18
Przychody z gier pecetowych w 2017: PUBG na szczycie, Divinity: Original Sin II zaskakującą żyłą złota
Zajmująca się analizą rynku firma SuperData opublikowała raport przybliżający kondycję ]branży gier w minionym roku kalendarzowym. Jedno z ważniejszych zestawień prezentuje przychody z gier pecetowych. Pozycja niekwestionowanego lidera przypadła oczywiście bijącemu rekordy popularności PlayerUnknown’s Battlegrounds, który na według serwisu SteamSpy przekroczył już 29 milionów sprzedanych egzemplarzy.
Spoglądający na plecy lidera z drugiego miejsca Overwatch przegrywa o całe 332 miliony dolarów. Na podium znalazło się jeszcze miejsce dla niezmordowanego Counter-Strike’a: Global Offensive. To w omawianym zestawieniu trzecia i ostatnia pozycja, która przebiła się przez próg 300 milionów dolarów. Czwarte miejsce przypada Destiny 2, zaś GTA V wylądowało na miejscu piątym. Pomimo wieku produkcja Rockstara jest wciąż oszałamiająco popularna i w USA cieszy się statusem najlepiej sprzedającą się gry w historii tamtejszego rynku.
Belgijskie Larian Studios również ma powody do zadowolenia. W listopadzie zeszłego roku developer pochwalił się sprzedażą ponad miliona egzemplarzy Divinity: Original Sin II. Teraz wiemy już, jakie przychody wygenerował ten znakomity erpeg – ze swoimi 85 milionami dolarów uplasował się na 9. miejscu. Warto przypomnieć, że gra zabiegała o wsparcie na Kickstarterze. Grupa prawie 43 tysięcy fanów przekazała developerowi ponad 2 miliony dolarów, a kwota ta pomogła stworzyć jedną z najlepszych pecetowych produkcji ubiegłego roku. Na Metacriticu średnia ocen z 70 recenzji to imponujące 93%. Z całą pewnością o dziele Larian Studios jeszcze usłyszymy, a okazją będzie wydanie wersji konsolowych, które zapewne pojawią się w tym roku.
Oto lista 10 gier pecetowych, które wygenerowały w roku 2017 najwieksze przychody (w milionach dolarów):
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
18 odpowiedzi do “Przychody z gier pecetowych w 2017: PUBG na szczycie, Divinity: Original Sin II zaskakującą żyłą złota”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Skoro Larian tyle zarobił, to może w końcu zdecyduje się na polonizację D:OSII
Ehhh. Fenomenu PUBG’a chyba nigdy nie zrozumiem, a tego, że oprócz tego że znalazły się osoby które płacą 30 dolarów za betę gry która w gruncie rzeczy nie jest jakas prześwietna jeszcze kupują do niej lootboksy tym bardziej.
Uups, miałem otwarty jeszcze artykuł o Konami, które zarabia na mikropłatnościach, i jakoś te dwa nagłówki połączyły mi się w całość, która sugeruje, że PUBG zarobił 700+ baniek na samych mikropłatnościach. CDA, weźcie dodajcie Disqus jako opcję komentowania, żeby można było łapkować i usuwać komentarzę, bo teraz będzie wisiał ten poprzedni 🙁
@leon.33 – to są tylko przychody, czyli zeby z tego był zarobek to trzeba by odjąć wszystkie koszta + podatek. Zarobić raczej zarobili, ale trudno powiedzieć ile.
Bardzo cieszy sukces finansowy Divinity, bo to jedna z tych gier, które dysponując nieporównywalnie mniejszym budżetem wręcz ośmieszają jakością wykonania wszelkie korporacyjne półprodukty z tzw. segmentu „AAA”. Pomimo braku spolszczenia w końcu się przełamałem i będąc świeżo po ukończeniu pierwszego aktu mogę powiedzieć, że to tytuł, który za kilka lat będziemy wymieniać pośród największych klasyków gatunku. Co do wyników PUBG… Cóż, nikt nie psuje tej branży lepiej od samych graczy. Gratulacje?
A kiedy aktualizacja o grach dla abonamentu PS Plus na Luty 2018? Hue hue hue
Za rok Larian wypuści tą samą grę z podtytułem „Enhanced edition” i zarobi drugie tyle, hue hue hue.
@kolosmenus|Pewnie tak, tyle, że w odróżnieniu od takiego np. From Software, zapewne wręczy ją za darmo wszystkim posiadaczom podstawowej edycji, zamiast wyciągać łapę po pieniądze za lekko podrasowane tekstury. No i będzie to ulepszona edycja faktycznie ukończonej i dopracowanej gry, a nie early accessowej niedoróbki w stylu tej z pierwszego miejsca zestawienia.
O ile kupowanie skrzynek z kosmetyka w takim Overwatch jeszcze rozumiem, bo rozgrywka umozliwia ich ogladanie przez caly mecz z bliska tak kompanom, jak i przeciwnikom, tak sensu ladowania w nie kasy w przypadku PUBG juz nie ogarniam.
Nie ma czegoś takiego jak średnia ocen na Metacriticu. :/
@Tesu: też nie ogarniam czemu ludzie kupują skrzynki w PUBG ale hej… przynajmniej po miesiącu zwróciło mi sie 2/3 gry ;p
Teraz trzeba czekać na wysyp naśladowców PUBG, na razie nic mu nie zagraża bo Fortnite to szmira dla fanów ograniczeń.
Wow, to GW2 tyle zarabia? Zaraz, zaraz… Skoro WoW’a nie ma na zestawieniu, to znaczy, że zarabia mniej?! Ciężko mi jakoś w to uwierzyć, z całym szacunkiem do MMO, które mnie bardziej interesuje niż WoW 😉
@Nargin|Na przychód GW2 składają się zarówno premiera nowego dodatku, jak i dalece posunięte w stosunku do lat poprzednich mikropłatności, stąd takie wyniki.
@Axel93|Nie chcialoby mi sie grac w PUBG przez miesiac tylko po to, zeby odzyskac wiekszosc z wydanych na niego pieniedzy.
@Tesu|Ale niektórzy grają bo lubią, a to że można jeszcze dzięki temu zarobić to dodatek.
@Tesu/kacperos111: no na szczęście mi sie PUBG bardzo podoba ;d
@kacperos111|Spoko, tylko ze ja napisalem “nie chcialoby mi sie”, a nie “ze tez ludziom sie chce”. 😉 De gustibus est non disputandum. Ja troche pogralem, bylo spoko, ale nie na tyle, zeby mnie PUBG jakos specjalnie wciagnal. Moze w co-opie jest ciekawszy. Poki co wole bardziej emocjonujace i stanowiace wieksze wyzwanie rajdy w Tarkovie oraz zwykle, intensywne multi w BF1.