30
PlayStation 5: Niektóre egzemplarze konsol są głośniejsze od innych
Konsole nowej generacji sprzedają się jak świeże bułeczki, ale problemy z ich produkcją sprawiają, że popyt ciągle przewyższa podaż. Doświadczamy tego także w Polsce (choć Xboksa Series X/S nieco łatwiej znaleźć w sklepach), ale na poprawę sytuacji musimy zaczekać według prognoz do przyszłego roku.
Trudno powiedzieć, czy próba dostarczenia na rynek jak największej liczby sztuk sprzętu miała na to wpływ, ale wszystko wskazuje na to, że nie każde PlayStation 5 ma dokładnie identyczne wnętrze. Francuskie Les Numériques odkryło bowiem różnice w chłodzeniu między poszczególnymi egzemplarzami „piątki”. Wersja konsoli, jaką otrzymała redakcja, okazała się cichsza niż ta, którą prywatnie zakupił jeden z jej pracowników (w obu przypadkach mowa o Digital Edition).
Po rozmontowaniu okazało się, że oba urządzenia różnią się wiatrakami:
Źródło: Les Numériques
Pierwszy z nich (po lewej) jest nieco głośniejszy: 39 do 43 decybeli, czyli – jak możemy przeczytać – wciąż sporo ciszej niż PS4. Ta różnica może już jednak wystarczyć, żeby w chwilach ciszy obecność włączonej konsoli zauważyć.
Les Numériques zbadało pięć konsol (jedną redakcyjną i cztery należące do jej członków): okazało się, że do trzech z nich trafiły cichsze wentylatory, do dwóch zaś głośniejsze. Dodatkowo, jak zauważa portal, w wideo, na którym Yasuhiro Ootori z Sony rozmontowuje PS5 na części, widać jeszcze trzeci model wiatraka. Nie wiadomo, czy on także trafił do niektórych wersji sklepowych konsol.
Niestety nie da się sprawdzić, jakie chłodzenie znajduje się w danym urządzenie bez jego uprzedniego rozkręcenia – firma w żaden sposób tego nie zaznacza. Pocieszeniem jest to, że wyjęcie wentylatora nie narusza gwarancji (plomby pozostają nietknięte) i jest bardzo proste (wystarczy śrubokręt).
Sony w żaden sposób nie łamie jednak prawa, ponieważ nigdzie nie podaje konkretnych wartości związanych z głośnością działania. Różnic w wydajności chłodzenia także nie stwierdzono, a do tego sprawdzenie tylko 5 konsol – jak samo akcentuje Les Numériques – to wciąż za mało, by móc wyciągnąć wnioski co do wszystkich obecnych na rynku PlayStation 5.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
30 odpowiedzi do “PlayStation 5: Niektóre egzemplarze konsol są głośniejsze od innych”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To plus fakt, że niektóre podzespoły nagrzewają się do niebotycznych temperatur (pamięci mają ponad 90 stopni) sprawia, że z zakupem chyba poczekam na nową rewizję albo nawet na wersję slim.
Teraz wyobraźcie sobie, że ktoś kupuje samochód stojąc nad silnikiem z decybelomierzem, żeby porównać poszczególne egzemplarze pod względem głośności. Te produkowanie śmieciowych newsów klikanych na fali coraz powszechniejszej paranoi jest cokolwiek niesmaczne. Co dalej? Ktoś ogłosi, że jego pad jest o dwa gramy lżejszy od pada sąsiada i redakcje całego świata natychmiast podejmą ten „gorący” temat? W ogóle, oglądanie pod lupą masowo produkowanego sprzętu za 2 tysiące złotych to jakiś kompletny cyrk.
@Shaddon to polecam zmienić serwis lub czytać Panią Domu. Wbrew pozorom jest to grubsza sprawa, bo Sony od dłuższego czasu starało się wybielić image oraz zaznaczać, że pomiędzy PS5 a Beoingami PS4 jest gigantyczna różnica jeśli chodzi o kulturę pracy. Ruszył oficjalny teardown, machina marketingowa chwaląca kulturę pracy oraz podejrzanie skorelowane czasowo plotki odnośnie przegrzewania się XSX. A po premierze wychodzą kwiatki o dwóch, diametralnie różnych jakościowo wentylatorach w PS5. No trochę słabo 😛
@ermo3|Matko bosko, moja konsola jest o dwa decybele mniej bezgłośna od konsoli kolegi! Jak z tym żyć, panie premierze?! Jak Sony śmie sprzedawać konsole z kilku różnych partii produkcyjnych wykorzystujących podzespoły z różnych fabryk?! Dałem za te pudełko dwa tysiące, więc oczekuję zegarmistrzowskiej precyzji i najwyższej jakości materiałów, bo inaczej napiszę o tym w internecie!|A tak serio, to znam człowieka, który waży paczki z chipsami przed zakupem. Jemu też się wydaje, że chcą go oszukać.
@Shaddon dałeś za to pudełko 2 tysiące, kolega też dał 2 tysiące, ale oboje macie „inny” produkt. Coś takiego nie powinno mieć miejsca.
