
PUBG: Tym razem Imponująca Liczba dotyczy sprzedanych kopii

Czysty obłęd.
Chciałoby się napisać: „kolejny dzień, kolejny news o niebywałym sukcesie PlayerUnknown’s Battlegorunds”. Niewiele wody w Wiśle upłynęło, odkąd poinformowaliśmy Was, że w pewnym momencie przy grze Bluehole bawiły się naraz blisko 2 miliony ludzi. Tym razem pora zwrócić uwagę na imponującą sprzedaż. Według serwisu SteamSpy produkcja trafiła już do ponad 15,5 miliona domów. Przypomnijmy, że mowa o tytule, który nie wyszedł jeszcze ze strefy wczesnego dostępu, a w perspektywie ma jeszcze premierę na XBO i (być może) PS4. Prywatnie zastanawiam się tylko, czy to aby nie jest jeden z tych przypadków, gdy nazbyt szybko pompowany balonik pęka w pewnym momencie z ogromnym hukiem.

Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “PUBG: Tym razem Imponująca Liczba dotyczy sprzedanych kopii”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czysty obłęd.
Czy ta gra pociągnie jeszcze rok czy nie – twórcy już wygrali życie.
tutaj przynajmniej jest widac ile rzeczywiscie kopi sie rozeszlo, a nie jak w innych firmach pokroju blizz ktore falszuja liczbe spredazy albo wogole nie podaja a mowia o sukcesie
Ale o co chodzi z tym balonikiem? Gra niby nie wydana oficjalnie, ale przy takiej liczbie graczy i zakupionych early accessów, firma równie dobrze mogłaby tę grę już teraz wydać, za tą samą kasę. Oni już wygrali robiąc produkcję, która przyciąga graczy i ich trzyma przy sobie.
Podchodziłem do tej gry ze sporym dystansem, aż w końcu kupiłem. Zdarza mi się zawalać robotę przez – dobra to jeszcze jedna, ostatnia! Najgorzej zobaczyć, że gra ktoś znajomy 😉 Gra ma sporo denerwujących elementów, ale wciąga jak bagno! 🙂 Czekam na tryb nocny i nową mape 🙂
Sprzedaz bardzo wysoka,mysle ze twórcy swoje zarobili ,tylko jak długo zamierzaja ją trzymac w becie?
szkoda tylko że gry słabe, dobrze się sprzedają a gry ambitne ciekawe to nawet 1 mln nie osiągną
GeDo, a jaką motywację mają aby sfinalizować projekt? I co to by zmieniło z perspektywy twórców? Kasa plynie nieprzerwanym strumieniem, więc przy grze można dłubać bez końca. Poza tym early access i wersja finalna to tylko umowne terminy. Produkt wydawany po przejściu wszystkich faz produkcji, w teorii, powinien być wolny od niedociągnięć, błędów technicznych itd. W teorii. A często po wydaniu, twórcy olewają wsparcie techniczne gry i przerzucają się na nowy projekt. Tutaj cały czas PUBGa udoskonalają.
@asasyn123,|Być może branża gier zaczyna cierpieć na tę samą przypadłość co jej starsze siostry: filmowa i muzyczna. Ambitne kino zazwyczaj nie przyciąga dziesiątków milionów ludzi do kin i nie generuje setek milionów dolarów zysku. Chociaż ja byłbym ostrożny z tym ferowaniem wyroków co jest ambitne, a co nie. Dziwnym trafem, zazwyczaj ambitne jest to, co akurat podoba się nam. Sam nie gram w PUBGa i nie zamierzam, ale doceniam sukces. Gra musi być dobra jeśli tyle ludzi ją kupiło i każdego dnia ogrywa.
Nawet jeśli zaraz pęknie z hukiem, to jednak- co zarobią, to ich.
Aaaaach – ja to tylko liczę, że teraz będą regularnie jakieś newsy na CD-A odnośnie nadchodzącego Battlefronta II (bo niezła walka o „P2W” się w jej sprawie rozpętała) i kolejnych wyników PUGB: co rusz te same komentarze, że „jak w to coś można grać?/lol owczy pęd/bańka nakręcana przez streamerów/nie grałem ale wiem, że to kit” itd.| |Dla CD-A będą kliknięcia, a dla mnie masa postów do poczytania podczas delektowania się popcornem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
co tu dużo pisać świetna gra po pracy wyłączasz się od rzeczywistości i pykasz! i dlatego takie gry się łatwo sprzedają 😉