rek
rek

Kingdom Come: Deliverance – Średniowiecze się opłaca

Kingdom Come: Deliverance – Średniowiecze się opłaca
Twórcy chwalą się dobrym startem gry.

Choć dzieło studia Warhorse roi się od błędów i niedoróbek (które mają być sukcesywnie łatane), jego klimat najwyraźniej podbił serca i portfele graczy. Wczorajszego wieczora na antenie Telewizji Czeskiej Daniel Vávra powiedział:

Myślę, że koszty związane z grą zwrócą się jutro, wszystko powyżej miliona sprzedanych kopii będzie dla nas dobrą nowiną, a dwa dni po premierze jesteśmy w połowie drogi.


Martin Klíma za pośrednictwem portalu Wednesday.cz ogłosił z kolei, że do tej pory na Steamie sprzedano 300 tysięcy kopii. Biorąc pod uwagę obie wypowiedzi, można wnioskować, że pozostałe 200 tysięcy trafiło na PS4 i XBO, póki co nie mamy jednak oficjalnych danych. Skoro już mowa o platformie Valve, warto wspomnieć, że popularność Kingdom Come faktycznie jest odczuwalna. Według portalu SteamCharts w szczytowym momencie grało w niego jednocześnie ponad 75 tysięcy osób.

rek

27 odpowiedzi do “Kingdom Come: Deliverance – Średniowiecze się opłaca”

  1. Twórcy chwalą się imponującymi wynikami finansowymi.

  2. jak na tak długi czas marketingu i produkcji to bardzo słaby wynik, masakra jakaś single player jednak umarł RIP będę tęsknić

  3. @asasyn123: Gdyby wynik byl slaby, to by sie nim nie chwalili z liczbami. Co ma czas produkcji i marketingu za znaczenie, skoro koszty się już pewnie w tym momencie zwrociły.

  4. @asasyn123 Umarł? to chyba przegapiłeś sporo tytułów,gdzieś był nawet obrazek odpierający ten zarzut idealnie pokazują masę tytułów single player.

  5. I ja tez ich wspomoge, ale w przyszlym miesiacu dopiero.

  6. Zapowiada się świetna zabawa. To mój typ na marzec. Akurat zdarzą połatać.

  7. @le_Fey – nie byłbym taki optymistyczny w tym że zdążą połtać do marca xd

  8. @le_Fey Mam już nabite ok. 25 godzin w wersji PS4 i ta gra jest tak skandalicznie niedorobiona, że będą ją łatać przez rok. Poziom dopracowania Gothiców to pikuś przy Kingdom Come, które się po prostu rozsypuje na kawałeczki.

  9. No kurczaki! trochę przebrnąłem przez opinie o grze i owszem wspominali o błędach ale i tak chwalili. To mnie zmartwiliście. W sumie i tak muszę czekać do końca marca na „przepływ”, także zobaczymy.

  10. Mam przegrane na razie ok 10 godzin i jak na razie gra sie świetnie. Do tej pory nie spotkałem jakiś większych błędów, oprócz pierdo-bugów, do których już przyzwyczaiły gry z otwartym światem. Niestety ponoć w grze pojawiają się bardziej upierdliwe błędy chociażby związane ze skilami czy niektórymi zadaniami i myślę że na tym twórcy powinni się teraz skupić.

  11. Steam? A nie można tego nabyć gdzie indziej? Jest w ogóle pudełkowa wersja tego? No i demo by nie zaszkodziło.|Also: jak tego nie połatają, to mogą zapomnieć o moich talarach, nie mam czasu na użeranie się z kolejnym Operation Flashpoint…

  12. Bardzo się cieszę. Gra wygląda nie najgorzej i chociaż jeszcze w nią nie grałem, to miałem nadzieję, że odniesie sukces, bo tak może dostaniemy więcej gier w takim stylu i takim /settingu/.

  13. @zadymek Za 100pln na allegro kupisz klucz w sklepach 2 razy tyle

  14. Ta gra to definicja”Eurojunk”, ale miło że się dobrze sprzedaje, jak widać ludzie pomimo nawet aż takiej toporności kupują gierki które mają coś innego do oferują niż „gry AAA”

  15. Jeszcze niech tylko to załatają na ps4 i będzie git.

  16. Kupiłbym ale po tym co się słyszy o tej wersji na ps4 to chyba wolę poczekać 😀

  17. Ta gra jest tak niesamowicie męcząca… muszę karmić swoją postać ale ta może się przeżreć, muszę ją karmić ale uważać na to czy jedzenie nie jest stare. Zrobienie czegokolwiek trwa wieczność przez dłuuuugie animacje których pełno. Na serio, chcesz się przespać to masz animację jak się kładziesz na łóżku, jak się przyciemnia ekran, jak upływa czas na zegarze, potem animacja wstawania… Albo chcesz podnieść jakąś rzecz i za każdym razem animacja podnoszenia przedmiotu. No i system savów…

  18. Ale co ciekawe, mimo że gra zarzyna gracza takimi pierdołami jak konieczność mycia się czy robienie mikstur które trwa bardzo długo a na dodatek możesz je spartolić bo trzymałeś coś za długo na ogniu to nie ma problemu z gwizdaniem na konia. Tzn. możesz zostawić konia hen hen daleko, gwizdniesz i koń jest przy tobie.

