Blizzard zaprasza na BlizzConline. Poznaliśmy pierwsze szczegóły imprezy [WIDEO]

Przypomnijmy: całość będzie darmowa i odbędzie się jeszcze w tym miesiącu.

Jak dobrze wiecie, 2020 stał pod znakiem kolejnych odwołanych wydarzeń, z których część przeniesiono ostatecznie do sieci. Twórcy WoW-a i spółki postanowili postąpić podobnie, acz z racji potrzebnego na przygotowaniu czasu całkowicie zrezygnowali w organizowania BlizzConu w zeszłym roku.

Zamiast niego na luty szykowano BlizzConline*. Edycja ta ma być wyjątkowa także dlatego, że wszystkie materiały i atrakcje po raz pierwszy w historii udostępnione zostaną całkowicie za darmo (ale oczywiście chętni do wydawania pieniędzy coś dla siebie znajdą).

Impreza odbędzie się w dniach 19-20 lutego. Całość zobaczymy na oficjalnej stronie BlizzConu – tam znajdziemy 6 kanałów transmitujących równolegle materiały związane z konkretnymi grami.

Umiarkowanie szczegółowy plan prezentuje się następująco:

Dzień 1 rozpocznie się o godzinie 23:00 czasu polskiego w piątek 19 lutego od segmentu otwierającego, w którym po raz pierwszy zobaczycie najnowszą zawartość do gier naszego autorstwa. Przez następne 3 godziny będzie można wybrać jeden z 6 różnych kanałów tematycznych, dzięki czemu sami zdecydujecie, czy chcecie spróbować wszystkiego po trochu, czy też zagłębić się w gry, które was najbardziej interesują. Dzień 2 rozpocznie się o godzinie 21:00 czasu polskiego w sobotę 20 lutego i ponownie dostępnych będzie wiele kanałów, aż do zakończenia zabawy. Przez cały dzień będziemy prezentować globalną społeczność Blizzarda, w tym zwycięzców konkursów społecznościowych i ich niezwykłe prace.

Wszystkie filmy i streamy będą dostępne później w darmowym archiwum. Bardziej konkretną rozpiskę poznamy w najbliższych tygodniach.

Ponieważ w tym miesiącu wypadają także 30 urodziny Blizzarda (dokładniej 8 lutego), liczymy na wyjątkową edycję BlizzConu również z powodu samych prezentowanych gier… choć może lepiej nie nastawiać się na nic specjalnego. Na pewno nie obrazilibyśmy się za jakiekolwiek informacje na temat Diablo IV i Overwatcha 2 – nawet jeżeli nie będą to daty premier. Na zapowiedź remake’u drugiego Diablo wciąż chyba jednak za wcześnie, ale kto wie, może studio przynajmniej o nim napomknie. A że firma obiecuje w powyższym zwiastunie „epic announcements”… Ech, mówiłem, „nie nastawiać się”.

*Naprawdę trudno mi nie pokładać wiary w teorii, według której Blizzard wywołał światową pandemię, by mieć pretekst do tej gry słownej.

Czytaj dalej

16 odpowiedzi do “Blizzard zaprasza na BlizzConline. Poznaliśmy pierwsze szczegóły imprezy [WIDEO]”

MagickStalker 2 lutego 2021 o 10:10

Transmisja z Pekinu?
CzlowiekKukurydza 2 lutego 2021 o 10:15

Remake Diablo 2 to jedynce co jeszcze bym kupił od Blizza, Nawet wersję box. Oczywiście o ile nie będzie to 'mod do Diablo 3 (jak D4…)’ tylko coś lepszego.
HeklusDwa 2 lutego 2021 o 11:10

@CzlowiekKukurydza a czytałeś Ty choć jeden kwartalny news o D4? Bo z kwartąłu na kwartał, gra zapowiada się coraz lepiej i odchodzi od D3 coraz bardziej…
Gavriel6 2 lutego 2021 o 11:57

@HeklusDwa|Pragnę zauważyć, Diablo 3 też nakręcało hype również przez takie updaty, poczytaj sobie wpisy z 2010 i 2011 roku, ludzie mają powody, by być sceptyczni
Equisetum 2 lutego 2021 o 12:32

A ja po Reforged straciłem resztki szacunku i zaufania do studia. Nie pokładam nawet grama nadziei ani w D2 remake ani w D4, ani w żadnym innym projekcie. Może mnie zaskoczą, ale bardzo wątpię. PoE jest już setki kilometrów z przodu a przecież dwójka się powoli tworzy.
GeDo 2 lutego 2021 o 12:46

Gry maja troche innych odbiorców.POE jet grą typowo pod hardcorowców,jest trudna,bardzo rozbudowana z masą zawartosci.Przeciętny gracz juz przy samym rozdawaniu punktów umiejetnosci sie pogubi i popełni błędy.A brak waluty w grze ,zamiast tego handel przedmiotami dodatkowo utrudnia odbiór całosci.Zaliczyłem kampanie mocno sie męczac i nie zamierzam wracac do gry.Atlas zbytnio mi nie przypadł do gustu.Diablo to gra dla wszytkich,casuale rowniez swietnie sie w niej bawią.
GeDo 2 lutego 2021 o 12:50

