48
Unia Europejska nakłada 7,8 miliona euro grzywny na Valve i pięciu wydawców gier za blokady regionalne
Temat blokad regionalnych, czyli tzw. geoblockingu, jest doskonale znany graczom od lat i do dziś pozostaje stałym elementem branżowego krajobrazu. Wydawcy korzystają z niego w przypadkach, gdy cena danej gry jest dostosowywana do możliwości materialnych nabywców w danym kraju – w takiej sytuacji blokada regionalna uniemożliwia zakup tanich produkcji przez „migrujących” klientów z bogatszych państw.
Komisja Europejska już w 2017 zwracała uwagę na to, że Valve podpisało umowę z Bandai Namco, Capcomem, Focus Home Interactive, Koch Media oraz ZeniMaksem, dzięki którym ci mogli w niektórych krajach (w tym Polsce) sprzedawać gry po niższych cenach, blokując jednocześnie dostęp do nich odbiorcom z innych państw UE.
Dwa lata temu poinformowano, że powyższe firmy naruszyły tym samym art. 101 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który zakazuje porozumień ograniczających konkurencję wewnątrz unijnego jednolitego rynku. Valve jako jedyne postanowiło nie współpracować z Komisją, nie godząc się z jej ustaleniami.
Dzisiaj do wiadomości publicznej podano, jak zakończyła się cała sprawa. W opublikowanym komunikacie na stronie Komisji Europejskiej czytamy:
Komisja Europejska nałożyła na Valve, właściciela internetowej platformy gier na PC „Steam”, i pięciu wydawców (Bandai Namco, Capcom, Focus Home, Koch Media i ZeniMax) 7,8 miliona euro grzywny za złamanie unijnych przepisów antymonopolowych. Valve i wydawcy ograniczyli sprzedaż między granicami poszczególnych krajów w przypadku niektórych gier wideo na PC ze względu na położenie geograficzne użytkowników w Europejskim Obszarze Gospodarczym („EOG”), stosując praktyki tzw. geoblockingu. Kary dla wydawców w łącznej wysokości ponad 6 mln euro zostały zmniejszone dzięki współpracy firm z Komisją. Firma Valve zdecydowała się nie współpracować z Komisją i została ukarana grzywną w wysokości ponad 1,6 mln euro.
Wśród pozostałych firm najwyższą grzywnę otrzymało Focus Home (ponad 2,8 miliona euro), dalej ZeniMax (1,6 miliona euro), Koch Media (977 tysięcy euro), Capcom (3,96 milionów euro) oraz Bandai Namco (340 tysięcy euro). Dzięki dobrowolnej współpracy kary obniżono o 10% (15% w przypadku Capcomu).
W komunikacie możemy przeczytać, że umowy z Valve obowiązywały między 2010 a 2015. Czwórka z wymienionych wydawców (bez Capcomu) korzystała z geoblockingu od 2007 do listopada 2018. Blokadą regionalną objęto ok. 100 produkcji pecetowych.
Decyzję zilustrowano grafiką objaśniającą działanie blokady regionalnych:
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
48 odpowiedzi do “Unia Europejska nakłada 7,8 miliona euro grzywny na Valve i pięciu wydawców gier za blokady regionalne”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Witold „Capcom (396 milionów euro)” Jak dla mnie, to Capcom otrzymał najwyższą karę. Popraw proszę tego babola ;).
P/Brawo UE ;)|…teraz ciekawe jaki prawny wybieg te parowe s****** wymyślą tym razem.
Po prostu wszystkie gry które były oferowane trochę taniej w naszym regionie będą kosztować tyle samo co w euro. I przy okazji za tą karę zapłacimy 😀
Wszyscy będą mieć gry po najwyższej (ujednoliconej) cenie. Kolejny sukces UE!