  19. @korinogaro Ale o co ty się sadzisz? Ta gra była zapowiadana jako symulator/rpg. Ma być jak najbardziej immersyjna jednocześnie nie psując flow całej rozgrywki (coś jak te bardzo popularne mody do TESów bez których ponoć się nie da grać…) stad chociażby rozwiązanie z koniem.

  20. Gram na PC, bugów żadnych większych na razie nie uświadczyłem (największa pierdółka jak strażnik, który zorientował się przez ścianę że wszedłem do prywatnego pomieszczenia).|Już pojawił się mod pozwalający za save’y bez limitu – ogółem polecam, ale nie warto tego abuseować.|Optymalizacja mogłaby ulec poprawie – gra potrafi porządnie chrupnąć albo gubić klatki na niezłym sprzęcie.|@zadymek poza steam jest również chociażby na gogu

  21. @Shlebe – no nie wiem, właśnie takie pierdoły jak mega długie animacje do byle czego psują taki flow. Z tym jedzeniem to taki 50/50 bo to w końcu raczej nie jest gra survivalowa i coś takiego jak data przydatności do spożycia (która jest praktycznie w każdym survivalu aka jedzenie się psuje) raczej tutaj mogłaby się nie pojawić i nic by na tym nie straciło

  22. Mam nadzieję, że wpis zostanie. Pobrałem z torrent’a, grałem ok. 4 godzin i usunąłem. Wszedłem na Steam poczytać recenzje i forum. Bardzo dużo osób narzeka ogólnie na techniczną stronę gry. Podczas swojej krótkiej rozgrywki nie natrafiłem na żaden problem, do tego mnóstwo alt+tab i trzymania odpalonej gry w tle przez kilka godzin. Kolejna produkcja, która lepiej działa tym, którym nie powinna wcale. i7-4790K, Z97 MPOWER MAX AC, TridentX DDR3 2x8GB, GeForce GTX 980 DC2 OC Strix 4GB.

  23. Jeśli chodzi o grafikę, to na moim sprzęcie, 1080 i wszystko na ultra high, 30-60 FPS’ów, z tym, że nie widać i nie czuć właściwie żadnej różnicy w grze. Świat jest statyczny, jak obraz, prawie nic się nie dzieje, to nie Wiedźmin. Walka, również ta na koniu, jak i sama jazda jest gorsza chociażby od Mount & Blade. W komentarzu jest mało miejsca, aby zawrzeć wszelkie niedoróbki, a jest ich masa, swoją mini recenzję napisałem gdzie indziej. Grywalność, znikoma, za to frustracji pełno i dziwnych rozwiązań.

  24. @Shlebe symulator średniowiecza nie oznacza że musi to być symulator życia. Np. mycie uznam że spoko pomysł (jak jesteś brudas to zamożniejsi nie chcą z tobą specjalnie gadać), nauka czytania też spoko, fakt że na początku jesteś nikim i upolowanie dziczyzny w lesie ściąga na ciebie kłopoty też spoko nawet pewne nudnawe zadania jak obchód miasta dam na plus ale te multum animacji przy każdej pierdole to masakra. Nie mówię już o tym że system savów jest zrypany. Rozumiem chęć usunięcia ciągłego save/load

  25. no ale na litość boską przynajmniej by gęściej ustawili auto save w czasie questów głównym bo o ile cofnięcie w rozgrywce o 5-10 minut jest ok o tyle 45 minut potrafi nieźle wk*rwić jak ktoś ma pracę i rodzinę i ma z 1-1.5h dziennie tylko dla siebie.

  26. @KafarPL Tak, akurat wczytywania podczas kazdego dialogu potrafią wkurzyć, może uda się to naprawić z czasem. Mi to akurat mało przeszkadza bo podchodzę do tego tytułu bardzo na spokojnie, jak do TESów czy wieśka, poprostu napawam sie światem i wszystkim co tam jest, ale tak czy inaczej jest to minus który powinien być wyeliminowany. Co do sejwów – dobrze jakby chociaż wprowadzili zapis podczas wychodzenia z gry – w sumie nie mam pojęcia czemu tego nie zaimplementowali domyślnie.

  27. @Hagan 164 zł to śmiesznie niska cena, bierz w ciemno. W internecie taniej niż 215 nie znalazłem.

Dodaj komentarz