rek
rek
23.02.2018
Często komentowane 95 Komentarze

USA: Donald Trump krytykuje brutalne gry, Rhode Island myśli nad specjalnym podatkiem

USA: Donald Trump krytykuje brutalne gry, Rhode Island myśli nad specjalnym podatkiem
„Jest dowód na to, że dzieci wystawione w młodym wieku na działanie brutalnych gier wideo zachowują się agresywniej”, przekonuje przedstawiciel władz Rhode Island.

Prezydent Donald Trump zwołał w Białym Domu spotkanie, którego uczestnicy pochylili się nad kwestią bezpieczeństwa w szkołach. Temat ponownie pojawił się w czołówkach mediów po masakrze w liceum w Parkland na Florydzie. Nastolatek Nikolas Crus zastrzelił 17 osób i zranił kolejnych kilkanaście.

Prezydent wyraził zaniepokojenie dziełami kultury, jakie przyswajają zamachowcy:

Musimy coś zrobić z tym, co oglądają i jak to robią. I z grami wideo – słyszę, że coraz więcej ludzi twierdzi, iż poziom przemocy w grach wideo naprawdę kształtuje myśli młodych ludzi.


Wiele serwisów natychmiast dokopało się zresztą do znacznie ostrzejszego stanowiska. W 2012 roku, cztery lata przed objęciem urzędu, przyszły prezydent napisał na swoim Twitterze:

Przemoc w grach wideo i jej gloryfikacja muszą zostać powstrzymane – to tworzy potwory!


Tymczasem Robert Nardolillo, członek izby reprezentantów stanu Rhode Island, ogłosił plan wprowadzenia specjalnego podatku od gier przeznaczonych dla dorosłego odbiorcy. Jak czytamy we wniosku:

Ustawa dałaby szkołom dodatkowe zasoby potrzebne, by pomóc uczniom w pozytywny sposób poradzić sobie z agresją.


Stan nie może zakazać sprzedaży brutalnych gier dzieciom i młodzieży. Takie jest przynajmniej stanowisko wyrażone w 2011 roku przez Sąd Najwyższy, który powołał się wówczas na Pierwszą Poprawkę. Właśnie dlatego – jak postuluje Nardolillo – należy nałożyć na wszystkie tytuły oznaczone ratingiem M (17+) lub wyższym 10% podatku, a zyski przeznaczyć m.in. na szkoły i poradnie zdrowia psychicznego.

Naszym celem jest uczynienie każdej szkoły w Rhode Island bezpiecznym i spokojnym miejscem do nauki. Oferując dzieciom środki, by lepiej radziły sobie dziś z agresją, możemy zapewnić spokojniejsze jutro.


Polityk przekonuje o istnieniu dowodu na to, że dzieci grające w brutalne tytuły zachowują się agresywniej od swoich rówieśników. Niestety, pozostawia swoich wyborców w egzystencjalny napięciu i rzeczonego dowodu nie przedstawia. Warto w tym miejscu powołać się na… raport Secret Service, zgodnie z którym raptem 12% zamachowców „wyrażało zainteresowanie” brutalnymi grami wideo. Największa grupa była pochłonięta własną twórczością – poezją, esejami, dziennikami.

W weekend donosiliśmy, że również Matt Bevin, gubernator Kentucky, powiązał gry wideo z masakrą w Parkland. Jak mówił:

Mamy gry wideo, które są przeznaczone dla dojrzałego odbiorcy, ale dzieci grają w nie, wszyscy o tym wiedzą i nic nie przeszkadza dziecku w obcowaniu z nimi. Celebruje się mordowanie ludzi. Istnieją tytuły, które dają ludziom możliwość zdobywania punktów za wykończenie kogoś, kto leży, błagając o życie. (…) To śmieci, to ta sama sytuacja, co z pornografią.  Znieczulono odbiorców na wartość ludzkiego życia, na godność kobiet, na przyzwoitość. 

rek

95 odpowiedzi do “USA: Donald Trump krytykuje brutalne gry, Rhode Island myśli nad specjalnym podatkiem”

  1. „Jest dowód na to, że dzieci wystawione w młodym wieku na brutalne gry wideo, zachowuja się bardziej agresywnie”.

  2. A może by tak podatek od posiadania broni…?|Eee nie… Wszyscy wiedzą, że winne są gry…

  3. Szczerze? Nie wierzę, że u dzieci do lat ~10 nie zostaje coś w głowach po ograniu chociażby takiego DOOMa. Z drugiej strony PEGI/ESRB po coś są. Jeżeli ośmiolatek gra w kalofdjuti 35 to tylko problem jego i jego rodziców. Zdaję sobie sprawę, że nie da się w 100% egzekwować ograniczeń wiekowych (kupowanie przez internet, wysyłanie rodzica do sklepu etc.), jednak na pewno da się coś zrobić w celu ograniczenia kupna takich produkcji przez dzieciaki.

