Fortnite: Epic pozywa dwóch nieuczciwych graczy

W dziesięciomilionowej (!) społeczności znalazły się dwie szczególnie czarne owce.

Wygląda na to, że po burzliwej restrukturyzacji Epic Games wreszcie znalazło dla siebie niszę. Darmowy tryb battle royale do Fortnite’a w ciągu raptem dwóch tygodni przyciągnął 10 mln graczy! Dziennie na serwerach loguje się zaś przeszło 3,7 mln!

Na swoich stronach developerzy wyraźnie podkreślają, że nie życzą sobie czitów, exploitów czy formowania większych grup, niż pozwala regulamin. I rzeczywiście, od czasu startu gry za podobne przewiny zbanowano tysiące ludzi.

Wygląda jednak na to, że niektórzy zaleźli studiu za skórę mocniej niż reszta. W niedawnym wpisie na blogu gry czytamy:

Odniesienie się do kwestii cziterów w Fortnite to najwyższy priorytet Epic Games. Cały czas pracujemy zarówno przeciwko oszustom, jak i tym, którzy dostarczają im sposobów na oszukiwanie. Stosujemy każdy możliwy środek zaradczy, by mieć pewność, że cziterzy zostaną z gry usunięci i nie uzyskają więcej dostępu do Fortnite Battle Royale oraz do ekosystemu Epica. Nie chcemy podawać zbyt wielu informacji na temat tego, co robimy, ale wykorzystujemy stosowne narzędzia i będziemy robić to nadal. Tysiące ludzi zostały zbanowane i nie zamierzamy przestawać!

– zaczyna swoją odezwę Nathan Mooney, community coordinator, zachęcając zarazem do zgłaszania przypadków naruszeń.

Jak donosi TorrentFreak, sprawa dwójki nieuczciwych użytkowników (niejakich Mr. Booma i Mr. Braspira) trafiła na wokandę federalnego sądu Karoliny Północnej. Jeden z nich został zresztą zbanowany „przynajmniej dziewięciokrotnie”, co jednak nie przeszkodziło obu w kontynuowaniu działalności za pośrednictwem nowych kont i danych osobowych. Panowie zasiądą na ławie oskarżonych w związku z łamaniem regulaminu produkcji oraz EULA (end-user license agreement, czyli umowy między producentem a użytkownikiem). W skardze developerów czytamy:

Oprogramowanie, jakiego używają pozwani, uchybia prawom autorskim Epica oraz narusza warunki umowy licencyjnej, którą pozwani zaakceptowali, by uzyskać dostęp do gry.

Ponoć obaj panowie nie tylko używają hacków, ale też zajmują się ich odpłatną dystrybucją. Firma domaga się od nich 150 tys. dolarów odszkodowania.

Pytanie do grających: czy Epic Games dobrze zrobiło, wystosowując tego typu „ostrzeżenie”? A może developerzy strzelają z armaty do wróbla?

Czytaj dalej

22 odpowiedzi do “Fortnite: Epic pozywa dwóch nieuczciwych graczy”

newsbot 13 października 2017 o 15:30

W 10-milionowej (!) społeczności znalazły się dwie szczególnie czarne owce.
yakub 13 października 2017 o 15:53

„Firma domaga się od nich 150 dolarów odszkodowania.”
hexenisalive 13 października 2017 o 15:59

Niech walą ile mogą z tej armaty.|Cheaty w grach online są gorsze od faszyzmu.
lukasbig08 13 października 2017 o 16:01

„ale też zajmują się ich odpłatną dystrybucją. Firma domaga się od nich 150 dolarów odszkodowania”|Może trochę zbytnio przerysowuję obraz ale to tak, jakby zastanawiać się, czy farmer który ma hodowlę kur powinien domagać się zadość uczynienia od gościa który rozstawił się obok farmy i sprzedaje kusze, prowadząc przy tym strzelnicę z ruchomymi celami.|Primo, że sprzedają coś co narusza EULA, a poza tym gracze którzy korzystają z nabytych”dobrodziejstw” zniechęcają do gry pozostałych graczy.
emeleski99 13 października 2017 o 16:23

