
Kingdom Come: Deliverance – Już prawie milion sprzedanych egzemplarzy

Dokładnie tydzień temu informowaliśmy o 500 tys. sprzedanych egzemplarzy Kingdom Come: Deliverance. Dziś gra jest bliska podwojenia tego wyniku. Dane dotyczą wszystkich platform i kanałów dystrybucji. Martin Frývaldský, dyrektor generalny studia Warhorse, w rozmowie z serwisem Lupa.cz potwierdza, że milion sprzedanych kopii pojawił się w przedpremierowych szacunkach. Teraz trzeba powalczyć o utrzymanie dobrej passy:
Dane sprzedażowe wciąż rosną, ale trudno je oszacować. Sprzedaż gier wideo jest podobna do sprzedaży filmów, większość przychodów pochodzi z pierwszego weekendu. (…) Na początku jest wierzchołek, a potem aż do końca mamy taki „ogon”, który trzeba utrzymać tak długo, jak to możliwe.
Kingdom Come może jeszcze przez długi czas generować spore przychody, bo z każdą kolejną łatką czy aktualizacją zyska na atrakcyjności. Dobre DLC również może być wabikiem na klienta. Czeska ekipa już pracuje nad rozszerzeniem, które umożliwi nam pokierowanie losami postaci kobiecej.
Warto przypomnieć, że przygody Henry’ego cieszą się sporą popularnością na Steamie, i to mimo obecności w grze sporej liczby (czasami zabawnych) błędów. Według SteamSpy’a komputerowi gracze zakupili już prawie 473 tysięcy egzemplarzy.
Obszerną recenzję Kingdom Come (a właściwie dwie: pióra CormaCa, który przetestował wersję na PS4, i Allora, który pocinał w grę na pececie) przeczytacie w nadchodzącym numerze CDA.

Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Kingdom Come: Deliverance – Już prawie milion sprzedanych egzemplarzy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Za mało!Świetna gra,optymalizacja taka sobie jeśli chodzi o wydajność,ale błędów poważnych nie uświadczyłem 🙂
Strasznie kusi mnie, by KCD kupic, ale chcialbym poczekac na wiecej latek i lepsza optymalizacje… Jak gra wyglada w tym momencie ? Idzie grac czy jednak odnosi sie wrazenie, ze przydaloby sie poczekac na laty ?
SolInvictus ja się przy grze super bawię, błędów bardzo niewiele, ale jednak uświadczyłem. W sumie może 2 albo 3 i to takie, które absolutnie wczówki mi nie zepsuły. Nie wydaje mi się, żeby Skyrim był mniej zabugowany jak wyszedł, a haterzy jakoś mniej się wtedy udzielali. Na dzień dzisiejszy jedna z fajniejszych gier od dłuższego czasu moim zdaniem i polecam zakup każdemu fanowi RPG, a już na pewno tym starszym, którzy nie są rozpieszczeni wszelakimi uproszczeniami nowych produkcji.
@SolInvictus|Długo nie grałem w gry a KDC przywróciło mi radość z grania, szczerze polecam. Sporo godzin w grze ale jakoś bugów psujących rozgrywkę nie spotkałem póki co.
@myszak i EastClintwood A jak z bugami typu doczytujace sie obiekty i tekstury, artefakty, taka czysto techniczna strona gry ? Jako, ze jestem fanem vsynca nieciekawie wyglada kwestia skaczacej ilosci klatek i nie wiem, czy cos juz z tym zrobili. Bo przyznam, ze ogolne drewienko typu gry Piranha Bytes szczegolnie mnie nie dotyka i zabawy mi nie psuje, ale przed zakupem KCD blokuja mnie wlasnie takie mozliwe do poprawienia bolaczki.
@SolInvictus Czytałem, że ludzie mają takie problemy. Nie wiem czy to naprawili, czy kwestia sprzętu, ale u mnie klatki poniżej 30 spadły tylko raz. Przy czym objawiło się to zamrożeniem gry na sekundę i później znowu wszystko działało jak powinno. Obiekty się nie doczytują, ale po wczytaniu gry widziałem raz czy dwa jak się tekstura na nich doczytała. Tak jak napisałem, nie wiem czy to kwestia szczęścia, czy sprzętu czy łatania gry, a wiem, że ludzie take problemy mieli, więc radzę uzyskać dodatkową opine
Skoro gra sprzedaje sie tak dobrze, to tym bardziej polecam wszystkim poczekać aż ją naprawią. Na razie jedynym argumentem za zakupem teraz było wspomaganie twórców, ale skoro już tak bardzo tej pomocy nie potrzebują, to lepiej jednak wstrzymać się z wydawaniem 200zł na zabugowany produkt.
@SolInvictus|KDC nie jest tak drewniane jak gry Piranii, obiekty i tekstury się niestety doczytują ale jak chwile pograsz to coraz rzadziej. Poniżej 30 spada u mnie tylko jak wejdę do miasta, po chwili pobytu w nim jak się wszystko doczyta jest 40.
Po odbyciu szybkiej podróży przez około 10-20 sekund postacie chodzą bez tekstur i głów zanim się załadują. Vsync jest włączony w grze domyślnie i da się go wyłączyć tylko kombinując.
Chyba jednak poczekam. Ta gra wydaje sie zbyt dobra, a jest na pewno zbyt wyjatkowa, by nie powstrzymac sie i sprobowac jej mozliwie dobrze dopracowanej.
W trzy dni wbite 30h gry i spotkałem się tylko z jednym bugiem. Po zakończeniu jednego z main questów drugi w łańcuchu się nie rozpoczął i musiałem wczytać grę i powtórzyć jakieś ostatnie 10 minut. Ale przyznam, że żadna gra mnie aż tak nie wciągnęła od czasów Wiedźmina 3 i szczerze to przy Kingdom Come bawię się dużo lepiej.