, jak poza nią ostatnie gry nie mają nic wspólnego z oryginałami. Jak ktoś czeka, to na prawdziwe Harvest Moony czyli teraz Story of Seasons. Chociaż fajnie jakby coś porządnego ktoś jeszcze wydał, bo niestety Story of Seasons siedzi stale w tym samym sosie, a Stardew Valley miało kilka fajnych pomysłów (zwierzęta same wychodzą na pastwisko), ale jednak brakowało pewnego szlifu. Ja czekam na SoS na switcha.
Kopah 26 października 2017 o 09:13

Jakoś nie ma czego zazdrościć tym, co to ograją na PC xD Ta seria naprawdę zeszła na psy, lepiej już grać w Story of Seasons czy właśnie Stardew Valley.
przemdyl 26 października 2017 o 12:48

Niektóre gry naprawdę lepiej wyglądają w pixelach. Szach mat osoby, które szkalują pixelowe indyki mówiąc, że autorzy poszli na łatwiznę robiąc taką grafikę.
Ravensblade 26 października 2017 o 13:26

@przemdyl Ta gra w pikselach wyglądałaby równie okropnie. To nie kwestia wyższości pixelartu, ale bandyckiego dojenia marki czymś stworzonym na kolanie.
Typr 26 października 2017 o 13:38

@Kopah|Bo studio kiedyś odpowiedzialne za tę grę tworzy teraz serię Story of Seasons, a że prawa do tytułu (o ile się nie mylę) zostały u wydawcy gry, ostatnie Harvest Moony wyglądają tak a nie inaczej.
Typr 26 października 2017 o 13:43

odpowiedzialne kiedyś za serię Harvest Moon*
Gavron88 26 października 2017 o 17:04

Ja jednak pozostanę przy Rune Factory…
Friday 26 października 2017 o 20:18

Zawsze chciałem pograć w Harvest Moon, ale to wygląda jak gra zrobiona na kolanie, 10 lat temu, przez człowieka zupełnie pozbawionego gustu…
kamil19920404 27 października 2017 o 08:05

Friday zostaje emulator GBA 🙂
Tesu 27 października 2017 o 19:48

Wyglada jak jakas mobilka… 🙁