@Shaddon Przecież każda rewizja PS4 miała ten sam problem. Niektórym trafiała się relatywnie cicha konsola, a część osób otrzymała urządzenie przebijające się przez dobrej klasy słuchawki. Najwyraźniej powoli możemy szykować się na powtórkę sytuacji, a to dopiero start generacji. Teraz może to brzmieć pierdołowato, ale za kilka lat, kiedy generacja osiągnie peak może sprawić to realny problem. Dla przykładu gry pokroju God Of War lub RDR2 zmieniały moją PS4 Pro w dmuchawę do liści.
@Phoenix4|W idealnym świecie każdy masowo produkowany sprzęt byłby doskonale identyczny włączając w to jego trwałość. W nieidealnej rzeczywistości z dwóch teoretycznie tych samych telewizorów jeden przeżyje ciebie i twoje dzieci, a drugi padnie po 3 latach. Zejdź na ziemię, kupowanie „tego samego produktu” to mit.
@@ermo3|Popraw mnie, jeśli się mylę, ale już teraz z konsol jest wyciskane tyle mocy, ile tylko mają do zaoferowania, więc opisywana przez ciebie sytuacja nie powinna się powtórzyć. Swoją drogą, użytkownicy konsol zachowują się czasem jak te pieski z memów stawiane obok „chadów” pececiarzy. Wiesz, jaka przepaść dzieli hałas generowany przez nowe konsole a dowolną kartę graficzną stacjonarki (nie mówiąc o całej reszcie podzespołów)? Mógłbym odpalić 10 PS5 jednocześnie i to nadal byłoby za mało.
@Shaddon SDK dla devów jest rozwijane latami. Do tego dochodzi nauka i przyswajanie wiedzy przez devów. Stąd i różnica w grafice i dokładniejsze wykorzystanie zasobów pomiędzy startowymi grami, a tytułami z końca generacji. Odnośnie kultury pracy, zobacz sobie nagrania z pracy PS4/PS4 Pro przy chociażby God of War (tytułu z końca generacji) – uwydatnił problem. Skoro już schodzimy na tematy wojen konsolowych, to grzecznie podziękuję i zakończę temat, bo już widzę z jakim typem człowieka mam do czynienia.
@ermo3 no i jest ogromna różnica, mojego prosiaka słychać przez 3 pary zamkniętych drzwi w pomieszcezniu kilka metrów dalej, z kolei moja piąteczka chodzi w zasadzie bezdźwięcznie
Nie wdając się w dyskusję bo to nie ma sensu warto tylko zauważyć, że wzrost o 4dB (z 39 do 43) to 2.5 razy więcej mocy i wyraźny wzrost głośności. Ile głośniej dokładnie? Zakłada się, że wzrost o 10dB to dwa razy głośniej dla ludzkiego ucha (i 10 razy więcej mocy). 4dB to różnica na tyle duża by była słyszalna – szczególnie wieczorem/w nocy gdy poziom hałasu bardzo spada.
@ermo3|Pisałem o mocy konsol – już w tej chwili GPU jest zmuszane do pracy na 100%, więc gorzej i głośniej raczej nie będzie, chyba, że wynikałoby to ze zużycia eksploatacyjnego, ale tego nie unikniemy. I nie, nie poruszam tematu „wojen konsolowych”, natomiast szczerze bawi mnie darcie szat z powodu dosłownie kilku decybeli. Pamiętaj: tu nie chodzi o to, że konsola nagle stała się „głośna”, lecz nieco mniej niesłyszalna. Quel twierdzi, że to wyraźna różnica – owszem, o ile używasz decybelomierza, nie uszu.
@Shaddon ale tu nie chodzi o „doskonale identyczny” tylko te PS5 mają po prostu inne wentylatory – sam widzisz na zdjęciu, że różnią się układem łopatek. I co ciekawe, jak na oficjalnym filmiku rozkręcali PS5 to wentylator był jeszcze inny.
@Shaddon – troszkę się mylisz. Ze względu na logarytmiczną charakterystykę wykresu mocy, 4dB są bardzo wyraźnie odróżnialne dla ludzkiego ucha. Nie ważne czy to jest głośno czy nie w wypadku PS5, ale nie pisz takich rzeczy „…o ile używasz decybelomierza, nie uszu.” bo to po prostu kłamstwo.
Moje PS4 budzi sąsiadów a pecet dość mocny ledwo słyszalny. Poczekam z zakupem PS5 jak betatesterzy zrobią swoje – kupię tańszy i lepszy produkt.
Kolega Shaddon prawdopodobnie nigdy nie używał skali logarytmicznej. Jak wspomniał @Quel działa ona w inny sposób – wzrost wartości o 3dB to wzrost dwukrotny w skali liniowej. Różnica 4dB oznacza że modele z „gorszym” wentylatorem są prawie 2,5 raza głośniejsze od tych z „lepszym” wentylatorem (które dostali wszyscy recenzenci). Można mieć klapki na oczach ale ludzie postują filmiki z „głośną PS5”, znalazła się przyczyna. Miejmy nadzieje że to tylko kwestia głośności i nie ma wpływu na chłodzenie.
