rek
rek

Cyberpunk 2077: Twórcy zapowiadają kolejne Night City Wire. Johnny Silverhand oczaruje nas rockowym brzmieniem

Cyberpunk 2077: Twórcy zapowiadają kolejne Night City Wire. Johnny Silverhand oczaruje nas rockowym brzmieniem
Szykuje się "duża" prezentacja.

Gdy miliony graczy czekają na grudniową premierę Cyberpunka 2077, studio CD Projekt Red planuje kolejną prezentację z cyklu Night City Wire. Jeśli wierzyć dzisiejszym zapowiedziom, 19 listopada (czwartek) o godzinie 18:00 czasu polskiego otrzymamy następną, ponoć naprawdę sporą, porcję atrakcji. Developer uraczy nas m.in. twórczością Johnny’ego Silverhanda (to ten jegomość o twarzy Keanu Reevesa), gwiazdy rocka oraz buntownika w jednej osobie.

Yo, choombas!Get ready for episode 5 of #NightCityWire! We’ll talk about our favourite rockerboy Johnny Silverhand, share a variety of Night City’s tunes and a lot more. It’s going to be a big one!Save the date: Thursday, Nov 19th, 6PM CETSee you on https://t.co/cBU8yS6pfc! pic.twitter.com/1AW1wUBGVA— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) November 13, 2020

Pozwolę sobie przypomnieć o poprzednim epizodzie Night City Wire. To prawdziwa gratka dla fanów motoryzacji. Konie mechaniczne, palenie gumy i poszukiwanie wymarzonego krążownika szos – wszystko oczywiście w wirtualnym wydaniu.

Cyberpunk 2077 zawita, miejmy taką nadzieję, 10 grudnia na PC, PS4 i Xboksa One. Tytuł trafi też na konsole następnej generacji.

rek

23 odpowiedzi do “Cyberpunk 2077: Twórcy zapowiadają kolejne Night City Wire. Johnny Silverhand oczaruje nas rockowym brzmieniem”

  1. No dobra, to już bez tego kadzenia, na kiedy przekładają premierę ?

  2. nie „oczaruje” tylko „rozczaruje”

  3. jak ja widzę ten żółty kolor to już spodziewam się jednego

  4. ja już sobie odpuściłem

  5. Widzę na dole same płaczki ^^

  6. trochę już jestem znudzony tą grą, mocno się przyzwyczaiłem do tych „żółtych” newsów, właściwie to mi się już zbrzydły…

  7. BUHAHAHAHHAHAHAH 19 LISTOPADA?Czyli następne night city wire 10.12 EZ

  8. wow ale hejtu w komentarzach xd a może zamiast tego trochę inaczej podejść do tematu? Przecież ta gra (albo gierka) napędza polski rynek. Już olać giełdę ale patrzcie ile to jest miejsc pracy! Nawet dla takiego kuriera, sprzedawcy, whatever. Podatek przecież tutaj zapłacą tak samo kupujący? Ja biorę pudełko z polskiego sklepu żeby każdy kto mógł (podwykonawca) zarobił. Wspieram Polskę.

  9. Jak mówiłem gra nie wyjdzie bo pokarzą ją na tych swoich pokazach.

  10. @pompeusz wątpię, że firmy kurierskie specjalnie zatrudniają nowych kurierów, żeby cyberpunka dostarczyli i wątpię, że sklepy specjalnie zatrudniają sprzedawców, żeby miał kto tego cyberpunka sprzedawać. Argument trochę z d…

  11. @Phoenix4 – w takim razie przestańmy cokolwiek kupować przez Internet. Zobaczymy ile czasu wytrzymają firmy kurierskie, zanim zaczną się zwolnienia. CP2077 to jedna (choć niewielka) z cegiełek budujących ten system dostaw kurierskich.

  12. @zszywacz czy ja coś napisałem, że cyberpunk nic nie daje firmom kurierskim? Nie. Napisałem, że argument, że dzięki cyberpunkowi, który wychodziłoby na to, że jest ratunkiem dla polskiej gospodarki, firmy kurierskie szukają nowych pracowników to co najmniej bez sensu.

  13. IMO przez przesunięcia premiery kampania marketingowa trwa już za długo i zrobiła się naprawdę mecząca.

  14. skurczybyczek666 14 listopada 2020 o 12:50

    Jacy malkontenci i marudy, ja nie mogę.

  15. Płacze i skomlenia można skomentować tylko w jeden spósb – psy szczekają, karawana jedzie dalej 😉

  16. Ja już od dawna podchodzę do tematu przekładania premiery na zasadzie: będzie to będzie, nie będzie, to się będzie w co innego grać.

  17. @down dokładnie, niekotrzy tak się napinają ze aż smutno na to patrzeć. Najzabawniejsi są ludzie którzy mówią że przez przekładanie premiery nie będą grali w grę jak wyjdzie

  18. robię 2 gia podejście do Kingdom come deliverance. zabijam czas nadrabiajac immersive simy i kupkę wstydu. więc zobaczymy czy czekamy do 10 grudnia czy dalej. jest w co grać na razie.

  19. Śmieszni są ludzie, którzy biorą wolne by pograć w grę, a później płaczą, że premiera przełożona i marnują wolne… Marnują wolne bo nie pograją? Hehe

  20. W tym roku to naprawdę nie ma nic złego w braniu urlopu dla Cyberpunka. W wakacje i tak się nie dało nigdzie polecieć. Nawet teraz jest sporo ograniczeń i obostrzeń i żadna tam frajda z wakacji. Imprez nie można robić. No generalnie, nuda. To chociaż w grę można pograć. Ja bardzo chętnie wykorzystam ostatnie dni urlopu na premierę Cyberpunka.

  21. Ja żadnego urlopu nie brałem, zwyczajnie ile można czekać, oni myślą że jak ludzie na coś czekają, to coraz bardziej będą czekać, szkoda że to działa do pewnego momentu, u nich ten moment już był i teraz tylko obrzydzenie się zwiększa.

  22. Ta gra to mem. Dobrze, że mnie nie interesuje.

  23. @Edzieq Można też nie być dupkiem i ignorantem, dobrze rozumieć trud tworzenia wysokobudżetowych produkcji ale być krytycznym dla ustalania nierealnych celów – w tym wypadku pierwotnej daty wydania gry, później kilkakrotnie przełożonej, jak się okazało, też na nie realne terminy. Mi to obojętne bo zagram jak wyjdzie, hype na CP’77 mnie ominął i nie spędza mi ta gra snu z powiek. Wręcz przeciwnie, w nocy śpię świetnie.

Dodaj komentarz