
Metal Gear Solid: Oscar Isaac wystąpi jako Solid Snake w filmowej adaptacji

Choć filmowa adaptacja kultowego MGS-a nadal znajduje się w powijakach, to właśnie wykonano spory krok w kierunku upragnionej premiery. Z najnowszych doniesień wynika, że wreszcie udało się znaleźć odpowiedniego odtwórcę roli Solid Snake’a – tym ma zostać Oscar Isaac („Anihilacja”, „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”).
Przypomnę, że reżyserem wyczekiwanego filmu jest Jordan Vogt-Roberts („Kong: Wyspa Czaszki”). Już w połowie 2018 roku Derek Connolly („Jurrasic World”) zakończył prace nad scenariuszem. Podobno udało się stworzyć kawał porządnej fabuły. Do ekipy filmowej dołączył również Avi Arad („Iron Man”, „Spider-Man: Homecoming”), który ma pełnić rolę producenta.
Jeszcze nie wiemy, kiedy doczekamy się pierwszego klapsa na planie „Metal Gear Solid”. Sony Pictures nadal nie podało konkretnego terminu. Może mieć to związek z nadmiarem obowiązków samego Oscara Isaaca. Aktor wystąpi m.in. w nowej „Diunie”, serialowej adaptacji komiksów „Moon Knight” oraz projekcie „Francis and The Godfather”. Ten ostatni ma ukazać kulisy powstania legendarnego dramatu gangsterskiego. Isaac wcieli się w tym filmie w młodego Francisa Forda Coppolę, reżysera „Ojca chrzestnego”.

Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Metal Gear Solid: Oscar Isaac wystąpi jako Solid Snake w filmowej adaptacji”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No nawet niezły casting
SNAKE?! SNAAAAKE!!
przecież solid snake nie ma nic wspólnego z arabami
Muidus idź sprawdź czy cie żona nie woła.
Podobny. Nie wiem do kogo, bo do Snake’a nie, ale do kogoś na pewno podobny.
@Muidus Oscar Isaac nie ma nic wspólnego z Arabami. Chwalenie się ignorancją to trochę żenada, typie.
Oscar Isaac w filmie to zawsze powód do radości.
@Muidus Tak, tak… Óscar Isaac Hernández Estrada brzmi trochę jak Usāma ibn Muhammad ibn Awad ibn Lādin. Każdy może się pomylić. A tak na serio: Isaac to świetny aktor i wydaje się sympatycznym facetem w życiu prywatnym.
Najlepiej pasował młodszy Kurt Russell, gdyż Snake z MGS był wzorowany na Snake’u Pliskiinie z Ucieczki z Nowego Yorku/Los Angeles.
Jeśli Henrego Cavilla dało się przerobić na Wieśka to Oscara Isaaca tym bardziej się da przerobić na Snake-a. Byle tylko nie zrobili z filmu totalnej klapy jak np. z drugiej części Hitmana, gdzie zgwałcono całą markę.
@Edzieq, przesadzasz, na fotce powyżej ma ładnie przymróżone oczy 🙂
Mi brakuje takiej roli, która by mnie ostatecznie do Isaaca przekonała, coś z przytupem, wyrazistego. W SW był całkiem fajny, ale to tyle. Jako Solid Snake myślę że jest szansa na coś niezłego, ale też w sumie bardzo ciekawi mnie jak wypadnie jego postać w najnowszej Diunie.
@Edzieq Coster-Waldau? No co ty? Przecież on ma zupełnie inny kształt małżowiny usznej. Może Chris Evans? Nawet by pasował, gdyby nie krzywizna trzeciej rzęsy na lewym oku. To go dyskwalifikuje. Myślę, że najbardziej pasowałby mój kuzyn Andrzej. Wygląda jak skóra ściągnięta ze Snake’a. Co prawda nie umie grać, ale to przecież nie jest najważniejsze u aktora, prawda?
@Edzieq Odniosłem się do tego, że nie interesuje Ciebie fakt, że to świetny aktor. Świat filmu rządzi się swoimi prawami. Nie każdy pasujący aktor dźwignie rolę, nie każdy idealny ma na tyle czasu, by zacząć kolejny projekt, nie każdemu pasującemu i dobremu aktorowi spodobają się warunki finansowe. Postacie z gier nie odrzucą roli, bo „cokolwiek”. A aktorzy mają swoje wymagania, projekty, agentów, itd. A niektórzy nie są po prostu zainteresowani. Życzenia życzeniami, a życie idzie swoją drogą.
@GolemDorfl dzięki za wyrozumiałość w mojej pomyłce, chciałem zwrócić tylko uwagę, że to co wspominam z gamecube (Metal Gear Solid: The Twin Snakes) powinno oddawać powinno być wyznacznikiem
Gracze jak zwykle się zes*ali, oczywiście że musiało wywalić jakichś ignorantów/ksenofobów, no bo jak to ktoś o trochę ciemniejszej skórze ma grać postać z gierki, przecież to poważny biznes. I jeszcze żałosne teksty o imigrantach/arabach. Ech, wstyd mi za was
Mam straszne obawy co do tego filmu… I bynajmniej nie mam tu na myśli aktora. Nawet jeśli nie jest zbyt podobny, to może on udźwignąć rolę. Obawiam się formy filmu. Po zobaczeniu trailera Monster Hunter znowu nie jestem przekonany co do adaptacji gier. Mam tylko nadzieję, że filmowy Metal Gear Solid będzie tak dobry jak np. drugi sezon Mandaloriana.
@Grzybu Co masz na myśli mówiąc „pół ludzkie istoty” ?