  4. *facepalm*

  5. @Ogoorek1 W komputerach i konsolach jest coś takiego jak kontrola rodzicielska. Nie widzę problemu dla którego nie mogli by rodzice z czegoś takiego korzystać blokując dostęp do niechcianych treści. Trzeba tylko chcieć.

  6. Zawsze, jak coś jest zakazane to dziecko chce tego bardziej i w końcu po to sięga. Jeżeli będziemy mówić dzieciom, że zabijanie jest złe (serio?) to możliwe, że zobaczymy wzrost morderstw w szkołach. Na serio dajmy sobie spokój, niczego nie zmienimy podchodząc do tego w taki sposób. Dzieciom potrzebni są RODZICE, nie PREZYDENT.

  7. Jest też dowód na to że dzieci wystawione w młodym wieku na działanie brutalnych gier wideo zachowują normalnie jak wszystkie inne także ten….Sam w czasach podstawówki ogrywałem np Q2, SiN’a czy CoD’y 1/2 i jakoś nie chodzę i nie sztyletuję ludzi na lewo i prawo

  8. Aha, czyli żadnego zakazu nie będzie, choć ponad połowa newsa to sugeruje, a podatek na gry z przemocą. Nie popieram dodatkowych podatków, ale też nie popieram wygrzebywania postów z Twitta sprzed lat, kiedy Trump nawet o prezydenturze nie myślał.

  9. W ostatnim czasie myślałem, czy i jaki wpływ mają gry na naszą psychikę. Samemu doszedłem do wniosku, że niekoniecznie mają wpływ na jednostkę, ale na ogół odbiorców. Gry powodują znieczulicę w wielu kwestiach społecznych. Zapowiedź wojny nie przeraża, przemoc w grach bawi, a później w amatorskich filmikach na youtube też bawi, a i przekleństwa łatwo się przyswaja. Przemyślenia naszły mnie po grze Riot, w którym manifestacje, strajki uliczne są powodem do zabawy i rozbudowanego systemu „rpg”.

  10. @Mathius Jasne, jeśli rodzice są jako-tako rozeznani w takich kwestiach to raczej nie powinno być problemu z pilnowaniem dzieciaka. Mówię tutaj o takim stereotypowym przypadku, gdzie 8-letni synek 'gra w gry’ a rodzice nie wiedzą jak uruchomić komputer.

  11. Policjanci pałują, a my się bawimy :). Biorąc pod uwagę jaka bierność i zidiocenie panuje w ogóle społeczeństwa, czy to u nas, czy na Zachodzie, gry, filmy, media moim zdaniem mają na to duuży wpływ. O wojnach myśli się tylko w kontekście teorii spiskowych. Strajki na ulicach tylko bawią i nie budzą takiego respektu jak dawniej strajk stoczniowców. Ginie polski prezydent i najważniejsi w państwie, a internet zamienia to w żart. Internet zamienia w żart Jana Pawła II. To jest znieczulica powodowana mediami.

  12. Ech, typowy przykład zjawisk pozornie przyczynowo-skutkowych. A statystyka mówiąca o tym że 12% wyrażała zainteresowanie brutalnym grami jest po prostu śmieszna! To przecież bardzo mało. Ech, ciekawe ile procent z nich z kolei lubiło oglądać thrillery…

  13. Urywałem głowy w MKI, a potem wrzucałem do kwasu w MKII. Miałem wtedy 11 lat i nie przyszło mi nawet do głowy, że takie coś może wpłynąć na moją psychikę. Jak ktoś ma coś z głową, to nie będą mu potrzebne gry ani filmy, aby wyjść na ulicę i strzelać do ludzi.

  14. EastClintwood 23 lutego 2018 o 09:38

    Ogólnie internet jednak powoduje sporą znieczulicę wśród młodszych ludzi, wszystko ostatnio jest „dla jaj” i w ogóle ciągle heheszki. Jakiś kretyn robił pranka że polewa auta benzyną i chce podpalić a jak właściciel go pobił to w komentarzach gimbusy pisały że „ludzie nie znają się na żartach”. To tylko taki powierzchowny przykład tego jakie zidiocenie powstało. Daleki jestem od gadania „kiedyś to było lepiej” ale jednak coś jest trochę na rzeczy.

  15. EastClintwood 23 lutego 2018 o 09:41

    Na ogarniętych ludzi żadna gra nie ma większego wpływu ale w przypadku niezbyt inteligentnego i dręczonego w szkole nastolatka który ucieka do nich od ciężkiej dla niego rzeczywistości wpływ gier rzeczywiście może być negatywny.

  16. @Aargh Mam nadzieję, że mnie dobrze zrozumiałeś w kontekście wojny. Twierdzisz, że przed IWŚ, samą Wojnę rozważano tylko w ramach teorii spiskowych? Ciekawe i proszę o źródło, bo to nie jest popularny temat :). Również nie twierdzę, że „dawniej to były czasy”. Jednak dzisiejsze media, internet, tv są z nami od zawsze, w niemalże każdym momencie naszego życia. I to je, w tym gry, obwiniam za zidiocenie i znieczulicę. Ogromną znieczulicę i bierność, bo wszystko, czego nam potrzeba, mamy w domu, gry i spokój.