Valve zniósł blokady regionalne w krajach Unii Europejskiej w 2015 roku (i wtedy też skończyła się umowa Valve z tymi firmami). Komisja Europejska pierwszy raz wzięła się za to w 2017 roku, więc już po zakończeniu tych umów i zakończeniu blokad regionalnych (zgodnych z umowami z Valve, bo blokady istniały dłużej, także poza Steamem). W 2019 roku (czyli już po zakończeniu wszystkich blokad) Komisja wzięła się za tą sprawę na podstawie ustawy, która weszła w życie w grudniu 2018 roku.
@zadymek,|Tak jak napisał @Mustang, zapłacą za to gracze. No i jednocześnie pożegnają się z georegionalną polityką cenową w obrębie EU, która dostosowywała ceny do zasobności portfeli obywateli gorzej sytuowanych państw. Dzięki komisji europejskiej, oczywiście wszystko w trosce o nasze dobro
Super, że znieśli te blokady, super, że wydawcom się dostało za blokady, tylko nie trzyma się to kupy. Zastanawia mnie też co teraz będzie z niższymi cenami regionalnymi (np. PUBG za 73 zł w Polsce i 30 euro (ok. 136 zł) poza Polską), czy Unia Europejska również wymusi zrównanie cen w poszczególnych walutach do ceny w euro.
@zadymek|te parowe s*()*() ograniczały ilość hajsu jakie wykladałeś na gry, oferując nam niższe ceny xD
@lastmanstanding Może żeby inni [ew.] nie mieli taniej :p.
@Xellar @lastmanstanding|Nie rozumiecie. Już od dawna Polak płaci „europejskie ceny” za gry. To raz.|A dwa: Valve będzie musiał rozważyć czy bardziej opłaca się oferować gry w zachodnich cenach tutaj, czy ustalić zachodnie ceny na poziomie akceptowanym tutaj.|…ale co się martwicie, przecież i tak nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje na Steam 😉
@zadymek Brawo że UE kara firmy tylko dlatego że dali nam niskie ceny?
@zadymek Nie chcę niszczyć Twojego świata fantazji, ale ceny na Steamie nie ustala Valve, ale poszczególni wydawcy gier. I jeśli sądzisz, że zmiana będzie w dół, no to… chyba szkoda słów. Poza tym, nie wszyscy kupują gry w „koszach” w Biedronce, więc się tak nie ekscytuj…
zadymek,|Ależ my doskonale rozumiemy. Jeśli wątpliwości mam to raczej do tego, czy Ty rozumiesz o czym piszesz. Szczególnie to zdanie: „Valve będze musiał rozważyć czy bardziej się opłaca oferować gry w zachodnich cenach tutaj, czy ustalić zachodnie ceny na poziomie akceptowanym tutaj”. Takie rozważania może prowadzić co jedynie osoba o wiedzy na poziomie 10-letniego dziecka. Tutaj naprawdę nie ma co rozważać.
@arturdzie UE kara firmę za to, że nie możesz sobie kupić tam gdzie firma oferuje taniej. A firma oferuje taniej w pewnych krajach, bo inaczej nic by nie sprzedała, ale pod warunkiem, że nikt spoza kraju nie może kupić.
Polska – biedny kraj dla bogatych ludzi.
@TheMerowing W moim świecie fantazji Steam nie istnieje. Tak więc czy zmiana będzie w dół czy w góę, to i tak nie mój problem 😉
Zaczynam podejrzewać ze zadymek, to jak mawiają angielczycy „sock puppet account” (Witold?) do nabijania komentarzy na stronie :).
Steam zły, steam dyktować wysokie ceny. Na steamie nie być już tanie gry.|@zadymek Zamiast bogacić swojego psychoterapeutę to olałbyś te wszystkie newsy o Valvach i innych ch*jach, wywalił steama w cholerę i wiódł spokojniejsze życie posiłkując się tym co Zatoka zaoferuje. Szkoda kasy i nerwów.
@CzlowiekKukurydza Jeśli wolisz inaczej to: Steam dobry, Steam dyktuje niskie ceny gier dla biednego Polaka, na Steam same tanie gry….ale Steam nadepnął użytkownikowi zadymek na odcisk, i zadymek chce Steam dead.
