Elite Dangerous: Horizons – w patchu 2.4 powrócili Obcy i zaczyna się wojna [WIDEO]

Na razie starcia są jednak mocno jednostronne, a na Obcych nie ma mocnych. Za to mamy fajne filmiki z pierwszych starć.

Dla przypomnienia: Elite Dangerous to ogromny kosmiczny sandbox osadzony w naszej Galaktyce, dostępny obecnie na PC, XBO oraz PS4. Najnowszy patch, oferowany za darmo, o ile masz tylko dostęp do Horizons (co w przypadku PC i XBO wymaga kupna przepustki sezonowej), oznaczony jest numerkiem 2.4 i nosi angielską nazwę The Return, czyli Powrót. Tematem przewodnim jest w nim powrót jednej z dwóch juz odkrytych ras Obcych – Thargoidów. Pierwsze ich ślady odkryte zostały w Galaktyce już dawno temu, ale dotychczas możliwość kontaktu z nimi była ograniczona. Właśnie uległo to diametralnej zmianie, o czym można się przekonać choćby na oficjalnym (filmowym – i to dobrze zrealizowanym) trailerze:

Jako że Obcy są już w grze, graczy wyruszyli do walki z nimi. Na razie wygląda jednak na to, że w pojedynkę nie mają szans, nawet jeśli siedzą za sterami mocno uzbrojonej Corvetty (jeden z najmocniejszych okrętów dostępnych w Elite Dangerous):

Ba, zwiększenie liczby graczy skutkuje jedynie zwiększeniem liczby wraków, jakie będę się potem unosiły w przestrzeni – ale trzeba przyznać, że jednoczesna walka 21 jednostek z jednym Obcym jest mocno widowiskowa:

Czytaj dalej

9 odpowiedzi do “Elite Dangerous: Horizons – w patchu 2.4 powrócili Obcy i zaczyna się wojna [WIDEO]”

Hopkins 28 września 2017 o 14:01

Lepiej by wprowadzili spolszczenie swojej gry. Jest dużo fanów a nie każdy dobrze zna język angielski.
UzytkownikCDA 28 września 2017 o 18:24

Też jestem za spolszczeniem ale uważaj, zaraz sięznajdą ,,huru duru jest rok 2017 powinieneś umieć rosyjski, chiński, niemiecki estonski angielski a jak nie to jesteś nuub i tępak”
kacperos111 28 września 2017 o 20:06

@uzytkownikCDA|Gwarantuję, że wystarczy angielski 😉
Syskol 29 września 2017 o 06:17

@UzytkownikCDA|Może dlatego, że osoba która ma problem z Angielskim w grze powinna sobie ją odpuścić i pouczyć się języka którego podstawy powinien znać każdy?
UzytkownikCDA 29 września 2017 o 10:48

Powiedz to 50 letniemu staruszkowi, albo może przeginam, 30 letniej osobie.
Tesu 29 września 2017 o 11:38

@UzytkownikCDA|Osoby majace trzydziesci lat na karku powinny znac chocby podstawy angielskiego, bo juz zalapaly sie na zastapienie rosyjskiego angielskim jako obcym jezykiem nauczanym w szkole.
deathcross 29 września 2017 o 13:02

@ Tesu @ SyskolPodstawy języka nie wystarczą aby spokojnie i bez problemów ogrywać tego typu produkcje. Co by nie mówić, jeżeli nie posługujesz się językiem równie swobodnie co swoim ojczystym to nigdy gra nie będzie tak przyjemna jak wtedy gdy masz do dyspozycji spolszczenie. Zawsze trafi się jakiś zwrot, słowo, zdanie którego się nie zrozumie i wtedy to strasznie drażni.
Tesu 29 września 2017 o 15:52

@deathcross|Ja majac ~14 lat i sladowa znajomosc angielskiego przez wiele miesiecy ogrywalem dziadka Elite: Dangerous, czyli Elite II: Frontier, w razie potrzeby posilkujac sie slownikiem. I bawilem sie swietnie. Dla chcacego nic trudnego.
Minamir 29 września 2017 o 18:40

Ja ogrywałem Fallout 2 w angielskiej wersji mając jakieś 12-13 lat, a problemy z popchnięciem akcji spowodowane językiem napotkałem… dopiero na ostatnim, odosobnionym etapie przed outrem.|@UzytkownikCDA od kiedy 50 letnia osoba to już „staruszek”?! I skąd ten próg 30 lat, powyżej którego znajomość angielskiego, choćby podstaw, to jakaś bardzo rzadka umiejętność? Znam osoby które i po 40-tce mogą się dogadać lub grają w skomplikowane językowo gry.