Diablo 3 miało swietny felling walki,ale było troche zbyt „cukierkowe,bajkowe”.Jesli 4 będzie bardziej mroczna na poziomie przynajmniej 2 czesci to mnie maja.Bo o grywalnosc sie nie martwie.Tylko by 4 była bardziej brutalna,brudna i w ciemniejszej palecie barw to bedzie git.
CamCygi 2 lutego 2021 o 12:56

„Najlepsza” jest ich opcjonalna oferta na zakup Blizzconowych kosmetyków do ich gier. Żeby mieć wszystkie pierdoły, trzeba wydoić 270 zł z groszami (wg aktualnego kursu). Koszt nowej gry. W-T-F.
taz195 2 lutego 2021 o 13:46

Ciekawe jest to, że Blizzard na 30 rocznicę wypuszcza fanty w swoich grach (mount i pet w wowie i jakieś pomniejsze bzdety w sc i d3, pewnie też coś do ow) za rekordową cenę 60$. Wcześniej dostawało się podobne fanty jako bonus do zakupu wirtualnego dostępu na blizzcon za 30$. Czyli w tym roku wszyscy mają dostęp do blizzconu za darmo, a paczka pomniejszych gadżetów kosztuje tylke co nowa gra AAA.
CzlowiekKukurydza 2 lutego 2021 o 19:56

@HeklusDwa Jasne, że nie czytałem bo ta gra mnie zwyczajnie odrzuca. Powiem tak: wali mnie to, że będzie tajemny system generowania przedmiotów, skille postaci jakich nie widziałem (no chyba, że grałem w jakieś aRPG w swoim życiu) czy SI przeciwników rodem z FEARa. Ta gra mnie odrzuca wizualnie. 'Hej, nie daliśmy się przegadać żeby D3 nie było kolorowe, dlatego owa gra będzie mhroczna’. Znowu będzie zbieranie przedmiotów 213 do siły (na miejsce tych dających 208) i pogoń nie za lootem tylko za cyferkami.
CzlowiekKukurydza 2 lutego 2021 o 20:00

@HeklusDwa Jak to mówią starzy: 'Blizzard się skończył’ i swoim działaniami tylko to potwierdza. I nie zmieni tego to, że w D4 będzie gore, że dadzą rozdawanie punktów czy multi dla 8 (+?) graczy. Ja odpadam i każdą grę Blizza traktuję jak produkcję od nieznanego studia bo z 'weteranów’ o tam chyba została tylko kobieta która siedzi w sekretariacie.
Dropson 2 lutego 2021 o 21:43

„Znowu będzie zbieranie przedmiotów 213 do siły (na miejsce tych dających 208) i pogoń nie za lootem tylko za cyferkami.” ty chyba nie wiesz na czym polega hns 🙂
CzlowiekKukurydza 2 lutego 2021 o 23:06

@Dropson Trochę nie tak to napisałem. Wiem na czym polega i nawet lubię sobie zagrać godzinkę albo sto. Tylko, że D3 w stosunku do dwójki przemnożyło wszystko razy sto. Powiedz sam, że przerzutka z przedmiotu który daje te 20 do hp na taki co daje powiedzmy 60 gdy Twoje hp 'na sucho to 450′ daje jakiegoś tam zauważalnego kopa, podobnie ring +7 do siły gdy masz wyjściowo jej 60 czy 80. Ale przesiadka z czegoś co daje 4500 do hp na 4550 daje 'nic’. A tak właśnie widzę D3 i D4.
CzlowiekKukurydza 2 lutego 2021 o 23:13

@Dropson Takie wielkie cyfry mają powodować, że czuje się ciągły progress, ale prawda jest taka, że przedmioty szybko się 'starzeją’ i przez to nasza 'wyśmienita legenda’ wygląda jak kij od szczotki przy czymś rzadkim, ale 5 poziomów wyższym. Podobny problem ma chociażby Borderlands 2. Więc jak już mówiłem, chętnie zagrałbym w Diablo 2 w nowej szacie graficznej, ale z systemem lootu i umiejętności bez zmian, a jestem prawie pewien, że będzie on inny 'bo nie dało się przenieść na nowy silnik, gg’.
Gavriel6 3 lutego 2021 o 08:53

@Grzybu111 ta forma monetyzacji jest już (w pewnym zakresie) dostępna już w 3, ALE w Chinach, gdzie podobno cieszy się dużym powodzeniem, Blizz otwarcie powiedział o takich pomysłach, bo chce zaimplementować to na całym świecie, nie tylko w państwie środka. Również uważam to za dziadostwo, które wyprze nagrody za osiągnięcia, tudzież sezony, bardziej mnie boli, że zrobią model a la WoT/WarThunder: dodadzą nową postać premium i przez początek sezonu cała meta będzie się kręcić wokół niej, bo będzie tak op.
Gieszu 3 lutego 2021 o 16:08

Grałem w PoE, odbiłem się po 3 akcie od tej gry. A w Di i DII przegrane miałem tysiące godzin. Na D4 czekam, wygląda dobrze i idzie w dobrą stronę. Oczywiście czekam zachowując ostrożność bo wiem, że można się naciąć ale D4 to tej firmy być albo nie być i albo teraz albo nigdy. Nigdy nie zrozumiem hejtu na gry w produkcji w które nie można zagrać. Nigdy, nie ważne czy to EA, Blizzard czy CDP. Będzie kaszana będzie hejt, będzie hit będzie grane – proste