Aha, czyli gry w PL zdrożeją, bo burżują z zachodu się nie podoba że w biedniejszej Polsce są tańsze gry. Zdurniała instytucja, podobnie jak ze szczepionkami. Nie wolno nikomu zamawiać bez porozumienia we wzpólnotą, no chyba że są to Niemcy. A tak przy okazji… te miliony na Valve to tak jakbyście dali mandat 50 złotowy milionerowi za złe parkowanie.
@Witold,|na Capcom chyba nie nałożono 396mln euro? 😉 pewnie chodzi o 396tysiące <3
Niektórzy komentujący chyba przespali kilka ostatnich lat :p |Ceny na steam już dawno zostały wyrównane z europejskimi. |@TheMerowing Cena gry na Steamie jest wyższa o ich prowizję. |@zadymek jak to nikt nie kupuje na steam? wracaj do swojej jaskini 😛
@zadymek Po pierwsze, to wydawcy decydowali gdzie co chcą, nie Steam i teraz nie będzie tych tańszych regionów. Po drugie, to nie chcę cię zmartwić, ale po wprowadzeniu złotówek, to mieliśmy taniej niż inni w euro. Jest taka strona, która przelicza pozycje na Steam przez wszystkie regiony i ich waluty
@Kkrieger Przeczytaj artykuł ze zrozumieniem 😉 ceny już dawno wyrównano.|Jeżeli każdy kraj europejski, by kupował bez porozumienia to w Polsce szczepionki byśmy mieli najwcześniej za rok ;), bo wtedy, by decydowało kto ile kasy da. ( BTW. Niemcy zamówili dodatkowe szczepionki, które dostaną po realizacji umowy z Unią ;)).
@Shunex Ok, tylko co to ma do rzeczy? Ja mówię tylko kto ustala ceny (ogólnie). Steam jest platformą na której się sprzedaje m. in. gry, natomiast za ich cenę (abstrahując od tego co się na nią składa) odpowiada wydawca (lub twórca, jeśli sam wydaje swoje dzieło).
@lastman ale za dymek ma kompleks steam’a, on nic totalnie nie rozumie co się dzieje na świecie, nie ma pojęcia jak działa steam co już wiele razy pokazywał i ogólnie ma ze wszystkim problem. Najlepiej mu odpuścić, bo widać że to już starszy kolega i nie dociera do niego wszystko, skoro gość się cieszy że ludzie będą płacić więcej. żałuję tylko że na CDA nie ma opcji blokady użytkownika, bo zawsze przy temacie Valve pojawiają się upośledzone komentarze zadyma które w cholere irytują bo ciężko uwierzyć że
Tyle osób próbuje jednej osobie wytłumaczyć proste rzeczy a ona żyje w swojej bańce
@w1ntermu7e Steam oferuje różne ceny zależnie od kraju. Steam dostaje karę za blokowanie dostępu do cen z innych krajów.|Steam przestaje blokować dostęp do cen z innych krajów|albo|oferować różne ceny zależnie od kraju (ceny gier dla PL idą w górę, albo w dół).|Cokolwiek wybierze Steam, ja wygrywam.|Tak to nie rozumiem co się dzieje na świecie :)Z)
Shunex, no a co z boxowymi wydaniami gdzie są klucze? Tam ewidentnie ceny często są niższe.
@Kkrieger Ceny gier w pudełkach sie nie zmienią, bo je ustala wydawca w danym kraju.
XD Kary tak niskie, że dla nich to grosiki… xD
Więcej Gaben wydaje na noże xD
@TheMerowing też ostatnio miałem taką rozkminę czy to konto nie istnieje tylko po to żeby tworzyć kontrowersyjne komentarze do których ludzie będą wracali przy okazji nabijając wyświetlenia reklam na stronie. Wątpię również że ktoś może być aż tak głupim i trwać w tak głębokiej ignorancji. No ale na dnie oceanu żyją ru-rurkowce i one są tam i sobie żyją.