  17. Brutalne gry rodzą agresję w dzieciach – to fakt i nikt tego nie neguje. Właściwym pytaniem jest: gdzie są rodzice?

  18. @EastClintwood Właśnie na pojedyncze jednostki gry nie mają bezpośredniego wpływu, bo raczej są to osoby wystarczająco ogarnięte i świadome. Jednak czuję jak gry i media maja wpływ pośredni na mnie, a bezpośredni na ogół społeczeństwa, czy środowiska. Co ciekawe, zarówno pozytywny, bo dochodzi do integracji i współpracy między znajomymi, ale i negatywny, bo pojawia się znieczulica i bierność w życiu społecznym.

  19. Prezydent Trump na spotkaniu z niedoszłymi ofiarami strzelaniny rzucił dobrym pomysłem. Koniec z gun-free zone, dajmy nauczycielom, i innym pracownikom możliwość noszenia broni. Postępowe demokractwo zaczęło się pultać, no to teraz trzeba szukać kozła ofiarnego, by nie było że władza nic nie robi. Oczywiście kozioł ten sam co od 20 niemal lat, a pomysły jak się go czepić coraz głupsze. Dodatkowy podatek? Taki pomysł w kraju, który przez niechęć do dodatkowych podatków uzyskał niepodległość to smutna ironia.

  20. @Aargh Duży odsetek broni jest też w Szwajcarii, a nie słyszę o co miesięcznych zamachach. Prawo robi swoje, a prawo w USA mogłoby być lepsze(chociażby kontrola ilości amunicji co jakiś czas jak w Szwajcarii). Gunfree zones są bez sensu, bo nauczyciele, nasi wychowankowie powinni móc stanąć w naszej obronie. Przestępca, jeśli będzie chciał, broń zdobędzie nawet w sposób nielegalny. Natomiast obrońcom zabiera się ostatnie możliwości tejże obrony, co ma podłoże polityczne od czasów PRL w Polsce.

  21. Poza tym, zastanawia mnie kwestia wizerunku tych zamachowców. Chociażby teraz, jego bliscy z otoczenia, znajomi, maja co do niego podejrzenia. Zdjęcia na portalach społecznościowych ma kontrowersyjne, z bronią, będąc zamaskowanym. Wszyscy tylko czekają na zamach. Jeśli coś jest tak podejrzane, jak i paszporty zamachowców we Francji, to należy brać pod uwagę planowaną odgórnie prowokację, lub zamach. Nic odkrywczego, że większość polityki uprawia się przez prowokacje i manipulacje.

  22. @Aargh Pozwolę jeszcze raz dopytać się o źródło tych wniosków na temat Wojen. Po części wiem skąd to wynika, ale temat jest na tyle interesujący, że chciałbym się w niego zagłębić :).

  23. Może by tak doedukowac rodziców..

  24. Już pomijam fakt że w Ameryce dzieci rosną z bronią w reku

  25. Ja tu tylko nawiążę do pewnego spostrzeżenia internautów. Dzieci zaczęły żreć tide pody – ameryka ograniczyła dostęp do tide podów, kolejna strzelanina w USA – no nie wiemy co z tym można zrobić, ręce kurczę związane. Ja wiem, że druga poprawka konstytucji daje prawo do broni, więc ameryka puacze jak ktoś stara im się odebrać ich pukawki, ale druga poprawka konstytucji nie myślała o broni automatycznej i półautomatycznej, tylko o muszkietach i ich maks 3 strzałach na minutę! @promant12 Ten pan ma rację!

  26. @Marcus93 Przecież Konstytucja jest najświętsza i nie można jej zmieniać! Broń Boże! 😀

  27. wielki0fan0gier 23 lutego 2018 o 10:44

    9/10 gier zawiera w sobie jakąś dawkę przemocy, więc pod ten podatek można by podciągnąć prawie każdą grę. Także chodzi tylko o pieniądze. Chyba, że pan Trump sam zagrywał się w GTA i dlatego nienawidzi Meksykanów…

  28. @wielki0fan0gier Przepraszam bardzo, ale jesteś przykładem tego jakie zidiocenie spowodowały media, w tym gry. Z tego, co mi wiadomo, Trump walczy z nielegalną imigracją, nie z Meksykanami, a z meksykanami nielegalnie przekraczającymi granicę. To walka o przestrzeganie prawa, a nie nienawiść do Meksykanów. Przez takie fałszywe obrazowanie rzeczywistości jest też problem o którym panuje tutaj dyskusja. Warto więc zastanowić się dwa razy przed palnięciem czegoś tak głupiego. Bez obrazy dla samej osoby.