Zabrakło tysięcy
xXxNikoxXx 13 października 2017 o 16:37

Bardzo dobrze, trzeba z dupkami walczyć.
ThunderGun 13 października 2017 o 16:40

Strzelają z karabinu do mrówek. Zawsze znajdą się inni na ich miejsce, nie wytępią wszsytkich. @hexenisalive, może zastanów się co mówisz, bo z Twojej logiki wychodzi na to, że mordowanie ludzi w grze, jest gorze od mordowania ich w rzeczywistości…
KMyL 13 października 2017 o 17:21

Jeżeli będą taką taktykę kontynuować, to nie mam nic przeciwko – tępić to plugastwo.|Jeśli nie – też nie mam nic przeciwko, bo reklamę sobie zrobili, pozytywną zresztą, i kogoś tam odciągną od ciągotek do takiej działalności. A może inne studio(studia?) pójdą tą drogą?
PanMac 13 października 2017 o 18:43

Oj ludzie małej wiary… jeśli wyrok będzie skazujący to Epic będzie miało całkiem mocny straszak na cziterów. Nawet jeśli nie uda im się wszystkiego wytępić to samym strachem ograniczą proceder. Tak działa człowiek.
behemort 13 października 2017 o 18:51

Ławie oskarżonych…|Boże, żeby umowa kreowała sankcję prawnokarną…
kamil19920404 13 października 2017 o 20:24

Ile to gier cheaterzy wykończyli ze starszych War Rock i Combat arms >
PanMac 13 października 2017 o 23:09

@behemort No i masz racje ale to co zrobili cziterzy nawet narusza prawo. Zmodyfikowali kod oprogramowania bez zezwolenia ze strony Epic Games. A stąd już mogą robić co chcą.
KMyL 14 października 2017 o 06:24

@PanMac| A czy jet to uniwersalna zasada, przez co pod ciągnąć pod to można również mody? :S
crafciak31 14 października 2017 o 08:37

Bez zezwolenia to słowo kluczowe. Mody nie są złe, bo nikomu nie wadzą, „czity” w grach online już jak najbardziej.
rajker 14 października 2017 o 08:55

skoro banowanie nie dawało rezultatów i tamci dalej psuli innym graczom zabawę no to nie było innego wyjścia
sadpanda 14 października 2017 o 10:50

Popieram. Jak ktoś się nie umie kulturalnie bawić, to niech się nie bawi wcale.
saruman3 14 października 2017 o 11:20

cheaty sa dobre w grach solowych choć niektórym moze sie wydawac ze psujmą zabawe to kwestia gustu|jesłi chodzi o multi to juz nie bo ma inną konstrukcje i inne zasady,ja mimo ze zdarza mi sie cheaterować |solo , w multi tego unikam bo uwazam ze trzeba samemu dochodzic do wysokiego poziomu i uważam ze nieuczciwców należy karać , to już jest troche przesada zeby od razu odszkodowanie co chcą na nich zarobić powinni im dać bardzo długiego bana jesli złamail go to podwoić albo wygasic konto
Deamar 14 października 2017 o 11:29

@saruman3 daruj sobie pisanie komentarzy, bo nawet nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, bądź nie czytasz całości.|”Jeden z nich został zresztą zbanowany „przynajmniej dziewięciokrotnie”” jak byś jeszcze nie zrozumiał czego się doczepiłem to nie odpowiadaj
Rincevind 14 października 2017 o 13:35

@saruman3 – pozew tak naprawdę dostali za odpłatną dystrybucję tych hacków. Tego firmy nie będą tolerować i to nie jest pierwszy taki przypadek. Portfel zaboli to może przestaną.
JamakaStyle 15 października 2017 o 09:41

@saruman3|Tak tragicznej logiki[jej braku] już dawno nie widziałem. Dobrze, że do łopaty lub po znajomości nic potrafić nie trzeba. Tego się czytać nie da.
Tokagero 15 października 2017 o 11:46

Szczerze, te licencje to taki mały arsenał jądrowy na „wszelki wypadek”. Z ich treści użytkownik nie ma żadnych praw, wszystko co robi należy do EPIC, nie może nic robić na co EPIC wprost zgody nie wyraził, nawet to co z gruntu np. prawa polskiego może bez obaw/ograniczeń sobie ogarniać (np. modyfikować grę na użytek własny). Teoretycznie, jeżeli EPIC chce, każdy stream tej gry bez ich bezpośredniej zgody też jest naruszeniem licencji i praw. To co, pozywamy cały Twitch? Czy tylko bezbronne płotki?
pfiutek1 17 października 2017 o 10:52

„nie zycza sobie exploiotow” to niech gre zalataja moze?