
The Outer Worlds ukaże się na Steamie jeszcze w październiku

Podróż do odległego Halcyonu przyjęliśmy bardzo dobrze, nawet jeżeli dorobiliśmy się podczas niej kilku otarć i trwała ona może nieco krócej, niż byśmy chcieli. Wydane 25 października 2019 The Outer Worlds miało stać się duchowym następcą kultowego Fallouta: New Vegas i… zdania są podzielone, czy mu się to udało. Na pewno jednak było jednym z ważniejszych erpegów zeszłego roku, choć czasem czuć w nim pewne ograniczenia budżetu (jak np. przy ciągłym recyklingu wrogów).
Przy okazji premiery nie obyło się rzecz jasna bez drobnych kontrowersji, ponieważ na pecetach gra dostępna była wyłącznie na Epic Games Store oraz w sklepie Microsoftu (i Xbox Game Passie). Użytkownicy Steama dostęp do niej mieli dostać dopiero jesienią 2020. Obsidian ogłosił właśnie, że stanie się to już w przyszłym tygodniu.
The Board is excited to inform you that job openings for employees through Steam will be opening on Oct 23! Your shift begins in 2 weeks, spacers, so start your preparations today! https://t.co/Hm7myuqXqs pic.twitter.com/LquEgz7njq
— The Outer Worlds (@OuterWorlds) October 9, 2020
The Outer Worlds trafi na Steama 23 września. Produkcję znajdziecie TUTAJ.
Prócz tego gra dostępna jest na EGS-ie i w Microsoft Store oraz na PlayStation 4, Xboksie One oraz Nintendo Switchu. We wrześniu na rynek trafiło też pierwsze DLC do tytułu – Peril on Gorgon.

Czytaj dalej
28 odpowiedzi do “The Outer Worlds ukaże się na Steamie jeszcze w październiku”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ani nie warto było czekać na Steama (bo w Passie za grosze dało się ograć), ani nie warto było czekać na grę, bo jest to tylko przereklamowany średniak wykorzystujący katastrofalną formę konkurencji w postaci Fallouta. Kupa ludzi kochających RPG odbiła się od tej gry jak od betonowej ściany.
Mówiłem to rok temu, powtórzę i teraz – zmarnowany potencjał, nikogo nie interesuje ani story ani tak naprawdę game play, bo jest wtórny i przewidywalny. Jak wyszedł DLC 2-3 tyg. temu, to praktycznie NIKT nie mówił o nim w dniu i po premierze, wszystkie kanały RPG-owe/pc-owe go olały i już teraz jest praktycznie zapomniany.
Mnie najbardziej odpycha wizja artystyczna, setting i kreacja świata/uniwersum. Są takie jakieś mało ciekawe, w ogóle nie działające na wyobraźnie. A przecież za te elementy odpowiadali ludzie stojący za takimi grami jak choćby Fallout, Arcanum czy Vampire: Bloodlines. Chyba ludzie z Obsidianu się po prostu wypalili. Podobały mi się pierwsze Pillarsy, Tyranny podobało mi się nawet bardzo, a PoE2 i tOW były dla mnie potężnym rozczarowaniem.
Slaby gameplay (strzelanie) imo kladzie ta gre. Trudno jest zrobic dobrego strzelanego erpega, bo wymaga to solidnego modelu strzelania i pominiecia poziomow (10 headshotow by polozyc wysokopoziomowego wroga jest slabe). Oby Cyberpunk sie na tym nie wylozyl.
Gra była przeciętna. Postacie, dialogi i fabuła były całkiem spoko, ale 90% gameplayu to chodzenie i strzelanie które nic a nic się nie zmienia. Było ok przez pierwsze kilka godzin, ale bardzo szybko zaczęło nużyć. W pewnym momencie już nawet nie próbowałem walczyć z wrogami, tylko sprintowałem od znacznika do znacznika żeby robić questy.
„The Outer Worlds trafi na Steama 23 września”
Mocny średniak pokroju 6-7/10. Niestety całość wygląda jak napisana na szybko na kolanie. W ogóle nie premyślane perki typu +5 dmg + 5 udźwig + 5 odporność. Po 3h miałem wykamsowane staty z którymi zaczynałem i już 0 wyzwania w tym wątku. Questy mega nudne, powtarzalne ze znikomymi „skutkami” (Zniszcz miasteczko i pozbaw ich dostępu do prądu, nakrzyczą na ciebie w 1 linijce, a potem znowu będą traktować cię jak kumpla) Zamiast marnować na tę grę czas lepiej odpalić raz jeszcze np Fallouta new vegas.
Nie. 10 godzin mam obecnie na liczniku i ponad 6/10 sie to nie wybija. Ta gra jest WSZYSTKIM, czym są fallouty bethesdy, dosłownie. Mierna fabuła, mierne postacie, fajny swiat i niezły gameplay. Obsidian Howardowi do konca zycia na kolanach powinno dziekowac, gdyby nie on to o tym sredniaku by nikt juz nie pamietal.
A po co czekać?
Grałem w Outer Worlds kilkanaście, gra zapowiadała się dobrze, ale okazała się tragedią, nie jestem w stanie powiedzieć co dokładnie było nie tak (być może wszystko), ale mapy wydawały się puste, questy nudne.