  29. A nie lepiej zrobić tak, że nikt nie sprzeda dzieciom gry +18?

  30. @wielki0fan0gier Wybacz, Twoja wypowiedź jest tego przykładem, nie Ty. @Aargh Dzięki za źródła i cieszę się, że dyskusja tutaj nie przerodziła się w hejty 🙂

  31. @ja0lek Politykom na rękę jest założenie odpowiedzialności zbiorowej. Przecież w teorii to samo tyczy się broni, która sprzedawana osobom +18 nie powinna dostawać się w ręce osób nieletnich. A jednak się dostaje, jak i wszystko co jest zakazane, w tym narkotyki. Jak zawsze, najbardziej oberwie się uczciwym.

  32. Opodatkują symulatory rzeczywistosci, w których wirtualną bronią zabija się wirtualnych ludzi, ale nie ograniczą dostępu do prawdziwej broni, którą w realu zabija się rzeczywistych ludzi. Wniosek? Branża gier musi popracować nad swoim lobby, bo na razie NRA ma lepsze.

  33. @Eldek|To nie media powodują zidiocenie, to ludzie są idiotami. Trump tak naprawdę ma w nosie zarówno nielegalnych imigrantów jak i samo prawo pod każdą postacią, on jedynie mówi to, co chce usłyszeć statystyczny prawicowy redneck – i, jak widać, dobrze na tym wychodzi. Dokładnie z tym samym mamy do czynienia w Polsce, choć na większą skalę. Gdy upadną ostatnie bastiony demokracji i ustanie walka o wpływy, Partia przypomni sobie o Internecie i grach, możesz być tego pewien.

  34. kupić dzieciom pistolety i będzie sytuacja patowa jak aktualnie z państwami i ich rakietami nuklearnymi: ty strzelisz – my oddamy XD

  35. @ja0lek taki system już istnieje np. w Niemczech (USK oficjalnym ograniczeniem), natomiast w Polsce mamy PEGI, które gra rolę wyłącznie wskaźnika, czyli nie ma zbyt dużego wpływu

  36. Nie rozumiem… Przecież są oznaczenia 18+. A jak to nie wystarcza, to znaczy że dla filmów, książek a tym bardziej alkoholu, papierosów itd. to pewnie też za mało…

  37. WHO zaczyna leczyć uzależnienie od gier, politycy zaczynają je dodatkowo opodatkowywać. Widać że ktoś tu umie czytać raporty o największej medialnej branży na świecie. Ciekawe kto następny się podepnie, może religie jakieś.

  38. Bzdura. Wszystko zależy od psychiki. Ja za dziecka oglądałem wszystko co było na VHSach i nikogo nie morduję. Chociaż wiele widziałem. Nie mówię, że to nie zostawia śladu, ale nie czyni od razu psychopatą. człowiek normalnie wychowany czyli w rodzinie niedysfunkcyjnej nie będzie miał z tym problemów. Jeśli ktoś chce zabić bez powodu to zwykle ma problem z samym sobą – niezależnie czy grał w Dooma czy był ministrantem…

  39. Podobnie jest z porno. Ta generalnie wpływa na psychikę, ale nie powoduje z automatu, że każdy staje się gwałcicielem. Psychozę wywołuje wiele rzeczy, ale zazwyczaj to są kwestie osobiste. Moim zdaniem.

  40. CzarnyKaptur 23 lutego 2018 o 12:58

    Nałożyć podatek na gry? Ciekawy pomysł, opodatkowanie gier spowoduje wzrost ceny gier, wzrost cen gier spowoduje wzrost… piractwa? Droższe gry – więcej gier ściąganych z neta nielegalnie. jak dla mnie opodatkowanie gier nie rozwiąże problemu.

  41. Amerykance sa tak durni takimi sa ignorantami ze to moze byc prawda haha oczywiscie nie wszyscy !

  42. W sensie czas też to samo zrobić z filmami. Przecież to samo się dzieje. Młodzi oglądają treści nieprzeznaczone dla nich i nikt sobie nic z tego nie robi 🙂 Jasne. Może poradnie zdrowia psychicznego i by się przydały, ale takie pozyskanie środków jest głupie. Takie ataki szału to raczej częściej powód głębokiego urazu spowodowanego ciężkimi wydarzeniami. Ile to było mordu, bo ktoś za długo kogoś drażnił i ofiara w końcu pękła. Ale co tam. To przecież gry. Mimo że 12% wskazuje przypadkowy związek.

  43. No to cena wzrosła by i u nas, swoją drogą jak pójdzie cenzura przed brutalnością to wiele gier nie miało by sensu jak np Mortal kombat czy totalny chłam Mafia 3

  44. Może podatek od niewychowania dzieci

  45. JillSandwich 23 lutego 2018 o 14:17

    C E L E B R U J Ą mordowanie ludzi

  46. nie wiem jak inni mają, ale ja po zagraniu w np Giana sisters Twisted dreams lub inną dość trudną z rzadkimi check/save-pointami czuję w sobię pokłady wściekłości, natomiast po np Painkiller lub Hard reset raczej rozluźnienie, gdyby wszyscy byli tacy sami to pomyślałbym, że to właśnie trudne gry w których trzeba wiele razy zaczynać od nowa długi i trudny etap, powodują agresję a te brutalne raczej uspokajają.

