Destiny 2: Garść informacji na temat pierwszego DLC

Klątwa Ozyrysa zabierze nas na Merkurego.

Od premiery konsolowej wersji Destiny 2 minęło zaledwie kilka dni, ale twórcy nie zwalniają tempa. Microsoft na stronie swojego sklepu ujawnił pierwsze informacje na temat nadchodzącego DLC (jakiś czas później oficjalnie potwierdziło je Bungie). Klątwa Ozyrysa zaoferuje graczom wycieczkę na Merkurego i spowijający jego powierzchnię Bezkresny Las. Nowe misje fabularne pozwolą zapoznać się z historią tytułowego jegomościa, a także odbudować jego więź z Ikorą Rey. Oprócz tego należy się też rzecz jasna spodziewać masy drobniejszych nowości w rodzaju pancerzy i broni, a także map do trybu PvP. Dodatek najprawdopodobniej zadebiutuje w grudniu.

Czytaj dalej

11 odpowiedzi do “Destiny 2: Garść informacji na temat pierwszego DLC”

newsbot 9 września 2017 o 09:19

Klątwa Ozyrysa zabierze nas na Merkurego.
ThunderGun 9 września 2017 o 10:21

Najlepszy przykład, że czaszy kiedy gry kosztowały 60$ już dawno minęły. Dziś za tyle możemy dostać zaledwie pół gry, natomiast drugie pół znajdziemy w seasno passach. Nie ma że „dodatkowa zawartość, że opcjonalne itp.”, bo nie uwierzę, że po wepchnięciu nam do gardeł mikrotransakcji, nie wycieli niczego z gry na rzecz DLC.
2real4game 9 września 2017 o 10:25

@ThunderGun|Pracujesz dla EA?
notoco42 9 września 2017 o 11:00

Ledwo premiera, a już mówią o DLC? Co za czasy.
ThunderGun 9 września 2017 o 11:02

Nie. To EA pracuje dla mnie.
CzlowiekKukurydza 9 września 2017 o 13:38

Oczywiście prace nad tym dlc rozpoczęły się dopiero po premierze gry…
Scorpix 9 września 2017 o 15:15

EA akurat teraz wydaje grę bez Season Passa (Battlefront 2), ba nawet stwierdzili, że do jednej ze swojej gier nie będzie żadnych płatnych DLC (ME:A).|Ogólnie z tego co czytam, to Destiny 2 jest interesujące, jeżeli nie miałeś kontaktu z częścią pierwszą. W innym wypadku ma się wrażenie, że to dodatek, który kosztuje zdecydowanie za wiele, jak na zawartość, którą obecnie oferuje.|A takie były zapowiedzi. Rozczarowanie roku? A może wersja na konsole to beta?
Scorpix 9 września 2017 o 15:21

Gdyby WoW wyglądał jak Destiny 2, to mielibyśmy jeden kontynet, po dwie rasy na frakcje (gnomy i trolle jako bonus do pre-orderów), 3 instancje, miasta wielkości aren, ograniczenia w tworzeniu gildii i fabułę głupszą niż cały Cataclysm, który też miał swoje momenty.|BTW: Gdzie informacje na temat nowych trailerów Shadow of War? Wyszły już 2 nowe, a tu zero info.
Damian77777 9 września 2017 o 17:59

Słuchajcie sorry za offtopa ale mam jedno pytanko czym sa wlasciwie wodotryski w grach ???|Czy wodotryskami mozna okreslic np.jakies efekty graficzne typu efektowne wybuchy czy lśniąca trawa itd ???Czy sa to moze jakies dodatkowe opcje w ustawienaich graficznych w grze ???|Pozdraiwam i sorry za banalny post
CzlowiekKukurydza 9 września 2017 o 23:22

@Damian77777 Zwykle w grach (zwłaszcza nowszych) można ustawić, że np. jak coś wybucha to zamiast gruzu i ognia tryska woda. Stąd nazwa.
tupolew519 11 września 2017 o 14:04

nie mogę się już doczekać tej wersji.