Cóż, chyba jestem w mniejszości. Gra bardzo mi się podobała. Nie oczekiwałem strzelania niczym z Doom Eternal bo to rpg, więc to że headshot nie zawsze znaczył natychmiastową śmierć mnie nie raziło (strzelanie było kompetentne i tyle). W tej grze nie bawiłem się za bardzo w skradanie więc nie i umiem docenić tego aspektu gry. Fabuła była nie była turbo poważna była za to lekka i dobrze napisana, choćc sam patrząc na szalone trailery liczyłem na większe „odjechanie”. Dla mnie 8/10.
@SolInvictus Sorry chcesz headshoty za każdym razem to zagraj sobie w Fpsa. Jak niby rozwój postaci w zakresie broni palnej ma być widoczny jak postać od początku strzela jak Rambo. Twórcy muszą jakoś odzwierciedlić to że twoja postać lami w jej użyciu jeżeli nie chcesz wydać punktów na umiejętności stzeleckie, albo że wymiata jeżeli w te umiejętność zainwestujesz.
Ja zainstalowałem tą grę z Passa z czystego przypadku, nie wiedząc czego się spodziewać i bardzo mi się podobała. Potencjał niestety trochę zmarnowany, bo kończy się IMO za szybko, ale i tak miło ją wspominam.
Warto poczekać, nawet jeszcze z rok i kupić za grosze 🙂
Xaris192,|Kluczowe w tym jest, że zainstalowałeś ją z GamePassa. Ciekawe czy Twoja optyka by była inna, gdybyś zapłacił za nią 250 zł. |Mam podobnie, czasem gram w niektóre tytuły za HB Choice i mój odbiór jest bardzo pozytywny, natomiast zastanawiam się, czy tak samo (bezkrytycznie) podchodziłbym do nich, gdybym musiał za nie zapłacić pełną kwotę? Ot, zagwozdka.
Kto chciał to dawno ograł.
Ograne za darmo w game passie xD epic niech mnie cmoknie ;p
@tommy50 Jak steam to monopolista, to ja jestem papieżem.
@TROLL1987 A np. tak, ze zamiast zwiekszania obrazen broni, zwiekszac jej celnosc zaczynajac od kijowej. Rozwiazanie wlasnie ze starej erpegowej szkoly. Po prostu jestem zdania, ze polaczenie fpsa i erpega z bronia palna to zwykle slabo wychodzi i tak tez wyszlo tym razem. Do zarzutow wobec OW dodalbym jeszcze zwyczajnie slaby model strzelania – nie mialem z tego zadnej przyjemnosci, po prostu klikanie na wroga. Fizyka trafien tez chyba nie istniala – nie pamietam. Walka to tylko jeden ze skladnikow erpega.
Alex Hawthorne to jeden z największych badassów w całej galaktyce.
lastmanstanding a może Tobie się spodobał gniot i próbujesz to racjonalizować. To nic złego, że z gniota czerpałeś przyjemność, jednak to jest ten sam (niski) poziom gry co F4, której ta gra jest podróbą. TOW zapowiada się dobrze i z każdą godziną traci na wartości. Gra jest łatwa, zadania szybko stają się nudne, lokacje niby inne ale jakby takie same, wybór frakcji? Błagam Cię albo wybierasz nazi korpo albo frakcję która chce im dokopać. Loot w tej grze to większości śmieci.
@lastmanstanding „Gra kozak, jest zupełnie jak Wasteland 3” Nie mieszaj szamba z perfumerią, TOW nie miał absolutnie nic powyżej średniej, grałem na poziomie super nova, po 3h miałem full retoryki wszystkie rozmowy wygrywałem 0 wyzwania, nic nie dodawałem do walki/strzelania, a i tak mogłem wbić w środek przeciwników i ich wystrzelać jak kaczki. Perki… czy oni je wymyślili w przerwie na kawe? +5dmg +5 pancerz itp. Questy zawsze prawie takie same idź zabij/przynieś 0 plot twistów aż dziwne że ma 7/10 metac
Bardzo szybko w ogóle się nie przejmujesz ekonomią w tej grze bo szybko stajesz się obrzydliwie bogaty w świecie gdzie wszyscy klepią biede pod korporacyjnym butem. Brakuje broni, różnorodnych modów, do tej pory główną broń zmieniłem tylko raz i ide z nią przez wszystko jak przez masło. Juz pominę takie rzeczy jak to, ze npc nic nie robią tylko zawsze stoją w miejscu, rozwalenie im miasta nie budzi w nich żadnych emocji. Ta gra nawet butów nie powinna czyścić F1/2 bo tylko je zabrudzi.
lastmanstanding oczywiście gra ma jakies swoje dobre aspekty – nietypowy świat (chociaż ja go nie do końca kupuje), nawet dobrze zrobiona mechanika strzelania, ciekawy pomysł z „wadami”, fajnie rozwiązana kwestia jedzenia, towarzysze którzy wtrącają się do rozmów i mają interakcję między sobą. Jednak reszta to taka średniawka i to raczej Ty masz jakiś dziwny ból dupy, że ludzie nie zgadzają się z Twoją opinią na temat tej gry.
Mam nadzieję, że 30$ max. 60 za roczną grę która hitem nie była to przecież beka.
@Airoder, loot w większości gier to głównie śmieci :D:D:D
A mi się podobało: gra lekka, łatwa i przyjemna – w odróżnieniu od Mass Effecta, którego pomimo kilku prób nie byłem w stanie przełknąć.
Wiedźmin może buty czyścić Outer Worlds w dziedzinie dialogów? Chyba gościu cegłówką w głowę dostałeś i straciłeś kontakt z rzeczywistością.