  47. Jeszcze mi się przypomniało jak kiedyś przyjaciółka mi mówiła że jej brat zdemolował parę rzeczy w domu z powodu zbyt dużej trudności Dark souls

  48. Teraz wszyscy zdrowi psychicznie powiedzą, że to głupota, ale powinno się sprawdzać ludzi (np dowód osobisty w wypadku tradycyjnej sprzedaży) czy są pełnoletni gdy kupują gry dla „dorosłych” bo część rozchwianej emocjonalnie młodzieży może jednak odbić i mamy takie obrazki jak sprzed kilku dni. W sumie jak tak czasem gram to część gier jest naprawdę brutalnych. Nie mówię tu o CoD bo to był by żart, ale taki Doom czy inne podobne gry mogą jednak zryć banie. Dlatego te BRUTALNE powinno się jakoś kontrolować.

  49. Nie widzę kontrowersji w wypowiedzi tych panów nawet popieram w tym temacie. Z tym trzeba mieć umiar lub dla zdrowych to każda redakcja gier tak pisze. Serio tylko dzieci nie mają umiaru a ich psychika się kształtuje. Takie banialuki o nieszkodliwości to niedorzeczne. Brak regulacji prawnych jest gorszy niż przy używkach tylko nikt nie widzi problemu bo gry bawią. Jak miały bawić to Nintendo z Mario byłyby jedynymi grami a dzisiaj sprzedaje się przemoc w grach, filmach czy muzyce.

  50. Niech zakażą wszystkie gry, niektórzy przynajmniej z domu wyjdą na nie-świeże (w niektórych miastach) powietrze. Jak się siedzi przed kompem i ma zero ruch to faktycznie można wyglądać jak potwór, chociaż niektórzy amerykanie już tak wyglądają a niekoniecznie grają w cokolwiek, oprócz zawodów w tym kto zrobi najmniej kroków w ciągu dnia. Ja raczej widzę w grach gloryfikację loot-boksów aniżeli przemocy.

  51. mosieznypatyczak 23 lutego 2018 o 15:01

    Gry zostawiają ślad na psychice. Ja np. nie mogłem ukończyć This War of Mine, bo czułem się za bardzo przygnębiony.

  52. Identycznie jak Kaczyński, ja coś wiem ale nie powiem.|,, Idziemy po prawdę,, ale jaką prawdę to niewiadomo.,, my już wiemy, ale narazie niemożemy o tym mówić,

  53. @cali – a potem takie EA zasponosruje jednemu czy drugiemu senatorowi kampanię wyborczą i będą mogli wydawać co chcą, a inni, których na takie ekstrawagancje nei stać, będą udupieni. W normalnym świecie w pierwszej kolejnosci za wychowanie dziecka odpowiada RODZIC i kiedyś tak było, teraz wszystko się spycha na szkoły i państwo, bo jakiś imbecyl z papierem wymyślił bezstresowe wychowanie i rodzice nie potrafią, nie mogą, pożądnie bachorowi zlać tyłka, bo zaraz oskarżenia o przemoc nad dzieckiem.

  54. Demilisz zgadzam się rodzice powinni mieć prawo do wychowywania dzieci i stosowania adekwatnych kar a skoro gry nie są dla dzieci to powinno się dzieciom znaleźć inną rozrywkę

  55. Zapytałbym, jakim cudem dzieci mają dostęp do takich gier, bo chyba rodzice coś powinni mieć do powiedzenia w tej materii, ale ja pewnie się tam nie znam.|Taka celebracja śmierci, to pewnie występuje w takim Spec Ops: The Line.|Cóż, trzeba odwrócić uwagę wyborców, od poważniejszych problemów, takich jak przepychanie likwidacji neutralności internetu.

  56. Swoją drogą, grom dostało się również po masakrze w Columbine, gdzie sprawcy lubili grać i słuchać metalu. Co ciekawe wtedy najmądrzej wypowiedział się ich idol Marylin Manson, który na pytanie, co powiedziałby oprawcom, gdyby ich spotkał, odpowiedziałby, że nic. Po prostu, by ich wysłuchał, bo widać nikt tego nie zrobił. To samo stało się w Parkland, gdzie kompletnie zignorowano sytuacje, a następnie poszukiwano odpowiedzialnych, gdzie indziej, a gry to łatwy cel.

  57. @Muidus jak np filmy gdzie bywają jeszcze brutalniejsze sceny? :>

  58. Największy problem to jest z rodzicami, bo pozwalają na wiele bez żadnej kontroli. A rodzic powinien mieć kontrolę i nad tym, w co dzieci grają, i co oglądają, bo nawet w bajkach jest krew i brutalność. Teraz nie można nawet dać klapsa dziecku, bo cię oskarżą o brutalność. Przecież to chore. A zresztą, uważam, że tak naprawdę, jeśli ktoś ma wyjść na ulicę i zabijać ludzi, to zrobi to bez względu na to, czy będzie oglądał Bolka i Lolka czy Atomówki, czy w ogóle nie będzie nic oglądał.

