Northgard: Wikingowie wpadną z wizytą w przyszłym miesiącu [WIDEO]

Czy na sali są miłośnicy strategii?

Na początek kilka słów wyjaśnienia dla tych, którzy nie mieli okazji przeczytać zapowiedzi z CDA 05/2017. Northgard to gra strategiczna osadzona w świecie inspirowanym mitologią nordycką. Jej najbardziej charakterystyczną cechą jest podzielnie mapy na kilka dzielnic, w ramach których można wznieść jedynie określoną liczbę budynków (chatek drwali, browarów i tak dalej), co wymuszą ciągłą ekspansję i nie pozwala osiadać na laurach. Ostateczne zwycięstwo można odnieść na szereg sposobów, na przykład dominując w handlu, zdobywając specjalne błogosławieństwa lub po prostu odsyłając wszystkich wrogów do Valhalli.

Shiro Games ogłosiło, że produkcja wyjdzie ze wczesnego dostępu 7 marca 2018. Premierze towarzyszyć będzie debiut składającej się z 11 misji kampanii dla jednego gracza. Opowie ona historię Riga, którego zadaniem będzie pomszczenie śmierci ojca.

Czytaj dalej

13 odpowiedzi do “Northgard: Wikingowie wpadną z wizytą w przyszłym miesiącu [WIDEO]”

newsbot 19 lutego 2018 o 19:42

Czy na sali są miłośnicy strategii?
BorekLR 19 lutego 2018 o 19:54

Dzielnice to coś w stylu nowe Settlers. Szkoda, że nie pomyśleli żeby zrobić jak STARE Settlers (3 lub 4) wtedy ja bym to brał. Na tym filmiku nie pokazano nic takiego niezwykłego, przyciągającego. Jakieś potyczki ze (słabym, co widzę) AI i nic więcej…
Kalystos 19 lutego 2018 o 20:11

Wypróbowałem jak tylko wyszła pierwsza grywalna wersja, coś koło roku temu i niestety gra jest zbyt prosta i mało ciekawa. Brak replajabilitywności to największa wada gier strategicznych. Jeżeli to zmienili od tego czasu to super, a jeśli nie to sukcesu nie wróżę.
Morasek 19 lutego 2018 o 20:14

„replajabilitywności”… Tia.
b00ger 19 lutego 2018 o 20:53

Smok zieje ogniem, łeb mu chodzi, a strumień ognia swój początek ma gdzieś w powietrzu. Niby pierdoła, a kłuje w oczy. A jeśli producentom się nie chciało zrobić tak ewidentnego efektu porządnie na poczet trailera, to nie wróżę sukcesu.
Gavriel6 19 lutego 2018 o 21:02

Strategiczna gra o wikingach, opierająca się na ciągłej ekspansji, to była Saga: Rage of the Vikings: 7 różnych ras, magia i jej rodzaje, podział poddanych na płeć i role z tym związane, dyplomacja oraz rozbudowana gospodarka, rozwój „technologiczny”, to była strategia o wikingach, to tutaj to nawet w pobliżu nie staje (chociaż, fakt faktem, jak na dzisiejsze standardy, to Saga była i jest dość hardcorowa).
Wrozgar 19 lutego 2018 o 21:24

Mam od kilku miesięcy. Pogram kilka godzin. Gra nie wciąga. Brak jej czegoś, może bardziej rozbudowanej ekonomi, może lepszego systemu walki? Jest zbyt prosta i monotonna. Gra do której nie chce się wracać. 4/10 q skali warcraft3
jackBronson 20 lutego 2018 o 05:37

@Gavriel6|SAGA to gra genialna i nowatorska nawet dzisiaj. Szkoda, ze nie zyskala takiego rozglosu, jaki powinna – dzieki za przypomnienie, btw!
Donon 20 lutego 2018 o 06:42

@Gavriel6 próbowałem sobie odpalić ostatnio SAGĘ na w10, ale nie działała tak jak powinna ;/
Kalystos 20 lutego 2018 o 08:00

@Morsaek Replajabilitywność to słówko stworzonoe przeze mnie na określenie możliwości wielokrotnego grania w daną grę, bez odczuwania znużenia. Bardzo ważna rzecz przy rtsach.
someone345 20 lutego 2018 o 09:47

Mi się to bardzo kojarzy z serią Cultures. Muszę zagrać koniecznie :d
silvver 20 lutego 2018 o 16:53

Gra była prosta, a limit bundyków na daną strefę mocno irytujący.. do tego mocna losowość – jak trafiłeś, że miałeś dwie strefy ze zwierzyną obok startowej to byłeś ustawiony do końca gry mając mocne fory
Mergan27 14 marca 2018 o 21:31

Liczę na solidną recenzję w kolejnym CDA! :))