Wow, Valve na pewno poczuje utratę 0.1% dziennego zarobku z CSGO
A jak to jest, że w takiej Argentynie steamowe gry potrafią być nawet kilka razy tańsze niż u nas? Aż tak lepiej stoimy finansowo? xD
śmieszne to, że takie smutne osobniki jak zadymek próbują cokolwiek wypuścić ze swoich smutnych ust w tej sytuacji bez zadnego researchu. Jakby miał chociaż ciut dobrej woli i chęci prowadzenia normalnej dyskusji, to sprawdziłby ceny na np. SteamDB. W zależności od tytułu Polacy mają zazwyczaj całkiem taniej w porównaniu do euro – Factorio tańsze o 37%, ARK 27%, Dark Souls 3 26%, Simsy 4 23%, sporo gier w okolicach 20%. No ale przecież Steam zły, bo płacimy europejskie ceny – nie to co na epiku.
@Ogoorek – serio? zadymek to smutny osobnik? Wow. Bo wiesz ja bym powiedzial ze zadymek jest w grupie z toba. A w temacie newsa to z jednej strony dobrze z innej zle. Ceny dostosowywane do odpowiednich rynkow to fobra rzecz z drugiej blokady to lipa. Ale nie da sie miec lepszych cen bez blokad.
@Ogoorek1 problem polega na tym, że Polacy zazwyczaj mają niższe zarobki w porównaniu do rozwiniętych krajów Europy na Steam są przeważnie wysokie ceny gier dla naszego regionu a gry opłaca się kupować na święta lub podczas obniżek sezonowych, patrząc na takich wydawców gier jak Capcom czy Bandai to biją rekordy cenowe, ich gry powinny kosztować mniej a chcą dodatkowo na nich chcą zarobić ale jak wyrachowany zarobił to i stać go będzie aby zapłacić grzywnę.
Nie kupuję na Steam – nawet na wyprzedażach, więc jeżeli to nie podniesie ludziom cen to super. Kara była zasłużona.
A na Epicu tak nie ma 🙂
Capcom 396 milionów? Witek skąd ty bierzesz te dane? O_O
@Ogoorek1 Starocie? Się naszukałeś. A może coś nowszego? The Outer Worlds 4% taniej, Borderlands 3 4%, Hades 5%, HL Alyx 5%, Monster Hunter World 8%, KoA: Re-Reckoning 6%, Everspace 2 6%, Sekiro 7%, AC Origins/Odyssey 8%, RE3 9%, RDR2 8%, DOOM Eternal 8%…Among Us 0,5%, Volcanoids 5%, Kerbal SP 5%, Humankind 5%, NBA 2K21 5%, oh, SW Fallen Order 13%….Democracy 4 4% drożej. Ale hej, C2077 jest 36% taniej, więc ceny nie europejskie.
Ale jak to Polacy nie zarabiają jak na zachodzie? Przecież zachód Polsce zazdrości wszystkiego!
@zadymek Pozwolę sobie ukraść komentarz z Gry-Online. Crusader Kings 3 u nasz kosztuje 180 pln a w euro 40, czyli 40 zł różnicy, Factorio 70 zł a w euro 25, Dark Souls 3 200 zł a w euro 60, No Man’s Sky 215 zł a w euro 55, Mount & Blade II 180 zł a w euro 50, Satisfactory 100 zł a w euro 30.
Przejrzałem komentarze, bo pod takim newsem na pewno wybuchła gównoburza, i się nie zawiodłem. Smutny wniosek: sporo osób nie potrafi czytać ze zrozumieniem, kilka nie rozumie jak działa UE, parę nie wie jak funkcjonuje Steam. W sumie nic nowego.
W polszy i tak płacimy tyle samo co na zachodzie pomimo 5 razy mniejszych zarobków, tutaj gorzej być nie może.
Najgorsze jest to że ludzie dalej chcą siedzieć w UE.
@Zdzisiu Jedni się sprzedają za 500+ a drudzy za dotacje.