  59. @Eldek Zmienianie większości / w sumie wszystkich rzeczy w żart to jest tzw. czarny humor. Postrzegaj sobie to jak chcesz. Nie dla wszystkich. To samo jest z przekleństwami. Ktoś chce to sypnie słowem.|Znieczulica? Powodowana mediami … Można by wymieniać ile rzeczy powodowało gorsze sytuacje …

  60. Znam parę agresywniejszych osób(nie na tyle by strzelaninę zrobić) i są to osoby które raczej w gry nie grają, te które grają(w tym ja są raczej spokojne) więc wina leży jedynie po stronie społeczeństwa amerykanów.

  61. Dodam że jako pięcioletni dzieciak sam grałem w drugiego CoD’a, Turoka czy inne brutalniejsze gry, a nie walnąłbym choćby nauczyciela.

  62. @ silvver no to te filmy też nie są raczej dla dzieci

  63. Dooobre. Każdy student w USA może sobie kupić legalnie assault weapon taki jak AR-15 bez badań psychiatrycznych. Ale przecież to nie jest przyczyna kolejnej takiej masakry. Dzieci nie nadążające za idiotycznym american dreamem, ich rodzice zajęci spłacaniem hipotek aż do śmierci, presja sukcesu i media wypełnione reklamami ideałów. Odrzucenie boli, psycha pęka, pojawia się chęć odreagowania. Nieważne. To wszystko przecież dlatego że dzieci grają w brutalne gry.

  64. @alicer24 Wybacz, ale system komentarzy na cdaction jest ograniczony do paru zdań, a to jest temat rzeka ;). Uwierz, wiem czym jest czarny humor, pastisz, sarkazm, i z tymi określeniami często jestem utożsamiany. Zdarzyło mi się nawet zażartować z samej katastrofy. To jednak wiele szerszy kontekst na którego poszerzenie brak miejsca i czasu. Co do reszty, odpowiedziałeś enigmatycznie niczym wygląd Twojego awatara. Nie wiem, czy się zgadzasz, czy nie, ale ja też się zgodzę z Tobą ;).

  65. Tak naprawdę wszystko zależy od psychiki. Mając 7-8 lat na początku lat 90-tych, starszego brata i |rodziców, którzy kupili odtwarzacz wideo, oglądalem wiele brutalnych filmów akcji, horrorów, sci-fi itp.|W „brutalne” między innymi gry gram odkąd skończyłem lat 12. Dziś mam lat 34, i miewam czasem wątpliwości, czy chlasnąć szmatą wielce namolną muchę…|Można zwalać na gry, na filmy, na dostęp do broni. Ale tak naprawdę trudnymi dziećmi powinni zajmować się psychologowie, i tyle.

  66. Ograniczyć brutalność… bo źle wpływa na DZIECI. Ocenzurować język na Youtube itp…. bo źle wpływa na DZIECI. Musimy zmienić cały świat, by był przyjaznym środowiskiem dla DZIECI. JEBAĆ WSZYSTKICH !!!.. MUSIMY ZROBIĆ ZE ŚWIATA PIĘKNĄ DMUCHANĄ KULKĘ W KTÓREJ BEZPIECZNIE UMIEŚCIMY NASZE DZIECI, BY NIE NARAŻAĆ JE NA ZŁO… KTÓRE I TAK KURWA BYŁO, JEST I ZAWSZE BĘDZIE !!!

  67. Zabrać im broń palną. To wtedy brutalne gry nic nie zmienią, bo i tak nikogo nie zastrzelą.

  68. Matt Bevin to jednak debil. Porównuje zabijanie do pornografii. Niesamowity idiota.

  69. Szkoła i państwo nie wychowuje. Rodzic jest odpowiedzialny. Jeżeli sobie nie radzi to może zostać ograniczony w wychowaniu dziecka lub skazany lub ostatecznie odebrane prawa do wychowywania. Bezstresowe wychowanie dziecka jest dobre dla niego. Rodzic niestety nie potrafi lub nie umiejętnie podchodzi do tematu. Zawsze prostszy i szybszy sposób (przez bicie) nic nie wnosi i nie wymaga uwagi rodzica na dziecku tyle ile poświęciłby na bezstresowe wychowanie.

  70. Ograniczanie dostępności to brutalizacji społeczeństwa to nie jest łamanie wolności. Filmy, Gry, Muzyka, Porno oddziałują w kierunku hard is better than soft to lepsza sprzedaż.