Nic tylko dziękować beta testerom. Dzięki nim kupimy w przyszłości bardziej sprawdzony sprzęt.
GolecWTF,|Zawsze tak było (i zapewne będzie), ze kupując na premierę zgadzasz się na uczestnictwo w eksperymentalnych testach produktu w warunkach bojowych. Nic nowego.
@Xellar, no tak i jak widać mało osób uczy się na błędach. Chociaż może SONY samo wpadło na zrobienie tych beta testów i dlatego tak mało egzemplarzy rzucili na początku.
GolecWTF,|Jest to całkiem ciekawa koncepcja. Jakby nie patrzeć: mniej egzemplarzy ogółem, to siłą statystki mniejsza liczba egzemplarzy wadliwych, mniej zwrotów, mniejsza szansa na burzę w mediach, a zatem większa na ogoszenie wielkiego sukcesu. |Tak na poważnie jednak, to raczej mało prawdopodobne. Sony rzuciło wszystko co miało. Rzuciło mniej więcej tyle samo, a może nawet więcej niż Microsoft. Pandemia i lockdowny sprawiły, że więcej się nie dało. Cała sprawa dla mnie to burza w szklance wody.
Jeśli wyprodukujesz kilka/naście milionów sztuk danego towaru, to siłą rzeczy jakiś promil będzie wadliwy – w ten czy inny sposób. Sito kontroli jakości nie wszystko wyłapie, szczególnie w takich wariackich warunkach. Inną sprawą jest montowanie innych/gorszych części, bez informowania konsumenta, że kupuje model do złożenia którego użyto gorszego jakościowo komponentu, za tę samą cenę. Tutaj duży minus. Ciekwae czy Sony sądziło, że sprawa się nie wyda i ujdzie im na sucho?
Raczej wygląda na to że nie mieli wystarczającej ilości wiatraków typu A do wszystkich wyprodukowanych konsol, więc cześć do części konsol został wmontowany inny model. Może jest to powiązane z zamówieniem konsol z dodatkowej fabryki poza Japonią o której był kiedyś news? Dla porównania do PS4 były montowane 5 różnych wentylatorów, więc 3 w PS5 to nie jest wielka różnica.
@Windcaller|Kolega Shaddon używa PS5 do – uwaga – grania (ewentualnie oglądania Netflixa, czy Tuby, niech będzie), natomiast z całą pewnością nie przykłada doń ucha, żeby ocenić, jak bardzo niesłyszalny w skali ogólnej niesłyszalności jest jego egzemplarz. Powtórzę się: to jest cyrk i nie sposób traktować tego poważnie, podobnie jak wspomnianego pana ważącego paczki chipsów przed zakupem.
Serio przeczytałem cały wątek dyskusji i widzę że za bardzo nie macie pojęcia o produkcji wielkoseryjnej. Więc (napiszę bardzoooo ogólnie) przy projektowaniu tworzy się coś takiego jak specyfikacja techniczna zawiera się tam absolutnie wszystko. Do tego są standardy jakościowe, zawarte są tam tolerancje na wszystko, jak choćby hałas. Dział inżynieringu cały czas pracuje nad poprawkami i je wprowadza, ten went może już być 10 wersją, jak setki innych drobnych rzeczy i to jest normalne a nie żadną sensacja.
I jak zawsze do recenzentów rozsyłane są „lepsze” wersje (bo nie wiadomo jeszcze jak żywotne i wydajne są oba wentylatory) zaś zwyczajny motłoch dostaje produkt inny niż ten o którym czytał w owych recenzjach.
@taz159357|A jesteś w stanie to w jakikolwiek sposób udowodnić?
Uff, udało mi się kupić PS piątkę dzisiaj. Jakiż to piękny dzień…
@Shaddon Co mam udowodnić? Jest napisane o innych wentylatorach. Porównując do pc to tak jakbym zamówił gotowiec pc z kartą graficzną od palita zamiast obiecanego red devila, niby model karty ten sam jednak jest miedzy nimi różnica…
@Shaddon polecam koledze czerpanie przyjemności ze swojej konsoli w postaci grania i oglądania Netflixa oraz omijanie wątków technicznych żeby wdawać się w dyskusje. Mnie osobiście temat interesuje ponieważ 3 konsole od Sony jakie posiadałem miały wady techniczne nie pozwalające na komfortowe granie. Co do wentylatorów wystarczy obejrzeć filmy w których recenzenci rozbierają konsolę przed premierą i żadna nie ma głośniejszego wentylatora. Prawdopodobnie pierwsza partia ich nie miała.
@taz159357|Sugerujesz, że Sony podawało dokładną specyfikację wentylatora, jaki trafi do seryjnej produkcji?:) Inna sprawa, że część z nas posiada tę „bardziej niesłyszalną” wersję, więc recenzenci nie otrzymali „lepszych” wersji, prawda? Co więcej, wcale niewykluczone, że ta trzecia wersja, o której krążą plotki jest jeszcze lepsza od pierwszej. A może nie jest i dopiero czwarta taka będzie? Serio, co za różnica?