  71. trump jezdzil po chinach i przywiozl nawet projekt budowy nowego muru chinskiego w stanach. ma znakomitych doradcow, wie co mowi ;’) gra=rzeczywistosc seriously…

  72. dlaczego każdy kto dotyka tematu wpływu gier video na młode osoby czy to obrońca czy przeciwnik utrzymuje jedno|ZWIĘKSZONY/PODWYŻSZONY poziom agresji = morderca, gwałciciel, patol, potencjalny atak fiznczny itdbadacz tworzy sobie skale agresji gdzie zachowania skrajnie agresywne sa na jej końcu|przecież podwyższonym poziomem agresji będzie powiedzenie do kogoś spieprzaj w sytuacji gdy wcześniej nic by się nie powiedziało. Do cholery to jak z odcieniem koloru taka czerwien ma swoją skalę, ale i tak wszysc

  73. wszyscy myślą tylko o jej waskim zakresie, choć jest spore spectrum. osoba AGRESYWNIEJSZA, to osoba która wystawiona na stresor ma Wyższy poziom agresji, ale czy to znaczy ze od razu jest to maksymalny?|Jak ktoś się tiltuje w grze komputerowej bo teamek troluje to czy nie istnieje ryzyko wyuczania pewnych zachowań? oczywiscie wyuczanie agresji w konkretncyh syt. mogą dotyczyć tylko tych sytuacji i zadnych poza nimi:) ale do tego trzeba badań bardzeij poważnych, niż”grałem w gta jak miałem12lat, nie zabijam”

  74. @illuvatar Dlatego w Stanach walczy się nie o prawo dostępu do broni, a o wolność. Na wzór scentralizowanych, komunistycznych systemów, państwa/rządy, zwłaszcza te lewicowe/socjalistyczne, krok po kroku zagarniają co raz więcej decyzji dla siebie. U nas robi się to przez dokładanie nowych podatków i rozdawnictwo. W Europie mamy dotacje i ministerstwa prawdy(walczące z hejtem xd). W Stanach panuje największa wolność i stara się ja uszczuplić. To może być pierwszy krok do większych ograniczeń i regulacji.

  75. @illuvatar – Świat wirtualny to nierzeczywisty. Nieprawda bo grając w trybie wieloosobowym masz kontakt z innymi graczami. Kontakt pisany lub mówiony. Nie do końca granie oznacza że grasz ze sztuczną inteligencją. |Zawsze obrywa się grom w większości przez to obcowanie z innymi. Filmy to inny przypadek np. w kinie nikt nie zakłóca przy seansie.|Piszesz że agresja jest to proces z życia wzięte. Podany przez ciebie przypadek reakcji na zaczepki agresją. Nie jest to dobre rozwiązanie o ile nie jest to napaść.

  76. Zresztą jak nie grasz dobrze to jest to frustracja i negatywne emocje. Pro gracze potrafią trochę wkurzyć bo wiedzą że jesteś słaby i podpuszczają. Matchmatching nie jest zawsze dobry kiedy twój poziom wzrasta bo dużo grasz.

  77. Media CDA i inne serwisy porównują twz. terrorystów do tak zwanych osób nie grających. Tylko ci są z krajów trzeciego świata tam nie ma dostępu do tego typu gier. Pranie mózgu czy radykalne ideologie. W krajach wysoko rozwiniętych czy rozwijających takie zachowanie jest niedopuszczone. Trudno doszukiwać się tu wpływu większości. U.S.A. ma problem z łatwym dostępem do broni i ma problem z tłumieniem emocji. Za łatwo mają broń i na łatwiznę rozwiązują problemy. Dlatego w U.S.A. są protesty przeciw policji.

  78. mishiu|Zwalanie winy na broń jest tak samo sensowne jak zwalanie winy na gry.|Nie zabija gra, nie zabija broń – zabija człowiek.|Tylko społeczeństwu trudno zaakceptować prawdę – niektórzy ludzie są po prostu źli, tacy się rodzą, takie mają skłonności – i należy ich leczyć oraz izolować zamiast ograniczać wszystkim wolność i dostęp do kolejnych swobód w imię „bezpieczeństwa”.

  79. @Trickster91 – chyba ciebie za radykalne wypowiedzi. Przeczytaj co napisałeś dzielisz ludzi na dobrych i złych. Nikt nie rodzi się ze skłonnościami do niczego. Na zachowanie ma wpływ wiele czynników. Jak jesteś młody nie wiesz tyle ile wiesz będąc dorosłym. Poznajesz, uczysz się. Kształtujesz siebie i swoje poglądy. Niech zgadnę opierasz swoje myślenie na głębokich doświadczeniach życiowych lub obserwacji czy książkach na ten temat. Jeżeli o problemie oglądasz w TV to tylko twoje odczucia bez wiedzy innych.

  80. @Trickster91|Nie zabija broń tylko człowiek. Ok tylko zauważ, że bez tej broni może by nie zabił tylu osób. Łatwiej powstrzymać kogoś z nożem niż z bronią palną. Uwielbiam kulture USA ale zauważ, że w żadnym innym państwie nie ma takich problemów ze strzelaninami w szkołach co u nich. Prawo odnośnie broni powinno być stanowczo zaostrzone. Nie mówię o zakazie broni lecz o zaostrzeniu dostępności. No i ochrona przy wejściach do szkół też by się przydała. Nie sądzę, by gry miały wpływ na masakrę.

  81. cali|Ludzie mają wrodzone cechy charakteru, wychowanie minimalizuje ich wpływ ale taka jest prawda – są ludzie bardziej skłonni do przestępstw.|Rozejrzyj się po znajomych – popatrz na tych bardziej agresywnych (szczególnie po alkoholu) i zastanów się – gdyby nie istniały konsekwencje prawne to ilu z nich posunęłoby się do pobicia, gwałtu, kradzieży czy morderstwa.|Ja znam co najmniej parę osób które w ryzach trzymają tylko i wyłącznie konsekwencje prawne.

  82. luksor24|Jak ktoś chce zabijać masowo to może użyć broni, pojazdu lub na przykład bomby własnej roboty.|Żadne regulacje tego nie powstrzymają.|Owszem, bez broni palnej zapewne byłoby mniej takich masakr ale byłoby też więcej ofiar napadów, etc. gdy ofiara nie miałaby prawa do posiadania broni do obrony swojego życia i mienia.|A co do szkół w USA – od kiedy wprowadzono tam strefy wolne od broni liczba takich masakr wzrosła 4-krotnie.|Tak to jest jak się robi łatwy i rozbrojony cel dla wariatów.

  83. @Trickster91 – mówisz o osobach pełnoletnich. Wychowanie ich już nie dotyczy. Dorośli są odpowiedzialni za siebie. Ciężko pomagać osobie która tej pomocy nie chce, może odmówić.

  84. @Trickster91|Jak nie wiesz o czym piszesz to po prostu spójrz na inne kraje. Tam gdzie nie ma dużej dostępności broni dla każdego to strzelanin prawie nie ma, albo są rzadkie.|Dlatego broń powinna być zabrana dla wszystkich obywateli, nie licząc tych, którzy ją potrzebują z racji swojego zawodu (policja, ochrona itp).

  85. Ciekawe podejście. Rozumiem, że następne będzie nałożenie dodatkowego podatku na filmy porno, z którego wpływy przeznaczone zostaną na propagowanie świadomości seksualnej w podstawówkach. 🙂

  86. Czy trump nie gra w call of duty? Serwus – a walka z alkoholizmem z czego jest opłacana jak nie z akcyzy? Już widzę jak polscy Janusze rozwiązują pokojowo spory. Tutaj sytuacje konfliktowe rozwiązuje się ubliżając lub walą w mordy. Na pewno łatwiejszy dostęp do broni by złagodził obyczaje. Nie zabijają gry, zabijają ludzie używający broni. Ale sam czuje lekka schizofrenię, bo uważam, że np. gangsta rap, tzn. jego odmiana gloryfikukująca przemoc ma pewien wpływ na wskaźniki przestępczości,

  87. Ale mówię to za jednym czarnym raperem, takim undergroundowym fifty, który dostał jednorazowo z 12 kul i chyba nadal jeździ na wózku. Nie wiem też, czy nadal tak twierdzi.

  88. Z drugiej strony słyszałem kiedyś argument, którego do dziś nie mogę odeprzeć. Może mi ktoś pomoże. W czym zabójstwo jest mniejszym przestępstwem od gwałtu? Jednak z zabijaniem na ekranie nie mamy problemu, ale ze scenami gwałtu już tak?

  89. @serwusx jakiemu zdrowemu na umysle panstwu, zalezy na uczeniu dzieci seksu. pozniej sa swietne tego efekty- dzieci rodza dzieci…

  90. Własnie, nałożyć podatek od gier dla dorosłych, by nie niszczyły dzieciom psychiki. Politycy jak zawsze nie zawodzą. Nie chcielibyśmy by rykoszetem oberwały jakieś bardziej wartościowe gałęzie przemysłu rozrywkowego, o sponsorów trzeba dbać

  91. @martius5 – ale ty piszesz bzdury. To właśnie edukacja powoduje odwrotny efekt. Większość osób w bardzo młodym wieku podejmuje takie kontakty z ciekawości lub pod presją.

  92. @mishiu jakis dowod na to, ze jest wrecz odwrotnie? wiek dojrzewania, to idealny moment na filmy instruktarzowe, czytaj twoja ciekawosc i presja.

  93. @martius5 – jakie znowu filmy instruktażowe. Mowa o edukacji seksualnej. Ona zmniejsza ilość nieprzemyślanych kontaktów seksualnych.

  94. @martius5|Wyrażenie „filmy instruktażowe” w tym przypadku brzmi wyjątkowo niefortunnie. xD@notoco42|Państwo najpierw pobiera haracz od sprzedaży produktu, z którego opłaca kampanię przeciwko kupowaniu tego produktu. Czysta hipokryzja. -_-

  95. Sytuacja powtarza się od ilu lat? Dwudziestu albo i więcej. Tak jak winę za Columbine zrzucali na Dooma, tak będą dalej zrzucać na inne gry. A po wszystkim w telewizji poleci Rambo, Terminator czy inne filmy, które też od brutalności nie stroją. A do nich dzieci też mogą mieć dostęp. Tylko filmów nikt nie wini, to gry są złe. Jakaś znacząca firma z branży gier powinna w końcu dać politykom w łapę, bo widać, że inaczej się nie da. Jak ty nie dasz, to da ktoś, by poszczuli ciebie.

Dodaj komentarz